reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

No u nas podejrzewam, że jak będzie chłopak to też Marcel, innego lepszego jak na moje nie ma, więc zostanie przez zasiedzenie, a mąż się przyzwyczai [emoji16] No tak, kwiecień jeszcze spoko, zdazycie się ogarnąć z maleństwem do ślubu [emoji6] jak nam się uda w przyszłym cyklu to też będzie kwiecień. Ja się w kwietniu urodziłam, więc miałabym piękny prezent [emoji3059]

Ja w lipcu więc po cichu liczę na prezent urodzinowy teraz i dwie kreski [emoji4] swoją drogą kwiecień fajny miesiąc na urodzenie dziecka [emoji3]
 
reklama
Termin na kwiecień to marzenie! Przede wszystkim nie trzeba się kulać z dużym brzuchem w upalne lato [emoji16] ja w poprzedniej ciąży miałam mieć termin na koniec kwietnia i bardzo się cieszyłam. A teraz zero wyczucia! [emoji23][emoji23][emoji23] Bo najtrudniejsze miesiące przypadły na lato.
Ja w lipcu więc po cichu liczę na prezent urodzinowy teraz i dwie kreski [emoji4] swoją drogą kwiecień fajny miesiąc na urodzenie dziecka [emoji3]
 
I pięknie brzmi i znaczenie imienia dla mnie również bardzo ważne- mały wojownik z łacińskiego [emoji6]
O tak, znacznie równie piękne jak imię [emoji7] I co jeszcze bardzo mi się w nim podoba to, że nie ma zdrobnienia, w sensie np. Franciszek będzie całe życie Frankiem, a Marcel to Marcel i już [emoji16]
Ja w lipcu więc po cichu liczę na prezent urodzinowy teraz i dwie kreski [emoji4] swoją drogą kwiecień fajny miesiąc na urodzenie dziecka [emoji3]
Ooo, piękny prezent byś miała [emoji6] trzymam kciuki żebyś taki prezent dostała [emoji110]
Termin na kwiecień to marzenie! Przede wszystkim nie trzeba się kulać z dużym brzuchem w upalne lato [emoji16] ja w poprzedniej ciąży miałam mieć termin na koniec kwietnia i bardzo się cieszyłam. A teraz zero wyczucia! [emoji23][emoji23][emoji23] Bo najtrudniejsze miesiące przypadły na lato.
Mi mama zawsze powtarza, że wiosna to najlepszy czas na rodzenie dzieci [emoji16] może coś w tym jest i dlatego nam się teraz nie udawało [emoji16] a jak teraz się nie uda to może się uda na maj, na urodziny mojej babci [emoji16]
 
Dzięki za kciukasy [emoji8] oczywiście też trzymam za następny cykl żeby na ten kwiecień się udało [emoji110][emoji110][emoji110]
 
Laski decyzja podjęta znów cały dzień na telefonie na zmianę z mężem i lekarzem
Robimy max 3 podejścia na inseminacje jeśli się nie uda robimy małą przerwę ja wtedy biorę się za siebie czyli -15-20kg i lecimy na ostro z in vitro.
Lekarz mówi że moja aktualna waga nie powinna być problemem bo teraz mam 87kg ale jeśli będę chciała to mi pomoże stracić trochę balastu i jeszcze raz lecimy już na ostro.
 
Laski decyzja podjęta znów cały dzień na telefonie na zmianę z mężem i lekarzem
Robimy max 3 podejścia na inseminacje jeśli się nie uda robimy małą przerwę ja wtedy biorę się za siebie czyli -15-20kg i lecimy na ostro z in vitro.
Lekarz mówi że moja aktualna waga nie powinna być problemem bo teraz mam 87kg ale jeśli będę chciała to mi pomoże stracić trochę balastu i jeszcze raz lecimy już na ostro.
Super, że decyzja podjęta [emoji106] najważniejsze to mieć plan działania [emoji6] trzymam kciuki żeby inseminacja się udała i żebyście już niedługo cieszyli się swoim maleństwem [emoji3059] może uda się na kwiecień, będą wiosenne dzieci [emoji4]
 
Laski decyzja podjęta znów cały dzień na telefonie na zmianę z mężem i lekarzem
Robimy max 3 podejścia na inseminacje jeśli się nie uda robimy małą przerwę ja wtedy biorę się za siebie czyli -15-20kg i lecimy na ostro z in vitro.
Lekarz mówi że moja aktualna waga nie powinna być problemem bo teraz mam 87kg ale jeśli będę chciała to mi pomoże stracić trochę balastu i jeszcze raz lecimy już na ostro.

Dobra decyzja! Super, że się nie poddajecie tylko walczycie! Życzę powodzenia i trzymam mocno kciuki [emoji4][emoji4]
 
Super, że chcecie walczyć i macie ustalony plan działania [emoji6] trzymam kciuki, żeby udało się za pierwszym razem i obeszło się bez większych nerwów [emoji110][emoji110][emoji4]

Laski decyzja podjęta znów cały dzień na telefonie na zmianę z mężem i lekarzem
Robimy max 3 podejścia na inseminacje jeśli się nie uda robimy małą przerwę ja wtedy biorę się za siebie czyli -15-20kg i lecimy na ostro z in vitro.
Lekarz mówi że moja aktualna waga nie powinna być problemem bo teraz mam 87kg ale jeśli będę chciała to mi pomoże stracić trochę balastu i jeszcze raz lecimy już na ostro.
 
Laski decyzja podjęta znów cały dzień na telefonie na zmianę z mężem i lekarzem
Robimy max 3 podejścia na inseminacje jeśli się nie uda robimy małą przerwę ja wtedy biorę się za siebie czyli -15-20kg i lecimy na ostro z in vitro.
Lekarz mówi że moja aktualna waga nie powinna być problemem bo teraz mam 87kg ale jeśli będę chciała to mi pomoże stracić trochę balastu i jeszcze raz lecimy już na ostro.
Super bardzo się cieszę, że podjeliscie taka decyzje:) czyli kiedy zaczynacie ?
 
reklama
Laski decyzja podjęta znów cały dzień na telefonie na zmianę z mężem i lekarzem
Robimy max 3 podejścia na inseminacje jeśli się nie uda robimy małą przerwę ja wtedy biorę się za siebie czyli -15-20kg i lecimy na ostro z in vitro.
Lekarz mówi że moja aktualna waga nie powinna być problemem bo teraz mam 87kg ale jeśli będę chciała to mi pomoże stracić trochę balastu i jeszcze raz lecimy już na ostro.

Dobrze kojarzę ze Opole ?
 
Do góry