Flaurka
Fanka BB :)
To fascynujące, jak kobiety potrafia nie rozumieć
) Jesteśmy specjalistkami w wyciąganiu z kontekstu i skupianiu się na pasującej nam części wypowiedzi, co całkowicie zniekształca sens całości.
Moja mama od 2 tż jadła mleko krowie, bo babcia miała 43 lata jak ją urodziła i miała słabe mleko. W tamtych czasach nie było wyborów. Mama zyje, uważa, że mleko krowie jest dobrym rozwiązaniem... Nic to, że całe swoje zycie wcina środki przeczyszczające, bo bez tego puchnie i zatyka sie po całości. Nigdy nie bedziemy wiedzieć co jest przyczyną naszych działań zprzeszłości, bo nie ma na to matemtycznych równań. Znam ludzi, którzy palili papierosy całe zycie i nic im nie jest, widzę na ulicach zramolałych pijaczków, którzy zyją a znajomi dbający o siebie już nie, mój brat pije nałogowo colę zero i nie tyje... Ale nie jest to powodem, bym to robiła, skoro to nie szkodzi...
Jesli powodem do szybszego niż to jest zalecane przez specjalistów, którzy z tego żyją niejako, jest chęć uspakajania dziecka, które jest głodne - to ok, ale prosze to napisać wprost, jak niektóre tu dziewczyny to zrobiły, a nie sciemniać, że pediatra kazała tudziez zaleciła - jak napiszesz, że masz dochę, bo mała/mały głodny i ciężko żyć z tym, to inaczej to wygląda niz jak widzę, że daję dziecku to i to, i to i to, a zaraz zacznę dawać to i to, a na pytanie - "Dlaczego?", widze odpowiedź - zalecenie pediatry...
Moja mama od 2 tż jadła mleko krowie, bo babcia miała 43 lata jak ją urodziła i miała słabe mleko. W tamtych czasach nie było wyborów. Mama zyje, uważa, że mleko krowie jest dobrym rozwiązaniem... Nic to, że całe swoje zycie wcina środki przeczyszczające, bo bez tego puchnie i zatyka sie po całości. Nigdy nie bedziemy wiedzieć co jest przyczyną naszych działań zprzeszłości, bo nie ma na to matemtycznych równań. Znam ludzi, którzy palili papierosy całe zycie i nic im nie jest, widzę na ulicach zramolałych pijaczków, którzy zyją a znajomi dbający o siebie już nie, mój brat pije nałogowo colę zero i nie tyje... Ale nie jest to powodem, bym to robiła, skoro to nie szkodzi...
Jesli powodem do szybszego niż to jest zalecane przez specjalistów, którzy z tego żyją niejako, jest chęć uspakajania dziecka, które jest głodne - to ok, ale prosze to napisać wprost, jak niektóre tu dziewczyny to zrobiły, a nie sciemniać, że pediatra kazała tudziez zaleciła - jak napiszesz, że masz dochę, bo mała/mały głodny i ciężko żyć z tym, to inaczej to wygląda niz jak widzę, że daję dziecku to i to, i to i to, a zaraz zacznę dawać to i to, a na pytanie - "Dlaczego?", widze odpowiedź - zalecenie pediatry...