Wzielam nospe. Tak mnie boli caly dol brzucha ze oszaleje to nie sa skurcze tylko cos jakby mi z obciazenia brzich zrywalo i cazylo na dol. Jak na @ boli tez ale to do zniesienia. Wody nie odeszly. A musze zaraz isc po syna do szkoly. Duzo sluzu mam caly czas po wczorajszym. Doslownie laze z wkladka.
Mi sie nawet nie chce jesc. Nic mi sie nie chce. Zmeczona strasznie jestem.
Noe wiem co z tym ktg. Moj lekarz mowi ze mam do poloznej srodowiskowej iść. Jak ona nir ma to jechac na polna. Bo jak pojade tam gdzie rodze na Lutycka to mnie zostawia juz.
Do poloznej napisalam smsa bo nie odbiera. I noe wiem czy jutro tam na polna kechac z marszu czy trzeba sie umawiac. Noc noe wiem
Mi nie leci nic z cyckow. Ale polozna mowila ze sie cos tam zbiera.
Mi sie nawet nie chce jesc. Nic mi sie nie chce. Zmeczona strasznie jestem.
Noe wiem co z tym ktg. Moj lekarz mowi ze mam do poloznej srodowiskowej iść. Jak ona nir ma to jechac na polna. Bo jak pojade tam gdzie rodze na Lutycka to mnie zostawia juz.
Do poloznej napisalam smsa bo nie odbiera. I noe wiem czy jutro tam na polna kechac z marszu czy trzeba sie umawiac. Noc noe wiem
Mi nie leci nic z cyckow. Ale polozna mowila ze sie cos tam zbiera.