S
Sol
Gość
Witam się i ja porannie :-)
mary - dobry mąż A stres może zatrzymać @ niestety więc może meliska?
jaewa - mi tak kawa przy Karoli śmierdziała i wiele innych rzeczy A teraz nic mi nie śmierdzi na szczęście i mogę kawkę nawet mężowi zrobić :-) Pocieszę Cię - w ostatnim trymestrze będzie mniej śmierdziało
królowa - niedługo
monisia - melduj się bo mi się śniłaś kobieto Ale co mi się śniło to Ci powiem jak się odezwiesz
Dziecię mi już wstało i wcale mi z tym aż tak źle nie jest. Chociaż miło było poleniuchować do 10 czasami Ale śniadania jeszcze nie chce. Więc czekamy aż M wróci z pracy A tymczasem znowu zabrałam jej pampersa bo dałam jej rano acidolac mówiąc że po tym będzie zdrowy brzuszek bo póki co miała wymówkę że przeziębiony brzuszek ma. Teraz ją pozbawiłam tego argumentu więc mam nadzieję że zacznie wołać Ciekawe ile będę klęła na mokre ciuchy dzisiaj. Dobrze że słoneczko za oknem to jakby co wywalę za okno pranie
mary - dobry mąż A stres może zatrzymać @ niestety więc może meliska?
jaewa - mi tak kawa przy Karoli śmierdziała i wiele innych rzeczy A teraz nic mi nie śmierdzi na szczęście i mogę kawkę nawet mężowi zrobić :-) Pocieszę Cię - w ostatnim trymestrze będzie mniej śmierdziało
królowa - niedługo
monisia - melduj się bo mi się śniłaś kobieto Ale co mi się śniło to Ci powiem jak się odezwiesz
Dziecię mi już wstało i wcale mi z tym aż tak źle nie jest. Chociaż miło było poleniuchować do 10 czasami Ale śniadania jeszcze nie chce. Więc czekamy aż M wróci z pracy A tymczasem znowu zabrałam jej pampersa bo dałam jej rano acidolac mówiąc że po tym będzie zdrowy brzuszek bo póki co miała wymówkę że przeziębiony brzuszek ma. Teraz ją pozbawiłam tego argumentu więc mam nadzieję że zacznie wołać Ciekawe ile będę klęła na mokre ciuchy dzisiaj. Dobrze że słoneczko za oknem to jakby co wywalę za okno pranie
Ostatnio edytowane przez moderatora: