reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Roczne dziecko krztusi sie kazdym łykiem gdy daje mu wode, sok itd. POMOCY!

Sisi wiem co czujesz u mnie jest to samo! Próbowałam już wszystkiego jak wmuszę mu z 20ml na dzień czegoś do picia to jest po prostu święto! U nas jeszcze niestety dochodzi to że mały od grudnia nie pije samego mleka także płynów w ciągu dnia nie ma praktycznie żadnych! Z apetytem też walczę bo mały nie ma poczucia głodu! Chodziłam z nim do lekarzy ale oni uważają że jest wszystko w porządku i że przecież dobrze wygląda ! Ale nie wiedzą jakim kosztem to wszystko jest robione i ile wysiłku to kosztuje i mnie i synka! Co do picia to do jedzonka zawsze dolewam mu troszkę wody by choć tak miał ten płyn!
 
reklama
SisiJesli pije mleko modyfikowane, to może rozcieńczaj je. Poczyjanąc od jednej miarki mniej dochodząc do pół na pół. Jest szansa, że wypije, jesli nadal będzie czuć smak mleka.
 
Sisi wiem co czujesz u mnie jest to samo! Próbowałam już wszystkiego jak wmuszę mu z 20ml na dzień czegoś do picia to jest po prostu święto! U nas jeszcze niestety dochodzi to że mały od grudnia nie pije samego mleka także płynów w ciągu dnia nie ma praktycznie żadnych! Z apetytem też walczę bo mały nie ma poczucia głodu! Chodziłam z nim do lekarzy ale oni uważają że jest wszystko w porządku i że przecież dobrze wygląda ! Ale nie wiedzą jakim kosztem to wszystko jest robione i ile wysiłku to kosztuje i mnie i synka! Co do picia to do jedzonka zawsze dolewam mu troszkę wody by choć tak miał ten płyn!
U mnie podobnie. Maly pije coraz mniej mleka. Niekapek to koszmar. Nie chce pic. Z butelki wode wielkie swieto. Rozcienczalam mleko ale.nie pomoglo.
I nie chce gryzc. Mam.wrazenie ze jak kaczka.polyka kasze, ryż, makaron, ziemniaki oczywiscie drobne. Chrupka zje , dzisiaj biszkopta wsadzil ale.zobaczyl.ze.twarde to rzucil. Chleb nie pasuje, normalnie nic. Nie wiem.czy sie nauczy czy cos mu jest? Taki udaniec czy sie martwic?
 
Miałam też ten problem ale jak syn był młodszy, czyli około 7 miesiąca. Męczyłam się podając mu wodę z butli ze smoczkiem, z łyżeczki, przez strzykawkę, niekapka, aż kupiłam butelkę z wodą ze smoczkiem niekapkiem oraz bidon. Z butelki od razu załapał o co chodzi. Ładnie pił ale często robił zbyt duże łyki i się krztusił, więc przeszliśmy na sam bidon. Na początku masakra. Odwracanie głowy, zaciskanie zębów ale zaczęłam się z nim bawić tym bidonem. Przez kilka dni wciągał przez słomkę i wypluwał na siebie wodę, traktował słomkę jak gryzak, miotał tym bidonem na prawo i lewo aż załapał. Obecnie a ma rok, sam sięga po bidon jak chce mu się pić. Może spróbuj z kubkiem doydy? Bidonem jak ja a moze coś innego przypisuje dziecku.
 
A zwykły kubek? Mój smyk nie toleruje butelki od urodzenia. Wodę zaczęłam od razu podawać w kubeczku doidy. Najpierw sie krztusił, później coraz rzadziej, a jak miał rok to już sam pił z tego kubka i z filiżanki, nawet trzymać nie musiałam. A z butelki dalej nie umie pić.
 
Do góry