reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Krakowianka przepraszam:-p:-p
Z kotkiem nie mieszkam ale jestem bardzo często. A przed ślubem mieszkałam 2 miesiące prawie z Mamą i kotkiem także może rzeczywiście nie mam się czym martwić ale mimo wszystko wolę żeby Mama ją przebadała.

Jak się czujesz i brzusio???

Sol super, że zestawik jutro będzie to się będziesz urządzać a Karolcia pewnie będzie miała zabawę:happy:
 
reklama
Sol, Misia, Krakowianka, Marcepanek Witajcie:*
Szczesliwa odpoczywaj:*

Wrocilam z pi9esiem, ciagle pada...

Createdbylove my jeszcze chyba nie mialysmy przyjemnosci;)

Trzeba by sie bylo zabrac za pozadki ale caly ryjek mam spuchniety i obolaly oi jakos mi sie nie chce:(
 
misia - a ja się nie cieszę bo nie ma mi kto wynieść tej kanapy z salonu :-( Dzisiaj już nikogo nie załatwię a jutro tym bardziej :-( A M wraca w piątek i też nie będę miała drugiego chłopa żeby to wynieśli bo niby skąd? :-( Ehh... zastanawiam się gdzie ja je położę do czasy wyniesienia tej kanapy :-(
 
Misia - ja sobie odpuściłam ich badanie... Bo po pierwsze: mam je 2, więc IgG i IgM dla obu wyniosłoby 200 zł, a ponadto - bałabym się, że właśnie biorąc je teraz do weterynarza mogę je narazić na zarażenie się czymś. W końcu jeszcze nigdy nie spotkałam się z tym, żeby wetka czyściła stół, na którym badała wrześniejszego "pacjenta"...

Ja dziś czuję się dobrze. Trochę mi słabawo, ale to tak jak zwykle. ;) Poza tym w porządku, normalne objawy.

Mama - fajna ta koszulka. :)
 
Niech ktoś da mi cierpliwości bo zaraz pozabijam kilka osób i to z pełną premedytacją i wybitnym okrucieństwem :wściekła/y: Czemu wszystko trzeba załatwiać na wariata akurat wtedy kiedy M jest poza domem :wściekła/y: Czemu zawsze wszystko jest na moim łbie? :-(
 
Malapralinka - No raczej nie :) Miło mi Cię poznać :)
Głowa mi zaraz eksploduje.. :/
Na twarzy pojawiły mi się ohydne krosty ;(( Więc chyba @ przyjdzie...
 
Witam Was Dziewczynki po mojej krótkiej nieobecności na forum ;-)
Staram się 3 cykl o dzidzię, dziś jest mój 8 dc. Ale cały czas nie mogę spać o tą moją tarczycę dlatego też wybrałam się dziś prywatnie do lekarza endokrynologa (innego niż do tej pory). Pani dr zrobiła mi usg tarczycy no i w sumie nowości się nie dowiedziałam. Liczne guzki, największy kompleks 18 mm. Mam umówioną biopsję na następny czwartek i będę wiedziała, czy te guzki nie są niebezpieczne. Dodatkowo za 30 dni mam zrobić jeszcze raz TSH oraz anty-TPO, gdyż pani dr nastraszyła mnie że moje dotychczas wole guzkowate może być dodatkowo niedoczynne lub może być zapalenie tarczycy (Hashimoto) :-( Szczerze mówiąc, przeraziłam się tym trochę. Moje TSH w lipcy wynosiło 2,93. Co dziwne, mój poprzedni endokrynolog stwierdził, że przy takim TSH zazwyczaj są cykle bezowulacyjne i prawktycznie nie ma szans na ciążę :zawstydzona/y: A przecież niektóre z Nas (które mają nawet wyższe TSH) zaszły w ciąże. Więc jak to jest???? Natomiast ta pani dr powiedziała, że to bzdura i że TSH jest w normie i jeśli przeciwciała będą w normie to jest wszystko ok. Już nie wiem kogo mam słuchać i co mam myśleć :no: Strasznie się przejmuję tą tarczycą:crazy: Boję się, że będą problemy :zawstydzona/y:
Przepraszam, że się Wam tak żalę, ale jakoś mi tak lżej. w końcu wszystkie musimy się tu wspierać. Wiem,że mogę na was liczyć ;-)
 
reklama
Witaj Monia :)
Ja nie jestem lekarzem, więc nie jestem w stanie Ci pomóc, przykro mi..
Myślę, że Sol będzie wiedziała, co zrobić, ona zawsze wszystko wie :)
Najważniejsze, to badz dobrej myśli a wszystko się ułoży :*

Idę się położyć, wieczorem zaglądnę :)
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry