reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Cześć dziewczyny, jakoś nie miałam wczoraj weny na forum, ogólnie kiepski dzień [emoji849] dziś też wcale tak super nie było, ale potem jak wyszło słońce i posiedzialam godzinę na tarasie to poczułam wiosnę na tyle, że nawet powyrywałam trochę zielska [emoji16] od kilku dni czuję moją córeczkę i się tym zachwycam, dosłownie ją czuję [emoji3590] Już nie tylko jakieś tam ruchy, ale konkretnie jak mi jeździ po brzuchu i się wypycha, jej części ciała [emoji3059] chyba czas najwyższy odkryć, że jestem w ciąży [emoji85][emoji23]
@nikolka1203 super, że nie musisz powtarzać tej glukozy! A cukier polecam kontrolować tak po prostu dla siebie [emoji6] glukometru nie musisz kupować, to się dostaje w aptece za darmo. Ja jedyne co to żeby dostać glukometr musiałam kupić paski, które i tak bym kupiła [emoji6]
A co do fotelika to bałabym drugi [emoji4]
@MartaSx fajnie, że wizyta położnej przebiegła ok i super, że mała przybiera na wadze [emoji4] jak tam pierwszy spacerek? Zaprzyjaźniła się z wózkiem?
@adzik dobrze, że wróciłaś, ale na tego lekarza aż brak słów, że do czegoś takiego doprowadził [emoji849] oby nowy gin coś zaradzil. Trzymam kciuki [emoji110]
@fiddlee super, że impreza udana! W ogóle jak te kamery się przydają, niezła akcja z tym pracownikiem [emoji16]
@RoseGold bardzo się cieszę, że z córeczką wszystko dobrze i, że już jesteście w domu [emoji6] jedyne co mnie dziwi to pomysł ze szkołą jutro, masakra [emoji2356] po czymś takim oczywiste, że musi dojść jeszcze do siebie w domu [emoji6]
 
reklama
@nikolka1203 zdecydowanie pierwszy :D

@Martyna84 trzymam w takim razie kciuki, żebyś miała dużo sił na ten pracowity czas :)

@adzik super, ze się odezwałas. Fajnie, ze działasz, ze nie stoisz w miejscu. Rób teraz badania i kontynuujcie starania pod kontrola nowego, mam nadzieję lepszego, lekarza. Trzymam kciuki!

@Isasza4444 26 dni cyklu to tez już super wynik :) a jak dzisiaj? Jest @ czy ma jednak zamiar wstrzymać się jeszcze te 2 dni? A może jednak nie ma zamiaru przyjść w ogóle? :D
Póki co @ nie ma. Czuję tylko że brzuch się ba nią szykuje. Jutro już będzie 27dc więc jestem spokojna [emoji16]

Bardzo dobrze ze robisz jej wolne dla mnie to dziwne odrazu po zabiegu po wyjściu ze szpitala do szkoły [emoji29]
 
@paola425 popieram mi dzisiejsze słoneczko też pomogło się pozbierać i dało kopa, cudowna pogoda,, [emoji16]

Oj jeszcze troszkę i będziesz tu pisać jak to Ci żeberka obija [emoji23][emoji16]
 
@paola425 popieram mi dzisiejsze słoneczko też pomogło się pozbierać i dało kopa, cudowna pogoda,, [emoji16]

Oj jeszcze troszkę i będziesz tu pisać jak to Ci żeberka obija [emoji23][emoji16]
Ja zupełnie inaczej funkcjonuje jak jest ładna pogoda. Potrzebuję już wiosny, ta zima doprowadza mnie do depresji [emoji849]
Ciekawe ile da mi jeszcze spokoju, ale może łagodnie potraktuje moje żebra [emoji16]
 
Witamy się już z domu :D

Wg chirurgów dziecko już zupełnie zdrowe, ma iść jutro do szkoły[emoji23] oczywiście nie ma takiej opcji, wiec w poniedziałek idziemy do lekarki rodzinnej po zwolnienie, chociaż na tydzień.
A Młoda czuje się ogólnie dobrze, co mnie bardzo cieszy.
Super że już w domu! Dzielna dziewczyna
Ale masz rację, ja też bym jej tak szybko nie puszczała bo to jednak nie był katar albo kaszel.
Cześć dziewczyny, jakoś nie miałam wczoraj weny na forum, ogólnie kiepski dzień [emoji849] dziś też wcale tak super nie było, ale potem jak wyszło słońce i posiedzialam godzinę na tarasie to poczułam wiosnę na tyle, że nawet powyrywałam trochę zielska [emoji16] od kilku dni czuję moją córeczkę i się tym zachwycam, dosłownie ją czuję [emoji3590] Już nie tylko jakieś tam ruchy, ale konkretnie jak mi jeździ po brzuchu i się wypycha, jej części ciała [emoji3059] chyba czas najwyższy odkryć, że jestem w ciąży [emoji85][emoji23]
@nikolka1203 super, że nie musisz powtarzać tej glukozy! A cukier polecam kontrolować tak po prostu dla siebie [emoji6] glukometru nie musisz kupować, to się dostaje w aptece za darmo. Ja jedyne co to żeby dostać glukometr musiałam kupić paski, które i tak bym kupiła [emoji6]
A co do fotelika to bałabym drugi [emoji4]
@MartaSx fajnie, że wizyta położnej przebiegła ok i super, że mała przybiera na wadze [emoji4] jak tam pierwszy spacerek? Zaprzyjaźniła się z wózkiem?
@adzik dobrze, że wróciłaś, ale na tego lekarza aż brak słów, że do czegoś takiego doprowadził [emoji849] oby nowy gin coś zaradzil. Trzymam kciuki [emoji110]
@fiddlee super, że impreza udana! W ogóle jak te kamery się przydają, niezła akcja z tym pracownikiem [emoji16]
@RoseGold bardzo się cieszę, że z córeczką wszystko dobrze i, że już jesteście w domu [emoji6] jedyne co mnie dziwi to pomysł ze szkołą jutro, masakra [emoji2356] po czymś takim oczywiste, że musi dojść jeszcze do siebie w domu [emoji6]
Ooo ale tak bez żadnego dokumentu od lekarza powinni mi go dać? Nie wiedziałam że jest coś takiego bo nikt w mojej rodzinie nie ma problemów z cukrem ale to w sumie zawsze parę groszy zaoszczedzonych



