- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
rruurrkkaa
Mama Misiatków
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2006
- Postów
- 8 739
Pok &&&&&&&&
Mary zaczelismy staranka, mam nadzieje ze w tym cyklu sie uda :-)
Dziewczynki, ja znikam, dobranoc, do jutra.
Mary zaczelismy staranka, mam nadzieje ze w tym cyklu sie uda :-)
Dziewczynki, ja znikam, dobranoc, do jutra.
Ostatnia edycja:
mary : no 24 to mi odpowiada
5 troche mniej hihihihiihhihi
a maz po polsku mowi mniej niz 18 miesieczny poldek
byl moment, ze mowili tyle samo slow "mama" "tata" " to papa"( jak gadam z mama przez telefon zalapali, "buzi" "kocham cie"
pozniej douczyl sie kilku slow od poldka " babcia dziadek itp"
a teraz zostal 2km za poldusiem i juz sie to nie zmieni
5 troche mniej hihihihiihhihi
a maz po polsku mowi mniej niz 18 miesieczny poldek
byl moment, ze mowili tyle samo slow "mama" "tata" " to papa"( jak gadam z mama przez telefon zalapali, "buzi" "kocham cie"
pozniej douczyl sie kilku slow od poldka " babcia dziadek itp"
a teraz zostal 2km za poldusiem i juz sie to nie zmieni
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
Pok - ja tez nadal zaciskam! :-)
Rurka - no to i dla Ciebie: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!!! :-) Dobrej nocki!
Jos - hehe, no to fajnie macie. :-) Teraz mąż będzie się od Poldusia uczył! Pytałam z ciekawości, bo mój M. już troszkę łapie polski, trochę liczy, nawet zdanie skleci. I ciekawi mnie strasznie jak to jest, jak dziecko ma rodziców innych narodowości... ;-) Ja do dziecka będę mówiła po polsku i norwesku, ale siłą rzeczy więcej po polsku, M. po norwesku. Ciekawa jestem, jak np. małe dziecko reaguje na dwa różne języki, gdy zaczyna mówić - którego języka używa w jakich sytuacjach itp.
Rurka - no to i dla Ciebie: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!!! :-) Dobrej nocki!
Jos - hehe, no to fajnie macie. :-) Teraz mąż będzie się od Poldusia uczył! Pytałam z ciekawości, bo mój M. już troszkę łapie polski, trochę liczy, nawet zdanie skleci. I ciekawi mnie strasznie jak to jest, jak dziecko ma rodziców innych narodowości... ;-) Ja do dziecka będę mówiła po polsku i norwesku, ale siłą rzeczy więcej po polsku, M. po norwesku. Ciekawa jestem, jak np. małe dziecko reaguje na dwa różne języki, gdy zaczyna mówić - którego języka używa w jakich sytuacjach itp.
Ostatnia edycja:
mlodam
mama Oleńki
Mary ja zawsze tęsknię :-) super, że mieszkanko już z głowy. My na głowie mieliśmy mieszkanie brata,ale na szczęście też już we wtorek będzie po zawodach, huraaa ;-)
Kocurek a co to masz za bojowe zadanie? :-) a do tamtego to wiesz, co mnie nie zabiło to wzmocniło...
a mnie znów boli gardło i te inne pochodne :-( nosz kuchnia wrrrrrrrrrr czepia się mnie te g... jak nie wiem co, najpierw zęby, teraz znów to... buuuu
Kocurek a co to masz za bojowe zadanie? :-) a do tamtego to wiesz, co mnie nie zabiło to wzmocniło...
a mnie znów boli gardło i te inne pochodne :-( nosz kuchnia wrrrrrrrrrr czepia się mnie te g... jak nie wiem co, najpierw zęby, teraz znów to... buuuu
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
Młodam - zdróweczka życzę!!! Dziś też się obudziłam z bólem gardła i katarem, mam nadzieję, że to się nie rozwinie! Dobrze, że już macie z głowy tę sprawę z mieszkaniem brata. :-) Mam nadzieje, ze poza gardłem wsio OK!
Kuuurcze, muli mnie że szok! Muszę się przyłożyć na chwileczkę, więc życzę miłego wieczorku!
