Rozmowy o wszystkim i niczym

[paola425]

@Kotmonika87 bardzo mi przykro, że zostałaś tak sprowadzona na ziemię [emoji53] przecież to nawet nie był cień cienia... Trzymam kciuki żeby jak najszybciej się udalo! [emoji110]
@Lilka2304 ja tam niestety nic nie widzę... Spróbuj może jutro od rana [emoji6] zazwyczaj jest tak, że jak odpuszczamy to się udaje, więc kto wie.
@RoseGold dobrze, że udało się Wam uniknąć szpitala, w domu mała szybciej dojdzie do siebie [emoji6] tylko żeby dużo piła [emoji110]

 

[młoda1994]

Może to po prostu krwawienie owulacyjne? Akurat by pasowało.



Aj, strasznie mi przykro, bo te Twoje kreski były mocno obiecujące[emoji17] trzymam kciuki za dalsze starania!



Niestety nic nie widzę.



Pojechałyśmy na dyżur, trafiliśmy na bardzo fajna panią doktor. Zleciła usg i na szczęście okazało się, ze zakażenie nie doszło jeszcze do nerek. Mamy antybiotyk i dalej zbijamy gorączkę. Wywinelysmy się od szpitala, bo młoda odwodniona i dr chciała ja zatrzymać na nawodnienie, ale młoda obiecała, ze zacznie pic i na razie zdania dotrzymuje[emoji173]️ mam nadzieje, ze rano będzie już lepiej niż dziś

Właśnie nie zgadza się bo moje cykle są 40 dniowe i dłuższe. Ostatni trwał 29dni ale to przez to że brałam duphaston 1x1 od 16 do 25dc. I teraz też zaczynam zażywać od poniedziałku ale w dawce 2x1 ponieważ zazywajac 1x1 plamilam od 16dc dziennie.

 

[młoda1994]

Takie życie. Czasem kubel zimnej wody jest nam potrzebny. Jest mi przykro ale to normalne. Czeka mnie hsg A potem się zobaczy

Dobrze ze masz plan działania. Życzę Ci jak najszybciej fasolki[emoji6]

 

[Kotmonika87]

Dobrze ze masz plan działania. Życzę Ci jak najszybciej fasolki[emoji6]

Mam dwie w domu więc mam po co żyć. A jak się przytrafi 3 to bede jeszcze szczesliwsza

 

[młoda1994]

Mam dwie w domu więc mam po co żyć. A jak się przytrafi 3 to bede jeszcze szczesliwsza

Dokładnie. Łatwiej maja kobiety które choć 1 dziecko w domu już mają. A ty masz 2 szczęścia i to że tak nazwę ułatwia sprawę.

 

[MartaSx]

Może to po prostu krwawienie owulacyjne? Akurat by pasowało.



Aj, strasznie mi przykro, bo te Twoje kreski były mocno obiecujące[emoji17] trzymam kciuki za dalsze starania!



Niestety nic nie widzę.



Pojechałyśmy na dyżur, trafiliśmy na bardzo fajna panią doktor. Zleciła usg i na szczęście okazało się, ze zakażenie nie doszło jeszcze do nerek. Mamy antybiotyk i dalej zbijamy gorączkę. Wywinelysmy się od szpitala, bo młoda odwodniona i dr chciała ja zatrzymać na nawodnienie, ale młoda obiecała, ze zacznie pic i na razie zdania dotrzymuje[emoji173]️ mam nadzieje, ze rano będzie już lepiej niż dziś

Dobrze ze w końcu na kogoś normalnego trafiłaś. Oby było lepiej.


Ja jutro wstaje o 6 tej i trochę się stresuje tym zjazdem no. Mam do przejechania pół miasta. A ostatnio jak jechałam przez cały Poznań 45mint nikt mi nie ustąpił miejsca nikt.

 

[RoseGold]

@Kotmonika87 nie dziwie się że Ci przykro bo można zwariować te kreski były naprawdę mocne. Współczuję, i owodzenia niech Ci teraz los szybko wynagrodzi 2 krechami [emoji106]

@RoseGold to dobre wieści. W sumie dobrze ze się wywinelyscie bo jednak w domu człowiek inaczej się czuję. Ważne że pije. A leki pomagają? Gorączka spada?

Po długim czasie od podania leku, ale spada gdzieś do 37,6 wiec nie jest źle. Teraz czekam jeszcze ok godziny, żeby dać jej dawkę na noc i modlę się, żebyśmy przeżyły do rana

Właśnie nie zgadza się bo moje cykle są 40 dniowe i dłuższe. Ostatni trwał 29dni ale to przez to że brałam duphaston 1x1 od 16 do 25dc. I teraz też zaczynam zażywać od poniedziałku ale w dawce 2x1 ponieważ zazywajac 1x1 plamilam od 16dc dziennie.

Jeśli obstawiasz, ze to nie może być owulacja, to faktycznie chyba warto wybrać się do lekarza. Mi się raz zdarzyło takie dziwne plamienie (pasowałoby na implantację, gdybym miała wtedy szanse na ciąże), ale do tej pory nie wiem, co to było

 

[młoda1994]

Po długim czasie od podania leku, ale spada gdzieś do 37,6 wiec nie jest źle. Teraz czekam jeszcze ok godziny, żeby dać jej dawkę na noc i modlę się, żebyśmy przeżyły do rana



Jeśli obstawiasz, ze to nie może być owulacja, to faktycznie chyba warto wybrać się do lekarza. Mi się raz zdarzyło takie dziwne plamienie (pasowałoby na implantację, gdybym miała wtedy szanse na ciąże), ale do tej pory nie wiem, co to było

Wiesz jeśli okres będzie najpóźniej po 29dniach to będzie oznaczało że owu ale też nie do końca ponieważ będę brała duphaston i tak czy inaczej okres do 30dc powinien się zjawić.

Ale wybiorę się do gin. Będę się w poniedziałek rejestrować do jakiegoś Niemca z polecenia. Zobaczymy co ten wymyśli nowego.

 

[MartaSx]

Jadę, na uczelnie co prawda do 15 tylko ale trzymajcie kciuki za mój pierwszy dzień. Naszczesicie moja koleżanka poszła że mną z poprzedniej podyplomowke więc nie jestem sama.

Oli mi coś w nocy kaszlal. Wstał z zapchany noskiem. Mama po śniadaniu ma mu dać rutinoscorbin i tantum verde. Może się nie rozwinie nic z tego.

 

[Aneczka85_01]

Jadę, na uczelnie co prawda do 15 tylko ale trzymajcie kciuki za mój pierwszy dzień. Naszczesicie moja koleżanka poszła że mną z poprzedniej podyplomowke więc nie jestem sama.

Oli mi coś w nocy kaszlal. Wstał z zapchany noskiem. Mama po śniadaniu ma mu dać rutinoscorbin i tantum verde. Może się nie rozwinie nic z tego.

Powodzonka