Czyli wybrałyscie ten co ja [emoji3590] moje różowe serce się raduje [emoji23]
Grzesiek kazał wam przekazać że się nie znacie, powiedział że muszę wam to napisać hahah [emoji108]
On oczywiście wolałby turkusowy, ale go nie posłucham [emoji14]
 
Super że już w domu! Dzielna dziewczyna
Ale masz rację, ja też bym jej tak szybko nie puszczała bo to jednak nie był katar albo kaszel. Ooo ale tak bez żadnego dokumentu od lekarza powinni mi go dać? Nie wiedziałam że jest coś takiego bo nikt w mojej rodzinie nie ma problemów z cukrem ale to w sumie zawsze parę groszy zaoszczedzonych



Czyli wybrałyscie ten co ja [emoji3590] moje różowe serce się raduje [emoji23]
Grzesiek kazał wam przekazać że się nie znacie, powiedział że muszę wam to napisać hahah [emoji108]
On oczywiście wolałby turkusowy, ale go nie posłucham [emoji14]
Bez niczego [emoji6] ostatnio się z mamą zastanawiałam jaki jest tego sens i dlaczego tak jest. Ale widocznie producenci dają po prostu do aptek te glukometry na wydanie [emoji16] i ja i ona dostałyśmy bez żadnego ale, więc próbuj, może też Ci się uda [emoji6]

P. S. Pepco mnie wykończy... Miałam już żadnych ciuszków nie kupować [emoji85] no ale jak się wejdzie do pepco to się nie wyjdzie bez niczego [emoji849]
IMG_20200115_204151.jpeg
 
Bez niczego [emoji6] ostatnio się z mamą zastanawiałam jaki jest tego sens i dlaczego tak jest. Ale widocznie producenci dają po prostu do aptek te glukometry na wydanie [emoji16] i ja i ona dostałyśmy bez żadnego ale, więc próbuj, może też Ci się uda [emoji6]

P. S. Pepco mnie wykończy... Miałam już żadnych ciuszków nie kupować [emoji85] no ale jak się wejdzie do pepco to się nie wyjdzie bez niczego [emoji849]Zobacz załącznik 1068803
Bo to się nie idzie do pepco "po cos" to pepco Ci mówi po co przyszlas [emoji23][emoji23]
Nie martw się mam to samo. Poza tym wchodzę do pepco na chwilę a m mówi że godzinę mnie nie było [emoji23][emoji23]
 
reklama
Hej babki. To znów ja.. troche sie u mnie posypało.. no ok.. posypalo sie bardzo..
Praca na dwoch frontach.. przemeczenie.. boł plecow okrutny.. frustracja bo w domu dalsza robota.. z Jankiem ciagla wojna z tych powodow.. wolna tylko niedziela.. ostatni weekend cudowny.. w niedziele od rana sprzatam.. ale frustracja wszystkim juz taka ze wybucham o pierdole.. klotnia.. trzask drzwi.. i na tym koniec..
W emocjach zapominam o pigulkach.. z Jankiem nie wiem co dalej.. ma dosyc.. a ja sie zastanawiam.. bo czytam internety i nie wiem co myslec.. w sobote wzielam 4 pigulke z opakowania.. w sobote było grubo w lozku ;).. w niedziele akcja.. wczoraj mnie olsnilo o pigulkach.. sytuacja patowa.. wielka niewiadoma.. a tu chyba jest opcja ze cos sie moze wydarzyc? Jak to jest dziewczyny z tymi pigulkami? Nigdy sie w takiej sytuacji nie znalazlam.. jak jest z owulacją w takich okolicznosciach..? Jak z kwestią srodowiska dla plemników..? Chcialabym wiedziec czego sie spodziewac i na ile to prawdopodobne.. niby staram sie nie myslec.. bo w koncu przy staraniach intensywnych nic nie wyszlo to czemu teraz z przypadku mialoby wyjsc.. ale.. jednak jest to ale..
 
Do góry