reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
No wlasnie cały dzień czekania, jestem tak ciekawa tej pierwszej wizyty. Beta była dobra ale czy teraz jest ok co mi w ogóle powie? Czy będzie już serduszko słychać? Czy każe dalej luteine brać
Oooh, to cały dzień czekania przed Tobą. Ale jestem pewna, że czekanie się opłaci i wyjdziesz z wizyty z dobrymi informacjami [emoji846]
 
U mnie serduszko było nieco później, na pierwszą wizytę poszłam 2 dni po planowanym terminie miesiączki, to było tylko powiększone endometrium, kolejna wizyta za tydzień i wtedy widoczny sam pęcherzyk ciążowy, a dopiero po kolejnym tygodniu, czyli po 2 tygodniach od planowanej @ był widoczny zarodek i serduszko. Więc jeżeli dzisiaj jeszcze nie będzie serduszka, to nie ma co się martwić, bo może być za wcześnie i takim przypadku lekarz będzie kazał przyjść znowu za tydzień. Ale wiem też, że czasami po skończonym 5 tygodniu jest już widoczne serduszko, chyba wszystko zależy od sprzętu, którym wykonywane jest badanie. Mam nadzieję, że u Ciebie właśnie tak będzie i wszystko już dzisiaj zobaczysz, bo takie czekanie jest najgorsze w tym wszystkim. Trzeba być dobrej myśli [emoji6]
No wlasnie cały dzień czekania, jestem tak ciekawa tej pierwszej wizyty. Beta była dobra ale czy teraz jest ok co mi w ogóle powie? Czy będzie już serduszko słychać? Czy każe dalej luteine brać
 
U mnie dziś jest dokładnie 14 dni od spozniajacej się @ i mam według apki 5tc+7dni, bardzo się boję ale czekam cierpliwie nie zrobiłam sobie żadnej listy pytań bo nie mogę skupić myśli [emoji848]
U mnie serduszko było nieco później, na pierwszą wizytę poszłam 2 dni po planowanym terminie miesiączki, to było tylko powiększone endometrium, kolejna wizyta za tydzień i wtedy widoczny sam pęcherzyk ciążowy, a dopiero po kolejnym tygodniu, czyli po 2 tygodniach od planowanej @ był widoczny zarodek i serduszko. Więc jeżeli dzisiaj jeszcze nie będzie serduszka, to nie ma co się martwić, bo może być za wcześnie i takim przypadku lekarz będzie kazał przyjść znowu za tydzień. Ale wiem też, że czasami po skończonym 5 tygodniu jest już widoczne serduszko, chyba wszystko zależy od sprzętu, którym wykonywane jest badanie. Mam nadzieję, że u Ciebie właśnie tak będzie i wszystko już dzisiaj zobaczysz, bo takie czekanie jest najgorsze w tym wszystkim. Trzeba być dobrej myśli [emoji6]
 
No właśnie najgorsze jest, jak się człowiek naczyta w necie. Tylko nie bierzemy pod uwagę, że właśnie najczęściej swoje historie opisują osoby, u których coś przebiegało nieprawidłowo, bo kobiety z prawidłowymi ciążami mało kiedy zaglądają na forum, które dotyczy nieprawidłowości ciąży i wtedy nam się wydaje, że jest masa przypadków, że coś jest nie tak. A tak naprawdę w większości przypadków ciąża przebiega prawidłowo i nakręcanie się, że coś będzie nie tak dodatkowo nas przybija, bo już same zmiany zachodzące w organizmie podczas ciąży są męczące i cały ogrom informacji w tej nowej sytuacji również nie pomaga. Ja też chodziłam i panikowałam, bo bałam się, że stracę kolejną ciążę i dodatkowo właśnie się naczytałam za dużo w necie, aż w końcu czułam takie wykończenie psychiczne, że stwierdziłam, że na pewno jest wszystko w porządku i muszę w to wierzyć, bo jeżeli ma być coś nie tak, to jeszcze przyjdzie czas na zamartwianie się, a na razie nie ma co zakładać złych scenariuszy i rzeczywiście tym razem wszystko poszło w końcu dobrze [emoji846]
Ja przed pierwszą wizytą bałam się wszystkiego, co przeczytałam w internecie, normalnie każdy tragiczny przypadek był mój;) a jak usłyszałam bicie serca to mało ze szczęścia nie płakałam
 
Czyli masz już skończony 6 tydzień dzisiaj. Myślę, że w takiej sytuacji jest duża szansa, że już serduszko zobaczysz [emoji6] ja listy pytań również nie miałam na pierwszej wizycie, a trakcie lekarz wszystko objaśni i pytania same będą się nasuwały, więc spokojnie. Najważniejsze rzeczy na pewno lekarz sam powie.
U mnie dziś jest dokładnie 14 dni od spozniajacej się @ i mam według apki 5tc+7dni, bardzo się boję ale czekam cierpliwie nie zrobiłam sobie żadnej listy pytań bo nie mogę skupić myśli [emoji848]
 
Tak już jest 6tc lekarz jak napislam mu o teście pozytywnym to sam ustalił tak wizytę i czekam na mnie 1.5tyg, pewnie zrobił to specjalnie żeby już coś więcej zobaczyć. Bo dziś mogę jak będzie wszytko dobrze zob pecherzyk z zarodkiem i mogę usłyszeć bicie serduszka tak?
Czyli masz już skończony 6 tydzień dzisiaj. Myślę, że w takiej sytuacji jest duża szansa, że już serduszko zobaczysz [emoji6] ja listy pytań również nie miałam na pierwszej wizycie, a trakcie lekarz wszystko objaśni i pytania same będą się nasuwały, więc spokojnie. Najważniejsze rzeczy na pewno lekarz sam powie.
 
Masakra boję się wejść do samochodu po szkole. Jak będzie na słońcu [emoji23][emoji23]

Ja to całkiem lubię być w takie upały w samochodzie, klima robi robotę[emoji23]

Pamietam upały w drugiej ciąży. To była masakra. Siedziałam w domu, a jak musiałam z niego wyjść to tylko szybko do samochodu, bo chłodno[emoji23]
 
Ja dziś pierwsza wizyta czy wy się też tak denwrwowalyscie co tam usłyszycie?

Ja nie hahaha[emoji23] ja i w pierwszej i w drugiej ciąży praktycznie w ogóle się niw denerwowałam. W pierwszej martwiło mnie moje zdrowie. A w drugiej jakos w 35tc dopiero zaczęłam czuć stres, kiedy mój lekarz wykrył u młodej arytmię. A poza tym totalny chill
 
reklama
Do góry