reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
mlodamamusia18 ja mam jeszcze bardzo duzo imion dla chlopcow takich oryginalnych, ale lepiej gdyby corcia byla. Tak nam sie marzy...mmm.... :) Moja dzidzia to i tak w Anglii sie urodzi i poza tym bedzie miec nie polskie nazwisko, wiec takie imiona mysle, ze sa ok ;)
 
reklama
lazurowe : masz racje
a czemu w uk sie urodzi? jakiej narodowosci jest twoj maz?
cos pokrecilam bo myslalam ze ty jestes w niemczech a nie uk ! aaa :)

edit : juz widze ze jestes z DE :) hahahahahha napisane czarno na bialym a ja sie motam
hahahaha
 
RURKA- nie mam kochana żadnych przypuszczeń...oczywiście bardzo bym chciała bo jak sobie pomyśle,ze znowu sex... :))to wiesz-uciekłabym gdzie pieprz rośnie...:)

JOS- ukochaj tego mojego Poldusia :)
ja na kaszel daje syrpo prawoślazowy-ziołowy-ładnie działa osłonowo na gordło,ale nie wiem czy Wy go tam macie...
 
Dzień dobry jeszcze raz! :laugh2: Nareszcie wstałam i mój mózg zakodował, że jest czwartek, a nie środa ;-) Chociaż... W sumie BARDZO PÓŹNY czwartek ;-) :-p

Mama nosz kurcze blade, co za wychowanie, ja nie wiem... Zdaję sobie sprawę, że małe dziecko musi jakoś komunikować swoje potrzeby, ale żeby DRAPANIEM?!? :szok: Widocznie jej na to pozwalają w domu, skoro się tak zachowuje :angry: :confused2: Ucałuj Dominisia ode mnie, powiedz, że "ciocia mówi" że to było bardzo niegrzeczne i niemiłe, ale On zachował się bardzo dzielnie :zawstydzona/y:

Josephine, Rurka buziaczki Kochane :-)

A ja już po obudzeniu zmierzyłam temperaturkę - 36,98! :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: :rofl2: A cycuchy jak balony, takie "napompowane" od środka i lekko bolą, dużo przejrzystego śluzu i poza tym - cisza :-p Ale ciekawe to, bo jestem ewentualne 2 doby przed @ i zawsze o tej porze temperatura już leciała na łeb na szyję - w każdym cyklu bez wyjątku. A tutaj nie dość, że nie spada, to jeszcze lekko w górę! Ale prawie na 37 stopni! :rofl2:
 
SERGII- dziekuje Ci kochana-zaraz przekaże Domisiowi :)

a Ty kochana szalejesz z tą tempką:):):)):))))) śliczna ,piękna-ochy i achy :)) oby tak dalej-a w poniedziałek ...+ ! :)
 
serg : witaj ! ja mam b. dobrze przeczucie co do ciebie :) &&&&&&&&&&&&& ;)))

mama : nie mamy tego syropu, zreszta wycofali syropy wogole... nie chca dawac recept malym dzieciom, bo ponoc badania wykazaly ze szkodza... a mnie szlag trafia
bo jakby wzial syrop to by mu ulzylo i w nocy by spal a tak to kaszel go wybudza, kreci sie miota a dzis padl w dzien jak zolnierzyk na 4 godizny... i taka robota !
 
Oj JOS- szkodaze tak sie męczy słodziak kochany...jak to syropy szkodzą???????

ja mam zawsze prawoślazowy w domu (koszt to 3,4 zl) i jak pojawia sie kaszel to go daję -2 dni i po kaszlu i po bólu gardła...choć ja dawnooo juz nie dawałam im leków bo nie choruja a Zuzi ta wysypka zeszło po 4 dniach...też nic nie dostała na to..
 
Jos zdrówka dla Poldusia ;*
Sergi wyspana ?;-)
Lazurowe to życze Ci abyś urodziła zdrową duża i śliczna dziewczynke ;-)

A ja po zakupach i zajadam się kaszką czekoladową ;-)
 
Czarno na białym widzę tę temperaturę na termometrze, ale kurczę coś zawsze się waham czy wierzyć jak mierzę popołudniami :dry: jutro rano termometr prawdę powie już na pewno i przez najbliższe dni też, więc się okaże, czy jest się z czego cieszyć :rofl2:

Josephine pamiętam jak moja mama "walczyła" z siostrą jak była malutka. Bardzo często mała chorowała na zapalenie płuc, oskrzeli i inne paskudztwa :sad: I między innymi, mamcia stosowała też u niej inhalacje, tylko bij-zabij, nie pamiętam, jaki olejek używała :dry: Ale pamiętam, że to było coś, co pachniało miętą, bardzo podobny zapach do tych maści rozgrzewających jak człowiek chory jest, co się plecy smaruje ;-) Może to by pomogło?

Lazurowe ja kiedyś bardzo chciałam mieć córeczkę i nie wyobrażałam sobie, żeby był synek :zawstydzona/y: Ale odkąd zaczęło mi się śnić, że jest synuś w moich ramionkach, to jakoś mi się odmieniło i teraz już obojętne to dla mnie, byle zdrowe było :tak:

edit:

mlodamamusia czeeeść :-) Tak, wyspana, a zaraz mój Kochany z pracy wróci, to i szczęśliwa :tak: A kaszkę też bym zjadła :-p Chociaż... w sumie od kilku dni mam zachcianki ciągle na jajka ;-) hihi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie.
Przepraszam za nieobecność ale u mnie nieszczęść ciąg dalszy. W nocy musieliśmy wzywać pogotowie do Majki bo się dusiła. Teraz jest już dobrze, ale ma ostre zapalenie krtani i jest mega marudna, dlatego nie miałam chwili żeby zajrzeć:-( Pewnie znowu was nie nadrobię, nie dam rady. Maja siedzi mi na kolanach i próbuje mi pomóc w pisaniu:-) Mamy reklamówkę leków i z tym też mi się trochę zchodzi zanim jej to wszystko dam. Jutro może być niestety podobnie.
Do tego męża mama też w szpitalu. Masakra kiedy to sie wszystko skończy, mam już dość tego tygodnia. No nic może uda mi się was choć troszkę poczytać
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry