eh dziewczyny to straszne te mysli o marcepanku, ale tak dlugo sie nie odzywa.... no nic poczekamy zobaczymy, ale wydaje mi sie ze jakby wszystko bylo ok to cgociaz odpisalaby na smsa od mamity albo odebrala telefon....
mamitka a ty widze ze bardzo zrezygnowana, jak sie czyta teraz twoje posty to juz nie ma w nich tyle ciepla i humoru dwa dni mnie nie bylo i takie zmiany sie tu dzieja, ogolnie trzeba postawic to forum na nogi, bo tu sie jakis parszywy nastroj wdaje, naprawde dziewczyny, glowa do gory, w koncu kazda z nas przekaze szczesliwe wiesci, i musimy sie wspierac, a tu dupa kazda jakas bardziej lub mniej dolujaca wiadomosc przesyla oby to byl owocnmy tydzien w fasolki
ja kochane uciekam do brata i obowiazkow domowych, pojawie sie jutro zdac relacje jak test, jesli negatywny to powtorze kolejny w srode i bede dzownic do lekarza.... ale mam gleboka nadzieje ze jednak wszystko bedzie ok, i wy tez tak macie myslec !!!! wiosna idzie a to zawsze niesie ze soba wiecej radosci
mamitka a ty widze ze bardzo zrezygnowana, jak sie czyta teraz twoje posty to juz nie ma w nich tyle ciepla i humoru dwa dni mnie nie bylo i takie zmiany sie tu dzieja, ogolnie trzeba postawic to forum na nogi, bo tu sie jakis parszywy nastroj wdaje, naprawde dziewczyny, glowa do gory, w koncu kazda z nas przekaze szczesliwe wiesci, i musimy sie wspierac, a tu dupa kazda jakas bardziej lub mniej dolujaca wiadomosc przesyla oby to byl owocnmy tydzien w fasolki
ja kochane uciekam do brata i obowiazkow domowych, pojawie sie jutro zdac relacje jak test, jesli negatywny to powtorze kolejny w srode i bede dzownic do lekarza.... ale mam gleboka nadzieje ze jednak wszystko bedzie ok, i wy tez tak macie myslec !!!! wiosna idzie a to zawsze niesie ze soba wiecej radosci