maryla86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2009
- Postów
- 4 213
kochan tule i bądź dzielna trzymam kciuki zeby wam sie udało w tym cyklu i żebyś się już nie martwiłaMogę ponarzekać?
Moja młodsza siostra własnie dostała umowę na stałe... A to był dla nich warunek do ropoczęcia starań o dziecko... i teraz pewnie zaczną... Boje sie strasznie co będzie jak jej się uda a mi nie... juz to przerabiałam ze starsza siostrą, nie wiem czy damy radę jeszcze raz...![]()
no ryzykowałam zadając to pytaniemarylka zabije cie za to pytanie!!! hahaaha no nie chce sie wredna malpa sama pisac hehehe
przelozylam obrone na wrzesien, wiec mam rowne 3 m-ce ale chcialabym skonczyc przed spierpniem, zeby miec prawdziwie wakacje i tylko pod koniec sierpnia jak mi profka odda sprawdzona prace, to zrobic poprawki tydzien i hop!
zobaczymy jak to bedzie ...
monia... staraj sie tak nie myslec... kazdy ma swoje zyie, swoj rytm
to nie sa wyscigi, czy zawody, ryzykujesz ze pojawi sie miedzy wami rywalizacja
a chyba lepiej, zebys cieszyla sie dziecmi siost - z bycia ciocia, no i tak smao twoje siostry - z twoja przyszla dzidzia![]()
no i to podejście mi sie podobajestem moje sloneczka najjasniejsze:-)
bardzo Wam dziekuje za wsparcie i dobre slowa i wiere ze bedzie si;-)to dla mnie duzo znaczy. nie poddam sie bez walki wkoncu moje haslo do czegos zobowiazuje
NIE SPOCZNIEMY NIM POCZNIEMY... i tego sie bede trzymac:-)
tak wiec teraz czekam na @-oby sie nie spozniala malpa jedna i w 5 dniu cyklu zaczynam brac Clo do 9 i wtedy pewnie poprosze Was o kciuki z pecherzyk a dzis szok na fotelu bo w obu jajnikach puuuuuuuuuuusto az echo idzietyle bralam te hormony i tylko 1 pecherzyk byl licze ze z Clo bedzie lepiej
a teraz musze dom ogarnac bo rano nic nie zrobilam i rosolek wstawie,ale jestem tu z Wami
![]()
to musi byc dla Ciebie bardzo cięszkie wysyłam ci kilo siły 2 kg wsparcia i worek uśmiechówTule mocno...
Moja siostra sie lata starala wiec niby wie co czuja Staraczki, i tez powinnam brac to z przymruzeniem oka. Ale ni potrafie. Jak sie widujemy i ona sie cieszy z kolejnych badan, z usg, chwali sie fotami to cos we mnie jest. Siedzi we mnie ta cholerna zazdrosc juz nawet nie do obcych ale do wlasnej siostry.
To jest okropne