reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Jezu dziewczyny jak ja bym już chciała schudnąć i się wcisnąć w swoje Ubrania [emoji85]
Nie zrozumcie mnie źle, kocham mojego dzidziusia i cieszę się ciąża bo to cudowny czas ale chciałabym moc bardziej zadbać o siebie
 
reklama
@Olineekg @paola425 to co Paola miała na zdj belli to są wł podkłady poporodowe w sensie takie ogromniaste podpaski a wam chodzi chyba o podkłady higieniczne na łóżko najlepiej rozmiar 60x90 lub 90x90 bo 60x60 są małe, bardzo dobre są firmy semi lub tena. Ok 8zl za 6 szt z semi.
Zalacam zdj pogladowe
e61b80ac4dbb9cc7e92469b35794.jpeg
 
Jezu dziewczyny jak ja bym już chciała schudnąć i się wcisnąć w swoje Ubrania [emoji85]
Nie zrozumcie mnie źle, kocham mojego dzidziusia i cieszę się ciąża bo to cudowny czas ale chciałabym moc bardziej zadbać o siebie
Doskonale Cię rozumiem bo ja jeszcze nie zaszłam a już myślę o tym kiedy zejdę z hormonów ( leków) urodzę i będę mogła ostro się wziąć za siebie bo jestem coraz większą a po porodzie to wgl ponad setka chyba będzie
 
Jezu dziewczyny jak ja bym już chciała schudnąć i się wcisnąć w swoje Ubrania [emoji85]
Nie zrozumcie mnie źle, kocham mojego dzidziusia i cieszę się ciąża bo to cudowny czas ale chciałabym moc bardziej zadbać o siebie
Nie żeby coś, ale po porodzie też nie jest lekko. Co prawda ja bardzo szybko schudłam (bo do porodu szłam na 0kg od poczęcia), ale chciałabym móc już ćwiczyć żeby się pozbyć pociazowego zwisu. Ale się nie da, bo raz - jeszcze mi się szwy nie rozpuściły wewnątrz, dwa, po cc powinnam z pół roku odczekać i 3 - szkoda mi zostawiać dziecko z dziadkami bo tęsknię, zastanawiam się czy płacze, czy nie jest głodny mimo że wiem, że nic mu się z moimi rodzicami nie stanie, może poza byciem zacałowanym i wyciskanym
 
Ja zapowiedziałam że nie chce gości w szpitalu. Chcę tylko mamę i Grześka na zmianę.
Musimy najpierw z małą dojść do siebie a później nie wiem. Zależy jak się będę czuła i jak mała będzie sobie radziła.
Dla mnie mogą się obrażać, moje dziecko jest moje a nie wszystkich wokół [emoji2368]

No te wycieczki pełnymi rodzinami ze wszystkimi bakteriami [emoji23] kobieta po porodzie musi dojść do siebie , mieć czas na poznanie z dzieckiem
 
@Olineekg @paola425 to co Paola miała na zdj belli to są wł podkłady poporodowe w sensie takie ogromniaste podpaski a wam chodzi chyba o podkłady higieniczne na łóżko najlepiej rozmiar 60x90 lub 90x90 bo 60x60 są małe, bardzo dobre są firmy semi lub tena. Ok 8zl za 6 szt z semi.
Zalacam zdj pogladoweZobacz załącznik 1070896
O właśnie o coś takiego mi chodziło [emoji23] dzięki! dobrze wiedzieć, że im większe tym lepsze [emoji3]

Ja dzisiaj 4dc od jutra żniw lametta i w przyszłym tygodniu do dr po dupka.

@Sarinak jak to zrobiłaś że 0??!! Szacun. Ja w ciąży przytyłam niemal 20kg.
Ja aktualnie mam +14kg [emoji3] i wcale nie jest mi z tym źle [emoji3]
 
@Mimi759 strasznie smutne mieliście święta w 2018 roku :( mam nadzieje, że te w 2019 były dużo radośniejsze i spokojniejsze. A tak w ogóle to „Mimi” to moja córka (wszyscy tak do niej mówią), a Adam ma na imię moj tata :D życzę Ci z całego serca, żeby Twój synek miał lepszy charakter[emoji85]

@Isasza4444 moje córy tez miały zęby już Ok 3 miesiąca i przechodziły ząbkowanie cudownie :D ale ja z góry zakładałam, ze u nas będzie dobrze i było dobrze, wiec widocznie dzieci wyczuły moje pozytywne nastawienie :p

@Aneczka85_01 a żeby moc zrobić drożność, trzeba mieć jakieś wskazania? Oczywiście poza brakiem ciąży mimo miesięcy starań. Można tak po prostu poprosić o to lekarza?

