- Dołączył(a)
- 15 Luty 2022
- Postów
- 6
Dzień dobry. Moja córka ma 12 miesięcy. nie pokazuje palcem. Jest uśmiechnięta i żywiołowa dziewczynka. Gaworzy coś tam po swojemu, najczęściej są to samogłoski, nie wypowiada podwójnych sylab, tylko pojedyncze sylaby. Potrafi układać wieże, wkładać kolka na sorter, dużo się wspina, chodzi przy meblach i wszystko pcha co popadnie. Lubi książeczki ale je wertować, jedyny gest co powtórzy to klaskanie.. jak mowie, ze ma dac zabawkę to nie podaje mi jej tylko z zabawka wspina się na mnie, ciężko ja nauczyć.. próbuje i próbuje .. drogie Mamy.. czy to jest za mało umiejętności jak na roczne dziecko ??reaguje na imię ale czasem jak się czyms zajmie to mogę wołać i za 5 razem się spojrzy. A każda zabawka to u niej max 5 min. Bo popadam w paranoje .. w rodzinie jest dziecko w tym samym wieku .. i dużo pokazuje paluszkiem: owoce , zwierzęta , warzywa, dużo pokazuje gestów ..mama bardzo dużo go uczy .. mam wrazenie ze jest to jakaś rywalizacja z ich strony i najgorsze ze zaczynaja wymagać tego od mojego dziecka .. a ja czuje się strasznie .. myślałam ze dziecko ma się bawic.. jak uważacie czy na ten wiek za mało potrafi ?? Bo jak czytam.. nie pokazuje palcem .. autyzm .. nie mówi sylab typu mamamama - autyzm, nie powtarza gestów - autyzm ..