reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Miałam się odezwać po fryzjerze.. Włosy super ale znów mam Skurcze. Nie wiem czy się niedługo nie wybierzemy do szpitala [emoji17]
Już nie daje rady, przecież nie przeszłam maratonu byłam tylko w spożywczym.
Nie wiem czy moje dziecko wie że to nadal nie jest dobry czas żeby rodzic..
Miałam wam tu wszystkim kochane odpowiedzieć ale nie mam siły
Co do zamkniętego to też jestem za ale musimy uwzględnić dziewczyny które się chwilowo nie odzywają bo mają zajęty czas a też tworzyły ten nasz wątek.

Wrzucam fotę włosów i dam znać później co dalej z nami, bardziej boli niż ostatnio tak że na skurczu nie wiem co mam zrobić, dam znać. Zobacz załącznik 1069871Zobacz załącznik 1069872Zobacz załącznik 1069873
Piekne [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Tak ja pamiętam sytuację. Pisalysmy też na priv o tym. Ale było minęło. Zawsze byłaś i jesteś tu mile widziana. Także teraz tylko się cieszyć że masz synka zdrowego przy sobie. [emoji846]
Ja tez pamietam.
Temat założyłam jeszcze pod innym kontem na bb, tak jak dziewczyny piszą. Jedna dziewczyna miała pretensje do MisiaJasia że pisze o problemach w związku i do dziewczyn w ciąży że wciąż są na wątku staraniowym, bo jej jest przykro i nawet patrzeć na ciężarne nie może, a my tam piszemy mimo że udało się nam zajść. No i że rozmywa się temat starań.
Druga era afer to moje dzieło (wstyd jak cholera, ale trzeba przyjąć stworzony przez siebie kwas na klatę). Mniej więcej tak jak pisze @młoda1994 , byłam w szpitalu, było mi źle i każde stwierdzenie że jestem pod dobrą opieką (polna i dobra opieka haha) i że tak trzeba dla dobra dziecka traktowałam jak atak. Napisałam sporo rzeczy których dziś żałuję, po czym sfrustrowana światem który mnie nie rozumiał poprosiłam o usunięcie konta na forum. Dopiero po kilku miesiącach i urodzeniu dziecka wróciłam, a dziewczyny jakimś cudem mnie przyjęły pod swoje skrzydła.
Bylo minęło....



Mnie chyba czeka ciezka noc mala wyje od 2 godzin, udalo mi sie ja uspic ale kreci sie
 
Dokładnie też uważam że było minęło. Kto z nas bez winy niech pierwszy rzuci kamień i bla bla [emoji1787][emoji1787]

@MartaSx współczuje. Ja w pracy ale nocka ciężka bo @ żyć nie daje, ahh przetrwać te pierwsze dni.
 
Dziewczyny bo dużo z was szydełkuje, a ja na nocce ciężko pracuje i akurat przypadkiem oglądam gazetki promocyjne i w netto od 20tego będą włóczki zestaw szydelek chyva za 19zl., [emoji41][emoji16]
 
Dzięki dziewczyny za wytłumaczenie. No co za małpy!!! To pokazuje jak w dzisiejszych czasach ludzie są wychowani, brak empatii, zazdrość, i całe mnóstwo zła aż kipi... Mnie to przeraża.... Należę do osób, które mimo wychowania trochę twardą ręką ( tata policjant, mama pracowała w sądownictwie) zawsze wpajali mi empatię i pomoc innym... I widząc co się dzieje wokół mnie zawsze to bardzo przeżywam...

A więc witam się w ten mroźny, śnieżny, niedzielny poranek...
Zabieram się za obiadek dla moje czelotki, jeszcxe mam dziś gości na obiad. Będą kluski śląskie i roladki. A wy co dobrego gotujecie?
 