@Sarinak luźna czy zielona kupa może się zdarzyć, oby tylko odbarwiona nie była

@nikolka1203 ja miałam cc na życzenie.
U mnie sytuacji wyglada w ten sposób. Przy pierwszym porodzie miałam wybór, czy chce cc czy SN. Cały czas byłam przekonana do cc, ale moj gin mnie ciagle namawiał, żebym się jeszcze zastanowiła, bo mam anemię i lepiej dla mnie SN, bo cc to operacja itd. Moj mąż tez mnie namawiał do zmiany decyzji. Gdzieś na dwa tygodnie przed porodem byliśmy na u naszej znajomej pediatry i jak usłyszała, ze ja chce cesarskie cięcie bez wskazan, to tak nagadała mojemu mężowi, ze jestem zjebana, ze chce cc, ze ten mi wręcz ultimatum postawił. Jako ze wcześniej w ogóle nie brałam pod uwagę porodu naturalnego, to nie byłam do niego nastawiona w żaden sposób i postanowiłam spróbować, a co mi tam. No i to był kolosalny błąd :p poród miałam szybki, wręcz za szybki, bo skurcze parte miałam na długo przed tym, zanim mogłam przeć, no i ogólnie było to dla mnie traumatyczne przeżycie. Od razu wiedziałam, ze niedługo chce mieć drugie dziecko i tak samo wiedziałam, ze drugie na pewno będzie urodzone przez cc.
Nie jest tak łatwo załatwić sobie cesarkę. Może gdy ginekologiem prowadzącym jest np ordynator w jakimś szpitalu to ok, ale moj gin pracuje w DE i mogłam jedynie znów rodzic u niego w Niemczech. A ze ceny u nich mega wzrosły za cc i dodatkowo moje dziecko miało problemy kardiologiczne, to nie bardzo pasowało mi to wyjście. Do tego moj lekarz ciagle był na nie jeśli chodzi o cięcie i mówił mi, ze jak mu udowodnię, ze mam prawdziwa traumę, to mi pomoże z tym cc[emoji85] kombinowałam strasznie i z ortopedą i z okulistą, ale gin ciagle mi mówił, ze i tak nic nie ugram, bo mi nic nie dolega[emoji23][emoji23][emoji23] No to poszłam do psychiatry i dostałam zaświadczenie o tokofobii[emoji173]️ po tym już moj gin kapitulował i wypisał mi skierowanie ze wskazaniami do cc, zadzwonił, gdzie trzeba i bez problemu zrobili mi cc.
Przy ewentualnym trzecim porodzie oczywiście tez wybiorę cesarskie cięcie, ale nie chce przechodzić tego samego stresu co wtedy, wiec po prostu zapłacę za to.
Co do pęknięcia czy nietrzymania moczu. Kontrolowane Pęknięcie ponoć jest lepsze niż nacięcie, tj lepiej się goi. Tak mi mówili w szpitalu podczas pierwszego porodu. Nie czuje się tego. Zszywania tez nie. Szwy miałam rozpuszczalne. Siadanie mnie nie bolało nic a nic, aż sama byłam zdziwiona. Sikanie tez nie bolało. Miałam jedynie psychiczna blokadę przed dwójka (ubotem[emoji23][emoji23][emoji23]) :D ale po cc tez.
Nietrzymanie moczu powoduje głównie sama ciąża, kobiety które miały cc, tez potrafią mieć z tym problem.
Tak samo KP. Ciąża bardziej niszczy cycki niż kp.
Czujesz tylko ściągnięcie cewnika, zakładania nie. Niestety miałam przez cewnik infekcje i sikanie mnie bolało przez jakieś 2 tyg. Pomogła w końcu zwykła żurawina w syropie.
A moja pochwa ma się świetnie, mąż mówi, ze jest o niebo lepiej niż przed SN :p
Rozpisałam się nawet jak na siebie ekstremalnie, ale mam nadzieje, ze pomogłam[emoji85]

@Martyna84 nas niestety mąż nie może ściągnąć :( potrafi być co 3 tyg w innym kraju... Jedyna szanse, żeby być razem, mieliśmy wtedy gdy zaproponowali mu wyjazd na projekt w USA na minimum 3 lata. Zgodziliśmy się, ale sprawa niestety ucichła.
Co do plusów i minusów, to już wole, żeby wyjeżdżał niż jakby miał pracować na miejscu po 16h[emoji53] a tak właśnie było zanim zaczął pracować w obecnej branży. A teraz bywa, ze nie ma go po kilka tygodni, ale jak przyjeżdża, to jest tylko nasz na tydzień, dwa czy trzy, wiec kalkuluje mi się to bardziej :p
Gdyby nie to, ze chciałabym zajść w 3 ciąże, a latka uciekają, to na razie nie przeszkadza nam taki styl życia. Mąż ma tez biznes tu na miejscu, będzie otwierał kolejny, ale nie planuje na te chwile tu zostać. Ale tak to jest, ze apetyt rośnie w miarę jedzenia i człowiek chciałby więcej i więcej. Wiemy, ze w końcu będziemy mieć dość, ale jeszcze nie teraz.
Znów się rozpisałam[emoji85]