Kuuurcze, muli mnie że szok! Muszę się przyłożyć na chwileczkę, więc życzę miłego wieczorku!
mlodam
mama Oleńki
Mery idz wypoczywaj :-) ja się też dziś nalatałam, więc zamykam kompa i nogi do góry ;-) odpoczynek się należy.
słodkich senków życzę :-) i owocnych starań :-) tym, które dziś działają :-) do juterka
słodkich senków życzę :-) i owocnych starań :-) tym, które dziś działają :-) do juterka
mary : ja jestem po filologii i lingwistyce i troszke na licencjacie pracowalam nad tematem dwujezycznosci.
i niestety to tak fajnie wyglada z boku, ale to ciezka sprawa na codzien. fajnie jak sie widzi 4-5 letnie dizecko jak plynnie sobie przy rodzicach zmienia dwa jezyki itp
ale zanim do tego dojdzie, to droga dluga i ciezka
ja do synka na poczatku mowilam tylko po polsku, maz po fr. i czym byl starszy tym wiecej wchlanial francuski
-moje kolezanki, saisadki, ich dzieci, bawialnia, zlobek no i weekendy w domu mowimy po fr
a i ja kapituluje i mowie do niego po fr czasami... w sumie cidziennie przeplatam...
rezultat narazie jest taki, ze po polsku rozumie wszystko a mowi malo (pojeducnze slowa, zwroty) a po fr; mowi juz zdaniami
dzis wstal z drzeki i po fr. zarzucil seria " wyspalem sie, spocilem sie i boli mnie gardlo"
wiem z emusze sie pilnowac i wiecej a wlasciwie powinnam TYLKO mowic po polsku*ale to latwo mowic "przed" a ciezej zrobic zyjac w srodowisku tylko francuskim ...
no ale zobaczymy
ale prawda jest taka, ze zeby dziecko mowilo plynnie, bylo w 100% dwujezyczne obowiazuje zasada "one parent one language " taka latwa nazwa metody ktora w 4 slowach wyjasnia wszystko
i niestety to tak fajnie wyglada z boku, ale to ciezka sprawa na codzien. fajnie jak sie widzi 4-5 letnie dizecko jak plynnie sobie przy rodzicach zmienia dwa jezyki itp
ale zanim do tego dojdzie, to droga dluga i ciezka
ja do synka na poczatku mowilam tylko po polsku, maz po fr. i czym byl starszy tym wiecej wchlanial francuski
-moje kolezanki, saisadki, ich dzieci, bawialnia, zlobek no i weekendy w domu mowimy po fr
a i ja kapituluje i mowie do niego po fr czasami... w sumie cidziennie przeplatam...
rezultat narazie jest taki, ze po polsku rozumie wszystko a mowi malo (pojeducnze slowa, zwroty) a po fr; mowi juz zdaniami
dzis wstal z drzeki i po fr. zarzucil seria " wyspalem sie, spocilem sie i boli mnie gardlo"
wiem z emusze sie pilnowac i wiecej a wlasciwie powinnam TYLKO mowic po polsku*ale to latwo mowic "przed" a ciezej zrobic zyjac w srodowisku tylko francuskim ...
no ale zobaczymy
ale prawda jest taka, ze zeby dziecko mowilo plynnie, bylo w 100% dwujezyczne obowiazuje zasada "one parent one language " taka latwa nazwa metody ktora w 4 slowach wyjasnia wszystko
Niusia21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2011
- Postów
- 416
POK to pytanie to nie jest zart a jesli myslisz ze tak to masz powod do smiechu.Ja nie mysle ze gin zrobi wszystke badania ktore sa potrzebne tzn jak badania krwi itd.zreszto nie potrzebnie zadawalam te pytanie:-(to pytanie to zart jest?
rurka, ewula, kocurku, mary - dzieki wielkie
jestem. siknelam. nic nie ma. nie bylo po co robic testu teraz tylko mi smutniej. Przeciez jak rano taki byl bladzioch to znaczy, ze stezenie bardzo male to na wieczorne siku nie ma szans. Z reszta troche mnie brzuch zaczyna okresowo meczyc. Jak nie dostane do rana to zatestuje ale juz mi nadzieja odeszla.
reklama
no a do jakiego lekarza sie idzie w sprawie ciazy? raczej nie do internisty. Gionekolog bedzie iwedzial jakie badania krwi zrobic. Chodzi sie do ginekologa. Chyba, ze wolisz to mozesz isc tez do laryngologa albo ortopedy, tez moga badanie krwi zlecic...
sorki za czarny humor ale czasem pytania mnie tu powalaja.
sorki za czarny humor ale czasem pytania mnie tu powalaja.
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: