Rozmowy o wszystkim i niczym

[użytkownik 176]

dziewczyny a powiedzcie, czy ktorac tak miala, mam 6 dni do @ boli mnie dol brzucha ale tez krzyz troche, czuje sie jak bym miala dostac @...

Ja tak miałam w cyklu w którym się udało [emoji6] w poprzednich cyklach objawy na @ dopiero tego samego dnia lub dzień przed, a w tym udanym już właśnie tydzień wcześniej mnie wszystko bolało i to nawet mocniej niż zazwyczaj na @. A cykle masz regularne? I czy zdarzało się już tak wcześniej?

 

[madziolina_p]

Ja tak miałam w cyklu w którym się udało [emoji6] w poprzednich cyklach objawy na @ dopiero tego samego dnia lub dzień przed, a w tym udanym już właśnie tydzień wcześniej mnie wszystko bolało i to nawet mocniej niż zazwyczaj na @. A cykle masz regularne? I czy zdarzało się już tak wcześniej?

mam regularne, dotychczas 28 dni, od ok 3 cykli co 29 dni. Wczesniej mialam tak, ze dzien max 2 dni przed miesiaczka brazowe plamienia i w dniu lekki bol brzucha i krzyza i sie zaczynala. |Teraz mam dostac dopiero 29.07. W 2 poprzednich ciazach nie mialam tak. Terz mam tez lekkie plamki na majtkach takie brazowe/ciemnozolte i to tak ze mialam je 2 dni, potem dzien przerwy i dzis znowu

 

[użytkownik 176]

mam regularne, dotychczas 28 dni, od ok 3 cykli co 29 dni. Wczesniej mialam tak, ze dzien max 2 dni przed miesiaczka brazowe plamienia i w dniu lekki bol brzucha i krzyza i sie zaczynala. |Teraz mam dostac dopiero 29.07. W 2 poprzednich ciazach nie mialam tak. Terz mam tez lekkie plamki na majtkach takie brazowe/ciemnozolte i to tak ze mialam je 2 dni, potem dzien przerwy i dzis znowu

Hmm, no to albo rozregulował się cykl i okres szybciej przyjdzie, jeżeli plamienia przed okresem się zdarzały, albo zaskoczyło i to plamienia implantacyjne są. Ciężko stwierdzić z większą pewnością cokolwiek, jeżeli w normalnych cyklach pojawiają się plamienia.

 

[madziolina_p]

tak, praktycznie co okres jest tak, ze kilka godzin brazowego czegos i nadchodzi @, a teraz to juz trwa. Zobaczyny, w poprzednie ciaze zachodzilam za 1 razem, ciekawe jak teraz

 

[użytkownik 176]

tak, praktycznie co okres jest tak, ze kilka godzin brazowego czegos i nadchodzi @, a teraz to juz trwa. Zobaczyny, w poprzednie ciaze zachodzilam za 1 razem, ciekawe jak teraz

Jeżeli się udało, to i bóle i plamienia na tym etapie są jak najbardziej normalne. Trzeba być dobrej myśli, trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji6]

 

[madziolina_p]

Jeżeli się udało, to i bóle i plamienia na tym etapie są jak najbardziej normalne. Trzeba być dobrej myśli, trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji6]

no zobaczymy, jeszcze 6 dni, wiec albo orzyjdzie wczesniej, albo tak reaguje otganizm na ciaze

 

[Sylwcia35]

Przyszły wyniki i niema szans bym je otworzyła nie da się kurdeeeee

Przepraszam, że się wtrace. U nas były zapakowane. Trzeba ściągnąć zippa i jeszcze w smsie dostał mąż kod do otworzenia. Może tak spróboj.

 

[Mayred91]

U mnie dziś 10dc ale jestem na clo

A który to u Ciebie już dzień cyklu? Ja jutro rano mam monitoring i to będzie 12 dc. Oooo mam nadzieję, że będzie tak ładnie hak u Ciebie

 

[Mayred91]

Rozmawiałam z lekarze na temat moich obaw że będzie inseminacja ale ze boje się że wszystko przepadnie z racji mojego maratonu w pracy u nienormowanych godzin.
Odpowiedział mi że nie ma czego się bać że jeśli ma się udać to się uda że mój organizm jest przyzwyczajony do tego maratonu i to nawet dobrze że będę cały czas tak samo pracować bo jakbym odpuściła zwolniła to może mi to zaburzyć cykl bo zmienia się sposób funkcjonowania organizmu.
To wam powiem że się uspokoiłam i co ma być to będzie
I że jest szansa na bliźniaki [emoji3059][emoji3059][emoji3059][emoji3059][emoji3059]
Mówił mi że też ma właśnie pacjentkę już w 6mc która po inseminacji ma bliźniaki że szło tak samo jak u mnie opornie strasznie i jak były 2 jajeczka to oba złapały i u mnie też jest szansa bo oba są zbliżone bardzo do siebie wielkosciowo [emoji16][emoji16][emoji16]
Wiem że może nie powinnam ale dostałam skrzydeł i latam pod sufitem

 

[użytkownik 176]

Rozmawiałam z lekarze na temat moich obaw że będzie inseminacja ale ze boje się że wszystko przepadnie z racji mojego maratonu w pracy u nienormowanych godzin.
Odpowiedział mi że nie ma czego się bać że jeśli ma się udać to się uda że mój organizm jest przyzwyczajony do tego maratonu i to nawet dobrze że będę cały czas tak samo pracować bo jakbym odpuściła zwolniła to może mi to zaburzyć cykl bo zmienia się sposób funkcjonowania organizmu.
To wam powiem że się uspokoiłam i co ma być to będzie
I że jest szansa na bliźniaki [emoji3059][emoji3059][emoji3059][emoji3059][emoji3059]
Mówił mi że też ma właśnie pacjentkę już w 6mc która po inseminacji ma bliźniaki że szło tak samo jak u mnie opornie strasznie i jak były 2 jajeczka to oba złapały i u mnie też jest szansa bo oba są zbliżone bardzo do siebie wielkosciowo [emoji16][emoji16][emoji16]
Wiem że może nie powinnam ale dostałam skrzydeł i latam pod sufitem

To super wiadomość, dobrze, że dostajesz skrzydeł, bo to zmienia całkowicie podejście do sprawy, a wiadomo, że spokojna głowa i pozytywne nastawienie ma tutaj również duże znaczenie [emoji6]