Oliwia była szczepiona 5w1. Pneumokoki chcemy "doszczepić", tak jak Marcia, jak Młoda skończy 2 latka. Na rotawirusa nie szczepię - z tego co czytałam skuteczność akurat tej szczepionki powalająca nie jest, a prawdopodobieństwo poważnego przebiegu infekcji stosunkowo niewielkie. No i dochodzi czynnik finansowy.
Zostaje jeszcze ospa (po12 m-cu) - refundowna jeśli dziecko chodzi do żłobka/przedszkola - więc chyba poczekamy. No i nie mam zdania o meningokokach.
Miśka też będziemy szczepić 5w1. Ewentualne dodatkowe szczepienia na pewno nie od razu (jak na moje oko zbyt duże obciążenie malutkiego organizmu).
Co do znoszenia szczepień - Oliwia zawsze była grzeczna i samo badanie denerwowało ją bardziej niż kłucie. Efekty uboczne były tylko po MMR (szczepienie po 12m-cu) - temperatura i wysypka, na szczęście tylko kilka dni.
Zostaje jeszcze ospa (po12 m-cu) - refundowna jeśli dziecko chodzi do żłobka/przedszkola - więc chyba poczekamy. No i nie mam zdania o meningokokach.
Miśka też będziemy szczepić 5w1. Ewentualne dodatkowe szczepienia na pewno nie od razu (jak na moje oko zbyt duże obciążenie malutkiego organizmu).
Co do znoszenia szczepień - Oliwia zawsze była grzeczna i samo badanie denerwowało ją bardziej niż kłucie. Efekty uboczne były tylko po MMR (szczepienie po 12m-cu) - temperatura i wysypka, na szczęście tylko kilka dni.