reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

To fakt, ze jak coś człowieka interesuje, to wszędzie zauważy temat [emoji14] ale współczuję takim dziewczynom, które są teraz w zaawansowanej ciąży i takie temperatury się zaczynaja. Ja rodziłam w listopadzie, w lecie miałam półmetek, a umierałam w upały
To ja rodzilam w pazdzierniku a drugiego we wrzesniu.. i wciazy z wielkim brzuchem w srodku lata czulam sie cudownie! Ryba w wodzie!
 
reklama
To fakt, ze jak coś człowieka interesuje, to wszędzie zauważy temat [emoji14] ale współczuję takim dziewczynom, które są teraz w zaawansowanej ciąży i takie temperatury się zaczynaja. Ja rodziłam w listopadzie, w lecie miałam półmetek, a umierałam w upały
Też rodziłam w listopadzie :-)
 
Ja mam termin na 8 września [emoji2368] całe lato przede mną
To fakt, ze jak coś człowieka interesuje, to wszędzie zauważy temat [emoji14] ale współczuję takim dziewczynom, które są teraz w zaawansowanej ciąży i takie temperatury się zaczynaja. Ja rodziłam w listopadzie, w lecie miałam półmetek, a umierałam w upały
 
Ja bardzo źle znoszę upały, dlatego to lato w ciąży całe przesiedziałem przy wiatraku. A z pierwsza córką miałam luz, o ciąży dowiedziałam się pod koniec lipca i urodziłam pod koniec kwietnia :p
 
Ja córkę w lutym syna we wrześniu i mimo wszytsko lepiej funkcjonowałam letnia pora.
W zimę te kurtki masakra, w sklepach gorąca zaraz słabo mi było, do kościoła wogole Joe mogłam chodzić bo wszytskie zapachy i do tego ciepło sprawiało że mdlalalam. Teraz w razie co też by był termin na koniec lutego początek października
 
Ja bardzo źle znoszę upały, dlatego to lato w ciąży całe przesiedziałem przy wiatraku. A z pierwsza córką miałam luz, o ciąży dowiedziałam się pod koniec lipca i urodziłam pod koniec kwietnia :p
Ja w lipcu urodzona i zimą nie funkcjonuje.. kocham lato slonce i upaly.. im gorecej tym lepiej.. wtedy czuje ze zyje..
 
Ja w pierwszej ciąży zaszłam w styczniu a rodziłam w listopadzie. Całe lato przechodziłam ale nie było tak źle. Nie było aż takich upałów.

Katprat ja tak właśnie z synem miałam. Termin na 28 październik a urodził się 2 listopada.
 
Ja w lipcu urodzona i zimą nie funkcjonuje.. kocham lato slonce i upaly.. im gorecej tym lepiej.. wtedy czuje ze zyje..
Ja też jestem z lipca i strasznie nie lubię upałów. Bardzo źle się czuje w upalne dni.
Ale zimy również nie lubię bo nie lubię kurtek i zimowych butów. Wolę taka pogodę jak jest jesień lub letnia wiosna.
 
reklama
Ja w lipcu urodzona i zimą nie funkcjonuje.. kocham lato slonce i upaly.. im gorecej tym lepiej.. wtedy czuje ze zyje..

Chyba jednak miesiąc urodzenia nie ma nic do samopoczucia, bo ja urodzona w lipcu, z tego co widzę to z tego samego dnia co Ty, bo 7.07 i upały baaaardzo źle znoszę :p tzn na plaży mogę leżeć, ale to tyle
 
Do góry