Rodzące i staraczki w 2011

[Sol]

SOL, chcialabym mojego dopasc ale musze czekac do soboty wr r (( co tam takiego smiesznego jest w tyn co piszemy hy? A zty dopadaj mezulka i nie ma to tamto kochana )) masz depilator?

MAMA, kochana to wrzuc linka ja sprawdze jak tylko bede miec okazje.

Mi humorek zly przeszedl. Zaraz ide sie pindrzyc do pracy.

Mam - leży w szafie

sol- BIERZ MĘŻA I DO DZIELA!!!!!!!!!

Kto kogo dopadł - nóg nie czuję

Po raz kolejny proszę o stosowanie się do regulaminu forum i nie pisaniu jednego posta pod drugim (chyba że przez godzinę nikt nie odpisał)!!!

 

[mama05]

no masakra jakas z ta awariaprzerazenie w oczachgdzie moje dziewczyny,ale juz siIWONKA- slim kupiony(narazie 5 szt u mnie po 2,20)KPI- witam i cudnie,ze mebelki wybrane i wiadomo czego sie chce a siatki z ubrankami zazdroszcze,tez juz bym chciala znosic i kupowac u Marylkiale jeszcze troche.WISIEŃKA- witam i milego nadrabianiaSOL- JAK TAM??? udala sie randka z mężem czy mama Was nakryla

 

[Wisieńka]

:-):-):-)Oj szwankuje dziś BB bo nawet mój post przepadł. Widzę, ze dziś kosmetycznie tu bardzo i hoho jak dziewczyny wypiękniały:-):-):-)Śliczne jesteście wszystkie. :-):-):-)
Sol ja tez uważam, że nerwy w ciąży nie są potrzebne i dlatego pójde jak najszybciej na l4:-) Zwłaszcza, że słyszę jak wam łózko trzeszczyOj staranka

Maryla szalona istoto ja dziś skończyłam @ i zapuszczam sie na teren przyjemności:-):-):-)
mama pogoda u mnie się poprawiła a to znaczy , ze lada moment masz słońceJutro wpadam do Ciebie na obiadek, około 11 zawsze robię przerwę na jedzonko, a co tam te 200 km więcej!I nie ogladaj tak często tyłka:-)Nic Ci nie rośnie, lustro wypacza, ciuchy sie kurczą, u mnie to samo:-):-):-)
iwonka zaimponowała mi Twoja wiedza
agabre jesli chcesz pozbyc sie kilogramków to polecam diete i przede wszystkim ruch. Ja chodziłam na areobik do klubu bo sama nie miałabym chyba takiego zapału. Zapmarta Ja juz zaczynam dziś Hura. Takie przedbiegi, a po spóźnionej @ nic nie wiadomo i trzeba trzymać rękę na pulsie!!!

 

[kpi23]

witam

poczytałam co u Was , widzę, że optymizm i wiara przebija przez posty więc jest ok , oczekiwania, starania, testowania - fajnie

ja mam oczekiwanie ...
dziś w złym humorku bo jakaś mega zmęczona i głodna jestem, a spać nie bardzo mogę bo kwasy żołądkowe mnie dopadają ;(
i pogoda brzydka ...

ale weekend był dobry i miły
odwiedziliśmy znajomych i wróciliśmy z kilkoma siatami maleńkich ciuszków, zabawek i ubrań ciążowych , mamy jeszcze obiecany przewijak bo Mały już z niego prawie wyrósł ...
znaleźliśmy komódkę i szafę dla Małej do pokoju - tylko kolor nam się nie podoba - może zamówimy takie same u stolarza? najważniejsze że model wybrany

 

[Wisieńka]

kpi czy ty moja droga widzisz posty bo ja na głównej stronie tylko ten iwonki z 15 . 11 czy 07 a reszte jak odpowiadam przez zaawansowaną edycję. Jesli się sklejam to wybaczcie bo nie wiem ale dalej cos wariuje to nasze BB

 

[tygryskowa]

Witam, ja właśnie zaczęłam wczoraj nocki jeszcze 6 przede mną. Tak więc zaczynam rytm: praca, spanko, jedzonko, praca. tydzień wycięty z życiorysu, ale za to póżniej tydzień wolnego

 

[agabre]

iwonka, toż ja nie podjadam, nie słodzę herbaty ani kawy, nie jem fast foodów staram się odżywiać zdrowo i niskokalorycznie. Na aerobik ani nic w tym rodzaju nie ma szans w mojej "metropolii", jedyne wyjście to bieganie albo rower. Póki co jestem uwięziona w domu przez chorobę, dlatego na stacjonarnym sobie ćwiczę

Ja jeszcze nie jestem w ciąży a już mam upatrzone mebelki dla dziecka Ubranek będę chciała sama porobić trochę na szydełku i na drutach. Poza tym próbuję nauczyć się szyć

 

[Sol]

Wisieńka- będzie naprawiane wszystko - spokojnie :-) Widzę ze i porządki będą musiały być porobione bo się posty po kilka razy wklejały

 

[ewelina28]

Witam - pozdrawiam i fluidki pozytywne zostawiam

 

[Sol]

Ewelina - a gdzie suwaczek?

Karola ogląda baje, ja zaraz robię shake truskawkowy z naszych truskawek i spadam coś oglądać bo mi się pierońsko nudzi M poszedł do pracy więc znowu noc same spędzimy. A ja mam dobre przeczucia co do tego miesiąca M marudził że mu się do roboty iść nie chce a ja że bym chciała - usłyszałam "no teraz to sobie z głowy wybij" A ja i tak postawie na swoim i znajdę sobie zajęcie