reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
eh dziewczyny to straszne te mysli o marcepanku, ale tak dlugo sie nie odzywa.... no nic poczekamy zobaczymy, ale wydaje mi sie ze jakby wszystko bylo ok to cgociaz odpisalaby na smsa od mamity albo odebrala telefon....
mamitka a ty widze ze bardzo zrezygnowana, jak sie czyta teraz twoje posty to juz nie ma w nich tyle ciepla i humoru :( dwa dni mnie nie bylo i takie zmiany sie tu dzieja, ogolnie trzeba postawic to forum na nogi, bo tu sie jakis parszywy nastroj wdaje, naprawde dziewczyny, glowa do gory, w koncu kazda z nas przekaze szczesliwe wiesci, i musimy sie wspierac, a tu dupa kazda jakas bardziej lub mniej dolujaca wiadomosc przesyla :( oby to byl owocnmy tydzien w fasolki
ja kochane uciekam do brata i obowiazkow domowych, pojawie sie jutro zdac relacje jak test, jesli negatywny to powtorze kolejny w srode i bede dzownic do lekarza.... ale mam gleboka nadzieje ze jednak wszystko bedzie ok, i wy tez tak macie myslec !!!! wiosna idzie a to zawsze niesie ze soba wiecej radosci :)
 
reklama
serg : ja yetz tego nie bede czytac bo
a/ wiem jak wyglada SZ w UK
b/ wlasnie sie we mnie zagotuje
jeszcze nie slyszalam zeby ktos sie na nia nie skarzyl
znam kilka osob ktore sie procesuja... chodzi o niedopilnowanie ciazy, zgony w czasie porodu i inne...
moj maz w ramac pracy mial dostep do statsytyk szpitali
-bledow lekaraskich, procesow o zaniedbania w opiece pre i postnatalnej i to jets po prostu.... nie do opisania
dlatego od tamtego czasu ( nie obrazajac nikogo) porownuje sluzbe zdrowia tego kraju do sredniego kraju 3go swiata! i to wcale nie zart!

zero lekow, zero badan, przed porodem lekarz nie raczy nawet zajrzec czy sie szyjka aby nie zaczyna otwierac
a brata dziewczyna z porodowki wrocila wieczorem ( urodizla jakos w nocy)
koleanka po cesarce ... na drugi dzien...
w europie ( ze tak powiem) lekarz nie ma prawa wypisac tak wczesniej
nawet nie ze wzgledu na cesarke, mame
ale dziecko w 2 dobie zycia traci szybko wage
i jakby byl jakis problem i by za duzo tracilo
to moze sie okazac ze sie z nim nie zdazy do tego szpitala wrocic!
i tylko tam wypisuja dziecko przed skokiem ( po tym obowiazkowym spadku) wagi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
e tam
ksiazke mozna by pisac
 
Serg-niestety przezyłam część ciąży w Uk i na sam poród juz prawie wróciłam do domku, nie dałabym rady chyba tam do końca. tą ciąże spędzam w Pl i czuję że mam jak na nasz system zdrowia dobrą opiekę;)
 
ja w ogole bym sie tam nie zgodizla rodzic
u na sjest mozliwe przeniesienie do londynu i moj maz ma juz zapowiedzane ze musimy miec OBOJETNIE JAKIM SPOSOBEM przedluzenie
ubezpieczenia we francji ( nawte jakbym miala sie specjalnie zpaisac na studia i wziac studenckie!)
i wraziec o na porod odpowiednio wczesnie ( nawet poltora mieisaca zeby nie bylo niespodzianki) wracam do francji , pcoiagiem bo do samolotu juz nie wpuszcza
i czekamy na niego juz "po" w trojke u tesciow :)
 
Jos, dokładnie tak właśnie jest :wściekła/y:Nóż się otwiera w kieszeni na samą myśl... Koleżanka dobra niecały rok temu rodziła tutaj, poród trwał długo. Po porodzie okazało się, że koleżanka nie może chodzić! Nie ma czucia w nogach! Okazało się, że kobieta może przy porodzie max 4 godziny leżeć z nogami w górze, a ona tak leżała około 10 godzin! Przez pół roku biedactwo miało problemy z chodzeniem, rehabilitacje... Nie wspomnę, że przez pierwsze 2 tyg nie była w stanie sama się poruszać w domu, podejść do łóżeczka małej... Pomagali jej jak mogli, mąż i mama, w końcu stanęła na nogi i teraz już jest ok. Ale swoje przeżyła...

Kompletny brak kompetencji...
 
matko... dziewczyny... naprawde oplaca wam sie na tych wyspach siedziec? to wszystko brzmi zatrważająco!
 
no dobra-jedyny plus-dostałam standardowo zastrzyk z immunoglobiną-gdyż mamy z mężem niezgodność krwi-a w polsce bym nie dostała-chyba że prywatnie 200-300zł, tylko nie wiem czy są normalnie dostępne już w aptece..ale to jedyny plus-choć bolało jak cholera;) bo domięśniowo...
 
reklama
jestem-rozmawiałam z siostrą przez tel :)

WIADOMOŚĆ OD MADE:
U MNIE niespecjalnie bo od 3 tyg.nie wstaję z łóżka..u gina.nie byłam ,ale jestem z nim w kontakcie telefonicznym..w sobote ide na kroplówkę.jakoś mnie to załamało i popłakałam sobie w weekend,ale juz jest dobrze..nawet pochodziłam troche po pokoju..
całuję mocno.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry