reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Roczek - tuż tuż pierwsze urodzinki naszych skarbów

My pierwsze urodziny Zuzi spędzimy w Rzymie :-) ale po powrocie na pewno zrobimy jakieś przyjęcie ja chciałabym na ogrodzie ale trudno przewidzieć jaka będzie pogoda więc przypuszczam że skończy się na tym że przyjęcie zrobimy w restauracji u mojej mamy przyznam że to najbardziej wygodne wyjście bo nie będę musiała nic przygotowywać no i nie będzie mnie to nic kosztować:cool2:
 
reklama
My pierwsze urodziny Zuzi spędzimy w Rzymie :-) ale po powrocie na pewno zrobimy jakieś przyjęcie ja chciałabym na ogrodzie ale trudno przewidzieć jaka będzie pogoda więc przypuszczam że skończy się na tym że przyjęcie zrobimy w restauracji u mojej mamy przyznam że to najbardziej wygodne wyjście bo nie będę musiała nic przygotowywać no i nie będzie mnie to nic kosztować:cool2:
Ty dopiero masz fajnie. Właśnie odbyłyśmy rozmowę organizyzacyjną z teściową i stwierdziłyśmy,że robimy w domu. U mnie mieści się 12 osób. Najwyżej jakąś komodę wyniesiemy do pralni i tyle. Tak sobie myślę,że chyba chrzestny z narzeczoną nie dojedzie,bo oni tydzień po roczku mają ślub. Obiło mi się o uszy,że panieńskie robią. Zobaczymy. Oczywiście babcia Gabrysia powiedziała,że ona też coś zrobi, już ma uszykowane dla Matusia węgorze na galart i torta zamawia ona.
 
My roczek na pewno będziemy robić w domu tylko zastanawiamy się jeszcze nad cateringiem bo na chrzcinach mieliśmy i byliśmy bardzo zadowoleni:tak: wszystko przywiozą już gotowe na talerzach tylko na stól ukladać:-)
a gości będzie 13 doroslych i 7 dzieci :cool2:
 
ja jeszcze nie myślałam o roczku :szok:
bedziemy chyba obchodzić we trójkę, kupie jakiś bajerancki tort i tyle
2 dni wcześniej wrócimy z wakacji wiec raczej nie bedzie czasu na wyjazd do rodziny i imprezowanie a do nas zapewne nikt nie przyjedzie:-:)no::no:
 
My roczek na pewno będziemy robić w domu tylko zastanawiamy się jeszcze nad cateringiem bo na chrzcinach mieliśmy i byliśmy bardzo zadowoleni:tak: wszystko przywiozą już gotowe na talerzach tylko na stól ukladać:-)
a gości będzie 13 doroslych i 7 dzieci :cool2:

monia, a taki catering to jakie koszty, orientacyjnie oczywiscie:-)
 
reklama
wlasnie tak mmysle, ze to nie tak malo, bo ja za chrzciny w lokalu placilam 50zl/osoba, tylko nasze byly napoje, wodka i owoce. a jedzenia tez bylo pod dostatkiem, jeszcze do domu wzielam
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry