Rozmowy o wszystkim i niczym

[młoda1994]

Dokładnie, ja też trzymam kciuki, bo to piękny wysyp będzie. Ja testuje w piątek 3 dni przed terminem @. Ale to z czystej ciekawości bo wiem, że może jeszcze nie wyjść nic.
Weekend intensywny, zakupy na cały tydzień, skracanie mebli, byliśmy na biegu. A dzisiaj u nas 30 stopni ponad, jedyny plus, pranko wyschnie szybko

Jestem durna, chyba się uzaleznilam od robienia testów ciazowych bo kupiłam 3 i dwa już sobie zrobiłam, bo były... paranoja. Ale Wczoraj zamowilam 20 szt tych najczulszych na allegro

Nie jestem za tym aby robić testy przed terminem @ Ale trzymam kciuki abyś była jedna z wielu kobiet którym test pokaże chociaż delikatna kreskę testową na teście i okazało się że jesteś w ciąży. [emoji6]

 

[Mayred91]

Ja idę na betę 3dni przed @ bo termin @ mam na poniedzialekza 2 tygodnie a na urlop wyjeżdżamy z piątku na sobotę w nocy więc w piątek muszę iść na betę żeby wiedzieć czy coś rośnie mam nadzieję że coś pokaze.
W czwartek idziemy na kontrol na 8:45 zobaczyć czy oba pęcherzyki ładnie pękły i odrazy będę gadała z lekarzem co z urlopem. Co robić jakby się udało albo nie udało jaki system przyjąć

 

[Czaaroffnicaa]

Ja dziś wykonałam test owu i dziś już kreska słabsza więc skok był wczoraj.
Wczoraj rano też przytulanki były dziś jak m wróci z pracy też go zmęczę na fikołki.
Co do mojego samopoczucia od wczoraj czuję się strasznie przewiana w pracy wszystkie kości mnie bolą gardło migdały głowa katar od nocy i kaszel taki nieciekawy.
Jak do środy nie przejdzie to pójdę do lekarza po coś puki co lecę na miodzie malinach imbirze i czosnku

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia! Pogoda w pl teraz troche swiruje i duzo slyszy sie o infekcjach. Moi znajomi i rodzina, co chwile ktos sie skarzy ze chory...
Wspolczuje akurat w czasie owu Cie zlapalo, ale super ze mimo to masz sily na przytulanki

 

[użytkownik 176]

Wróciłam z tego laboratorium, zrobiłam po drodze małe zakupy i dokulałam się do domu i padam na pysk [emoji50] na zewnątrz normalnie piekło, nie wynurzę się z domu, dopóki będzie tak ciepło. Czuję się tak zmęczona, jakbym przebiegła maraton i do tego głowa mi pęka, zdecydowanie wolę chłodniejsze dni.

 

[Mayred91]

Nie ma sił ani chęci na przytulanki ale nie poto człowiek się stara i pilnuje żeby odpuścić w najważniejszym momencie bo go przeziębienie złapało
Ale co zrobić takie życie jak to mówią ,,Niea że boli trzeba zapierd....,,

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia! Pogoda w pl teraz troche swiruje i duzo slyszy sie o infekcjach. Moi znajomi i rodzina, co chwile ktos sie skarzy ze chory...
Wspolczuje akurat w czasie owu Cie zlapalo, ale super ze mimo to masz sily na przytulanki

 

[Czaaroffnicaa]

Nie ma sił ani chęci na przytulanki ale nie poto człowiek się stara i pilnuje żeby odpuścić w najważniejszym momencie bo go przeziębienie złapało
Ale co zrobić takie życie jak to mówią ,,Niea że boli trzeba zapierd....,,

To prawda... Ale pech, ze akurat w takiej chwili.
Ja na szczescie prawie nie choruje, moj M tez... Pamietam, jak czesto nam wypadalo w trakcie zmiany... Czlowiek zmeczony po pracy, padniety, marzyl tylko o spaniu a tu trzeba bylo dzialac...
I kto mi powie, ze staranie sie to sama przyjemnosc

 

[Czaaroffnicaa]

Wróciłam z tego laboratorium, zrobiłam po drodze małe zakupy i dokulałam się do domu i padam na pysk [emoji50] na zewnątrz normalnie piekło, nie wynurzę się z domu, dopóki będzie tak ciepło. Czuję się tak zmęczona, jakbym przebiegła maraton i do tego głowa mi pęka, zdecydowanie wolę chłodniejsze dni.

Ja tez zdecydowanie wole chlodniejsze dni... Zaczyna sie powoli najgorszy czas w roku i znow trzeba bedzie kombinowac zeby to pieklo przetrwac... Ja jestem z tych osob bialych jak sciana, u ktorych jakiekolwiek wyjscie na slonce powoduje czerwone placki na skorze i wysyp...

 

[użytkownik 176]

To mamy ten sam typ skóry [emoji6] za dzieciaka się opalałam, ale nigdy nie udało mi się uzyskać ładnej opalenizny, tylko zawsze kończyło się właśnie czerwienią i wysypką różnych krostek.

Ja tez zdecydowanie wole chlodniejsze dni... Zaczyna sie powoli najgorszy czas w roku i znow trzeba bedzie kombinowac zeby to pieklo przetrwac... Ja jestem z tych osob bialych jak sciana, u ktorych jakiekolwiek wyjscie na slonce powoduje czerwone placki na skorze i wysyp...

 

[Mayred91]

To my dziś tak samo ja w pracy do 20 m wpracy do 18 wrócę do domu i trzeba działac. I gdzie ta miłość i namiętność jak kalendarzyk rządzi się własnymi rytmami nie pyta czyam chęć i siłę czy nie. Ale podziwiam mojego m zawsze jest w gotowosci nie wiem jak on to robi

To prawda... Ale pech, ze akurat w takiej chwili.
Ja na szczescie prawie nie choruje, moj M tez... Pamietam, jak czesto nam wypadalo w trakcie zmiany... Czlowiek zmeczony po pracy, padniety, marzyl tylko o spaniu a tu trzeba bylo dzialac...
I kto mi powie, ze staranie sie to sama przyjemnosc

 

[adzik]

Dokładnie, ja też trzymam kciuki, bo to piękny wysyp będzie. Ja testuje w piątek 3 dni przed terminem @. Ale to z czystej ciekawości bo wiem, że może jeszcze nie wyjść nic.
Weekend intensywny, zakupy na cały tydzień, skracanie mebli, byliśmy na biegu. A dzisiaj u nas 30 stopni ponad, jedyny plus, pranko wyschnie szybko

Jestem durna, chyba się uzaleznilam od robienia testów ciazowych bo kupiłam 3 i dwa już sobie zrobiłam, bo były... paranoja. Ale Wczoraj zamowilam 20 szt tych najczulszych na allegro

Ja miałam 5 został mi 1. Nie przejmuj się też mam paranoje