Rodzące i staraczki w 2011

[paulina.pro]

heloł-ja przelotem

oż ta moja gwiazda marudzi strasznie i prycha na mnie lub kaszle...na brzuchu źle, na leżąco źle u mamy dobrze...
za to ładnie śpi i można powiedziec że zaczęła nocki przesypiac

Wiola-ja już mój depilator sprzedałam na allegro-ciarki mnie przechodziły jak próbowałam dotknąc skóry))))

Libby a mi się fotki nie wyświetlają-prześlesz mi na maila?

pozdrawiam resztę

 

[just_boogie]

eeeee te są na wytrawnie, nie ma jabłuszek w środku, tamtych nie zdążyłam w kadr złapać bo już ich nie było takie zwykłe placuszki z gotowanych ziemniaków, z serem białym, mąką ziemniaczaną i zwykłą, usmażone na masełku

o fuuuuj złapał się do zdjęcia czajnik brudas

 

[rruurrkkaa]

Bogusia wyglądają smakowicie

Zjadłabym naleśniki z twarogiem, chyba zrobię jutro

 

[mademoiselle]

Bogusiu - muszą być pyszne, ja takich jeszcze nie jadłam Daj przepis :-) Czajnikiem się nie przejmuj, wszyscy patrzą na placuszki :-) ja go nawet nie zauważyłam hahahaaaa

 

[just_boogie]

Made całe szczęście bo ten czajnik przyprawia mnie od dreszcze, nie dość, że brudas, to jeszcze gwizdać nie chcę

a przepis jest prosty, tylko moja mama to tak na oko robi, więc ścisłych reguł nie ma, w zależności ile posiadasz ziemniaków
ziemniaki gotowane(najlepsze z dnia wczorajszego) miele się w maszynce, razem z serem białym(kostka), w misce w której będziesz wyrabiała ciasto oddzielasz 1/4 porcji i tam nasypujesz mąki pszennej i czubatą łyżkę mąki ziemniaczanej i jajo, wybariasz ciasto na jednolitą masę, na stole posypujesz mąką i formujesz długi rulon, nożem odcinasz kawałki i na masło lub margarynę na patelnię mam nadzieję, że w miarę klarownie wytłumaczyłam

 

[Czarny Kocur]

Mniaammmmmmm...!!!! ja tyż takowych nie jadła !!

 

[ZwariowanaSol]

A ja dzisiaj potrawkę z ziemniaczków,marchewki i kurczaczka - nie wiem czemu ale upierdzieliła mi się ta potrawa - jest całkiem szybka i nie męcząca A i Emi ją lubi Bo Karola je w przedszkolu obiadek, choć pewnie jak przyjdzie to usłyszę "głodna jestem mamo" bo znowu nie zje w przedszkolu

Jos - znaczy się kluski leniwe - tak to się potocznie nazywa

 

[just_boogie]

Sol u mnie leniwe robi się w wodzie, a coś takiego jadłam w górach i oni nazywają to "moskole"

 

[paulina.pro]

Boggie-pyszności-wypróbuje a ja teraz na spacer z marudą zmykam, do później papa

 

[WIOLKA1509]

jeszcze nie jadlam czegos takiego...moze sie skusze i zrobie