@fiddlee mi podwyższona temperatura utrzymuje się aż do 1-2dc

@paola425 pokaz co Ci tam poprzychodzilo :D już widzę zdjęcie - mów skąd pieluchy z myszka micky[emoji7]
Co do odnoszenia się do teściów mam to samo hahaha. Aż mi się gęba uśmiała, jak przeczytałam „bezosobowo” :D ja do mojego teścia tak samo - „tato” nie na mowy, „ty” tez nie, wiec mówię „idę do sklepu, coś jest potrzebne?”[emoji23]

@MartaSx córa dobrze, dziękujemy. Już szaleje z siostrą jakby jutra miało nie być.
Bardzo Ci współczuje tych hemoroidów. Ja miałam problemy po pierwszej ciąży. Pomógł mi dopiero, jeśli dobrze pamietam, proctohemolan, ale właśnie ten na receptę, wiec nie oszczędzaj na sobie i kupuj maść.

Tak ogólnie powiem (bo nie wiem, czy już to tutaj pisałam), ale ja jestem zwyrol max, bo odpycha mnie karmienie piersią. Pierwsza córkę chciałam, ale szybko zaczęło mnie to wkur*iać. Przestałam jakoś w 4msc, bo dostałam antybiotyk. Drugiego dziecka w ogóle nie chciałam kp, bo już miałam traumę, ale znów mąż mnie namówił. Żałowałam, ale sprawa szybko się rozwiązała, bo moje dziecko do 18 msc życia nie umiało w ogóle trawić (musiała dostawać mieszanki, które nie są trawione, a wchłaniane). Przy 3 dziecku zaprę się i od razu po porodzie poproszę o środki do zatrzymania laktacji.

Co do cipek jak z porno[emoji23][emoji23][emoji23] ja taka mam[emoji85] jest wręcz nudna[emoji17] ale za to cycki mam bardzo nieporno, potrzebują operacji. Ale wszystko w swoim czasie.
A porno oczywiście szanuje i lubię[emoji108][emoji85]



I witam się ogólnie.

Dalej mam traumę po wczorajszym dniu, ale dzisiejsze dwa egzaminy sprowadziły mnie na ziemie :p jednak myśle, ze zdane.

Jutro o 9:30 mam wizytę w poradni. Jakoś nie chce mi się tam iść. Juz czuje, ze to będzie niewypał. A do tego nie chce mi się ogarniać podwozia[emoji28]

Rozpisałam się jak nienormalna[emoji50]
 
reklama
Nie żeby coś, ale po porodzie też nie jest lekko. Co prawda ja bardzo szybko schudłam (bo do porodu szłam na 0kg od poczęcia), ale chciałabym móc już ćwiczyć żeby się pozbyć pociazowego zwisu. Ale się nie da, bo raz - jeszcze mi się szwy nie rozpuściły wewnątrz, dwa, po cc powinnam z pół roku odczekać i 3 - szkoda mi zostawiać dziecko z dziadkami bo tęsknię, zastanawiam się czy płacze, czy nie jest głodny mimo że wiem, że nic mu się z moimi rodzicami nie stanie, może poza byciem zacałowanym i wyciskanym
Wiem że lekko nie będzie ale wiem też że będę mogła nawet jak mała będzie spała obok zrobić stretching (co za tym idzie przestaną mnie znowu boleć stawy), będę mogła pojeździć na orbitreku na tarasie jak ona będzie spała i zrobić lekki szybki trening. O wyjściu na siłownię nawet nie myślę.
No i wszystko zależy też od tego jak urodzę bo po cc faktycznie trochę to wszystko potrwa.
Doskonale Cię rozumiem bo ja jeszcze nie zaszłam a już myślę o tym kiedy zejdę z hormonów ( leków) urodzę i będę mogła ostro się wziąć za siebie bo jestem coraz większą a po porodzie to wgl ponad setka chyba będzie
Ja tylko dziękuję losowi za to że mi się wbrew pozorom w ciąży nie chce jeść [emoji16]
Tzn jem i nie trzymam michy ale objętościowo wszystkiego mieści mi się mniej niż przed ciążą.
Ja i tak mam nadwagę i problemy hormonalne więc mam co gubić po...
Narazie z ciążowych kilogramów +5 więc mam nadzieję do końca się w 10 zmieścić
 
Do góry