reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Nie korzystam z aplikacji narazie żadnej. Liczę od ostatniej @. Na wizytę się wybieram na początku lipca- będę miała urlop plus nie warto za wcześnie iść bo nic nie bedzie widać. Jutro zadzwonię i spróbuje się umówić.
Z jakiej aplikacji ciąży korzystasz? Byłaś już na pierwszej wizycie?
 
reklama
W pierwszej ciąży chodziłam w lato- urodziłam 8 października. Ale wtedy byłam na zwolnieniu. Mogłam siedzieć w chłodzie albo leżeć , A tu siedzę w nieklimatyzowanym biurze i w tej chwili mamy 31,5 stopnia! Szok!
Ciesz się w sumie, że pierwszy trymestr to lato, a potem już chłodniej będzie [emoji6] ja sobie nie wyobrażam chodzić z brzuchem latem [emoji849] w sumie póki co w ogóle nie wyobrażam sobie chodzić z brzuchem [emoji23]
 
Te temperatury mnie przerażają, dziś ma być 29st w Poznaniu, a ja ledwo żyję przy takich normalnie, co dopiero w ciąży. Jeszcze żebym nie musiała wychodzić z domu to pół biedy, ale jutro i pojutrze będę musiała pojechać na drugi koniec miasta. Nie znoszę upałów
Ja dziś myślałam że zdechne

Ja rozmawiałam z szefową wszystko ułożyło się super. Więc na l4 pójdę nie od teraz a od 1 sierpnia. Poczekam aż kogoś znajdą no chyba że gin mi zabroni ale ja chce chodzić do pracy. Zmęczona jestem ale w domu siedzieć nie chce.
 
Też planuje gdzieś od września minimum. W lipcu 2 tygodnie urlopu dam im też czas na znalezienie zastępstwa A potem to już będę odpoczywać:-)
Ja dziś myślałam że zdechne

Ja rozmawiałam z szefową wszystko ułożyło się super. Więc na l4 pójdę nie od teraz a od 1 sierpnia. Poczekam aż kogoś znajdą no chyba że gin mi zabroni ale ja chce chodzić do pracy. Zmęczona jestem ale w domu siedzieć nie chce.
 
Jezuuu, siedzę na peronie i jest tak gorąco, ze w głowie mi się kręci i momentami mam wrażenie, ze zaraz zasłabnę. A pociąg dopiero 17:35 i właśnie mówią, ze opóźnienie 11 minut. Naprawdę zaczynam się bać, ze zaraz zasłabnę i siara będzie[emoji85]
 
To mój dzisiejszy test owu. Niestety wczoraj nie było przytulancow i ostatnia nadzieja ze pęcherzyk pęknie dziś albo jutro. Czy jeśli dziś test owu jest negatywny to pęcherzyk już pękł?
IMG_20190603_172132.jpg
 
To mój dzisiejszy test owu. Niestety wczoraj nie było przytulancow i ostatnia nadzieja ze pęcherzyk pęknie dziś albo jutro. Czy jeśli dziś test owu jest negatywny to pęcherzyk już pękł? Zobacz załącznik 981177
Nie mam pojęcia jak to jest ale mówią że dzień po owu też jest szansa. Mi wyszedł test pozytywny a na drugi dzień były przytulasy i się udalo
 
reklama
Do góry