mad e: przepis mniam tylko ja akurat tu bialego sera nie mam wiec nie da rady ((
zmobilizowalas mnie, UWAGA UWAGA :
jestem pewna, ze skoro w prowincjonalnej Genewie mozna kupic twarog, to w Paryzu tym bardziej na pewno jest jakis sklep ze specjalami rosyjskimi (lub innymi wschodnimi) - ja w takim kupuje i najśmieszniejsze, ze jest to twarog z Polski
najlepsza metoda do prasowania, to wlaczyc sobie film/serial/tv i mija szybciutko. chociaz ja dzis nie dalam rady tyle ile zwykle mi sie udaje nawet przy "gotowych na wszystko", bo spioch mnie lapie, glod i slabo sie robi, wiec chyba czas uciec pod kocyk