O
oliwkakarolina
Gość
No my też bez pierścionka zaręczyny,w sumie to ''na zimno'' ustaliliśmy wszystko
A pierścionek kupiliśmy razem po wyjściu z jakiegoś meczu i to mój wybrany od dawna
Ech,faceci))
Niestety nie bardzo,my oboje jesteśmy samotnicy i znajomych nie miewamy
Mamy opiekunkę znajoma i czasami z nią zostawiamy dzieci ale to na kilka godzin.Wiemy,że jest jak jest i dajemy radę.Kiedyś sobie to odbijemy)))
A tak naprawdę to bardzo marzy mi się wypad weekendowy do Paryża)))
Nie zazdroszczę Ci tego spania,chyba bym nie wytrzymała bo sama śpię jak zabita.
A pierścionek kupiliśmy razem po wyjściu z jakiegoś meczu i to mój wybrany od dawna
Ech,faceci))
Niestety nie bardzo,my oboje jesteśmy samotnicy i znajomych nie miewamy
Mamy opiekunkę znajoma i czasami z nią zostawiamy dzieci ale to na kilka godzin.Wiemy,że jest jak jest i dajemy radę.Kiedyś sobie to odbijemy)))
A tak naprawdę to bardzo marzy mi się wypad weekendowy do Paryża)))
Nie zazdroszczę Ci tego spania,chyba bym nie wytrzymała bo sama śpię jak zabita.