@nikolka1203 jak u ciebie? Martwię się :(
Właśnie się obudziłam i pierwsze co to piszę.
Wyciszyło się wszystko jak udało mi się zasnąć, wzięłam nospe i końską dawkę magnezu, choć przyznam że już byłam przerażona.
Moje dziecko chyba lubi zamieszanie wokół siebie [emoji23]
Cały czas ustawia mnie i Grześka do pionu

Dziś mam urodziny taty więc obiadu nie muszę gotować, pójdziemy na gotowe do moich rodziców hahah

Co do wątku zamkniętego to cieszę się, też pamiętam te spiny na staraczkach, bardzo nie lubię takiego zachowania i odrzucania kogokolwiek z jakiegoś powodu.
Miłego dnia kochane, bez żadnych "atrakcji" jak u mnie [emoji3590]
 
Właśnie się obudziłam i pierwsze co to piszę.
Wyciszyło się wszystko jak udało mi się zasnąć, wzięłam nospe i końską dawkę magnezu, choć przyznam że już byłam przerażona.
Moje dziecko chyba lubi zamieszanie wokół siebie [emoji23]
Cały czas ustawia mnie i Grześka do pionu

Dziś mam urodziny taty więc obiadu nie muszę gotować, pójdziemy na gotowe do moich rodziców hahah

Co do wątku zamkniętego to cieszę się, też pamiętam te spiny na staraczkach, bardzo nie lubię takiego zachowania i odrzucania kogokolwiek z jakiegoś powodu.
Miłego dnia kochane, bez żadnych "atrakcji" jak u mnie [emoji3590]
O jak dobrze, że już minęło. Wyobrażam sobie co przeżywacie. No a mała już zapowiada się na charakterną...
Zazdro obiadku u rodziców. Też bym zjadła maminy...
A my po obiadku na sanki albo na łyżwy, zobaczymy co ta moje czelotka zaakceptuje.
 
reklama
Hej dziewczyny, u nas dziś nawet w miarę słonecznie [emoji16] mój plan na dziś to pozamawiać rzeczy wyprawkowe, pieluchy i te sprawy [emoji4] może też zamówię łóżeczko, tylko poczekam na męża żeby przypieczętował moją decyzję [emoji16]
Dziewczyny bo dużo z was szydełkuje, a ja na nocce ciężko pracuje i akurat przypadkiem oglądam gazetki promocyjne i w netto od 20tego będą włóczki zestaw szydelek chyva za 19zl., [emoji41][emoji16]
Nie no to całkiem pracowita nocka za Tobą [emoji16] dobrze, że się nie przemęczasz [emoji106]
Dzięki dziewczyny za wytłumaczenie. No co za małpy!!! To pokazuje jak w dzisiejszych czasach ludzie są wychowani, brak empatii, zazdrość, i całe mnóstwo zła aż kipi... Mnie to przeraża.... Należę do osób, które mimo wychowania trochę twardą ręką ( tata policjant, mama pracowała w sądownictwie) zawsze wpajali mi empatię i pomoc innym... I widząc co się dzieje wokół mnie zawsze to bardzo przeżywam...

A więc witam się w ten mroźny, śnieżny, niedzielny poranek...
Zabieram się za obiadek dla moje czelotki, jeszcxe mam dziś gości na obiad. Będą kluski śląskie i roladki. A wy co dobrego gotujecie?
U mnie dziś na obiad hm.. Nie wiem, czy w ogóle będzie [emoji23] męża nie będzie jeszcze w domu to na jedną samą pewnie mi się nie będzie chciało gotować [emoji16] ale mam w planach upiec ciasto owsiane [emoji6]
Właśnie się obudziłam i pierwsze co to piszę.
Wyciszyło się wszystko jak udało mi się zasnąć, wzięłam nospe i końską dawkę magnezu, choć przyznam że już byłam przerażona.
Moje dziecko chyba lubi zamieszanie wokół siebie [emoji23]
Cały czas ustawia mnie i Grześka do pionu

Dziś mam urodziny taty więc obiadu nie muszę gotować, pójdziemy na gotowe do moich rodziców hahah

Co do wątku zamkniętego to cieszę się, też pamiętam te spiny na staraczkach, bardzo nie lubię takiego zachowania i odrzucania kogokolwiek z jakiegoś powodu.
Miłego dnia kochane, bez żadnych "atrakcji" jak u mnie [emoji3590]
Uff! Całe szczęście, że się wszystko wyciszyło [emoji4] oby takie akcje zdarzały się jak najrzadziej, bo ile można w takim stresie [emoji849] odpoczywaj dużo [emoji6]
 
Do góry