Rozszerzanie diety, czyli czym karmimy nasze pociechy :)

[malenstwo550]

ja zaczelam od marcheweczki i tez slyszalam o tym bylo w ddtvn zeby najpierw dziecko przyzwyczaic do warzyw bo inaczej pozniej moze dziecko niechciec ich jesc a dopiero po ok 2 tyg od wprowadzania warzyw podawac owoce a gluten zaczne podawac pod koniec 4 miesiaca czyli gdzies tak za 2 tygodnie

 

[dorotar110]

Wy tu pitu pitu o papkach, soczkach, zupkach, warzywkach. A my jeszcze czekamy.26 kwietnia jadę z Amelką do tej pani doktor co byłam z małym w piątek i wypytam też o małego co i kiedy mogę zacząć mu dawać. Nie chcę sama dawać decydować ze względu na tę jego skazę i refluks.

 

[izi85]

a ja znowu pgladalam w jakims programie (nie pamietam gdzie), zeby nie zaczynac od deserkow, poniewaz pozniej dziecko moze nie chciec jesc obiadkow.
Ja co prawda wlasnie zaczynalam chyba od marchewki z jablkiem, ale na szczescie obiadki Lenka je, szpinak rowniez co mnie bardzo cieszy

ja zaczelam u Patryka od jabluszka przez 7 dni,pozniej jabluszko z marchewka, mi mowili zeby lepiej od jakbluszka bo zawsze ciut slodkie i z checia zje,a sama marchewka jest taka srednia w smaku i moj na poczatku nie chcial samej, ale jak podalam razem to chetnie. A warzywa mimo podanego pierwszego jabluszka je az sie uszy trzesa

ja zaczelam od marcheweczki i tez slyszalam o tym bylo w ddtvn zeby najpierw dziecko przyzwyczaic do warzyw bo inaczej pozniej moze dziecko niechciec ich jesc a dopiero po ok 2 tyg od wprowadzania warzyw podawac owoce a gluten zaczne podawac pod koniec 4 miesiaca czyli gdzies tak za 2 tygodnie

ja rowniez podawalam owoce - warzywa - gluten i wszytko ze spokojem.
Mam zeszyt jeszcze od Patryka i wiem jak podawalam na poczatku przez pierwszy miesiac jedzonko

 

[kota-behemota]

Malenstwo, Izi, dzięki za utwierdzenie mnie w słuszności mojego myślenia
Dorotar, ja dopiero za nieco ponad miesiąc zacznę rozszerzać dietę, musze się do tego mentalnie przygotować

 

[Nastazja]

Ja zaczęłam od jabłka, bo marchewka moze powodować zaparcia, a Adaś miał małe problemy z kupkami i narazie nie chce mu podawać. Jeśli chodzi o obiadki to chce mu gotować sama, bo w słoiczkach kupuję tylko deserki, ale nie będę się z tym spieszyć, może teraz wprowadzę kaszki a później zacznę gotować.

 

[nikuss]

jest wlasnie tak zeby po kilka dni przywzyczajac dziecko do jednego a ja podawalam ciagle cos innego glupia;p ale na szczescie Lenka wszystko zjada z checia i na nic nie jest uczulona. Jadla juz marchew, ziemniaki, szpinak, dynie, zaupke jarzynowa i marchewkowa z ryzem. Generalnie to, co jest od 4 miesiaca. Staram sie kupywac wszytsko z hippa, bo ekologiczne, ale nie ma szpinaku to biore z bobowity- chciala bym zeby tak chociaz 2 razy w tyg jadl szpinak, bo jest zdrowy i na kosci dobry. Omijam Gerbera, bo troche nie fajnych opinii sie naczytalam.
Obiadki narazie kupuje, ale po 5 miesiacu mam zamiar sama gotowac, tylko nie wiem dokladnie jak. I chciala bym jednego dnia ugotowac na caly tydzien, ale jakies 3 rodzaje a nie jedno i to samo.
Deserki robie sama. Jabluszko tre a banana blenderuje i jest pycha.

 

[Violett]

Jestem w szoku, ze wasze dzieci jedza juz tyle innego jedzonka.
Moj Fabianek jest nadal tylko na piersi, i narazie mu nic jeszcze innego nie podaje. Ale jak zaczne to 3 dni marcheweczka, potem 3 dni ziemniaczek potem 3 dni dynia - ogolnie wszystkie warzywka jedno skladnikowe przez 3 dni, potem warzywk bede mieszkala zeby byly 2-3 skladnikowe a dopiero potem owocki i tak samo 3 dni po kazdym a potm bede mieszkac. Jak juz bedzie jadla warzywka i owoce to dam miesko; Z Marika robilam tak samo i wszystko bylo ok
No i oczywiscie narazie dopoki bede wprowadzala jedzonko to bede kupowala warzywka a owocki raczej sama bede robila. a potem juz tylko moje gotowane jedzonko

 

[tofika]

Ja zaczelam podawac Lence jabłuszko z marchewką, bo strasznie ostatnio obserwuje jak jemy i ciumka przy tym buźka:-) i chciałam jej frajde zrobić...pierwsza porcje zjadla połowicznie czyli pół wypluła pół przełkęła...ale kolejny raz jadła juz bardziej ochoczo od czasu do czasu krzywiąc się i mrużąc jedno oko od kwaśniego smaku, myślałam że jej nie smakuje, ale zaraz bużkę otwierała po następna porcję chyba ok..:-)

 

[Phelania]

Podpowiedz dla dziewczyn które dzieci sa na MM i maja alergie pokarmowa:

-Sinlac - jest to a'la kaszka bezglutenowa bezmleczna robimy ja na wodzie 1x dzienie pamietajmy ze to nie jest zageszczacz i podajemy jak mleko Sinlac jest bardzo kaloryczny.Wiec spokojnie maluszek sie tym na je.
- Kupujemy kleik ryżowy i podajemy takze 1x najlepiej zrobic na swoim mleczku lub na MM ok 70-100ml
- Czyli 2x dziennie podajemy kaszki +mleko
- po tyg wprowadzamy powoli kleik kukurydziany nie mozemy go stoswac codziennie poniewaz po nim sa zapracia jeden dzien naprzemian z ryżowym. Oczywiscie do tego 1x dziennie Sinlac.
- po 2 tyg wprowadzamy wpierw dynie,ziemniaczki i na koniec marcheweczke 2-3 łyzki dziennie
- jesli maluszek bedzie tolerował te warzywka mozna dodawac je do kleiku wtedy dzieciatko ma urozmaicenie.

Jesli macie jakie pytania piszcie mam nadzieje ze spróbuje pomóc bo troszke sobie pogawedzilam z P.Gastrolog

 

[Milva]

kupiłam dziś 2 słoiczki pierwszej marchewki z hipp...niedługo zaczniemy jedzonko