reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Robimy zakupy dla maluszka

reklama
Planowałam kolejne zakupy na przyszły miesiąc a jednak nie mogłam się powstrzymać i kupiłam 2 kocyki, skarpetki z krówką grzechtką i zestaw pajacyk czapeczka śliczniaczek bluzeczka i spodenki wszystko w takie słodkie żółte kaczuszki i jeszcze kupiłam taki odciągacz katarku do noska z melodyjkami żeby zająć maluszka podczas oczyszczania noska tj. z formy Graco (kupiłam no przecena była z 36 funtów na 11 funtów ) do tego mam już w domu kosz mojżeszowy od koleżanki bo Jej się plątał w domu i na początek dla maluszka będzie jak znalazł :) Jak tylko widzę coś takiego malutkiego w sklepie to mam ochotę kupować i kupować, Wy też tak macie ?? Pozdrawiam :)
 
Planowałam kolejne zakupy na przyszły miesiąc a jednak nie mogłam się powstrzymać i kupiłam 2 kocyki, skarpetki z krówką grzechtką i zestaw pajacyk czapeczka śliczniaczek bluzeczka i spodenki wszystko w takie słodkie żółte kaczuszki i jeszcze kupiłam taki odciągacz katarku do noska z melodyjkami żeby zająć maluszka podczas oczyszczania noska tj. z formy Graco (kupiłam no przecena była z 36 funtów na 11 funtów ) do tego mam już w domu kosz mojżeszowy od koleżanki bo Jej się plątał w domu i na początek dla maluszka będzie jak znalazł :) Jak tylko widzę coś takiego malutkiego w sklepie to mam ochotę kupować i kupować, Wy też tak macie ?? Pozdrawiam :)

Tez tez:):)
ja mam sporo po PAtryczku rzeczy ale jak wchodze do hm to musze wyjsc z dzialu kids:):)
bo bym mogla cala wyplate wydac...:):)
 
Tez tez:):)
ja mam sporo po PAtryczku rzeczy ale jak wchodze do hm to musze wyjsc z dzialu kids:):)
bo bym mogla cala wyplate wydac...:):)

No ja w sumie sporo ciuszków też będę miała bo dostanę po chrześniku. ale i tak mnie ciągnie do tych sklepów z dziecinnymi ciuszkami bo one są takie słodkie :)

A chciałam się jeszcze zapytać jak kupujecie ubranka dla maluszka to jaki rozmiar najczęściej kupujecie ??
 
No ja w sumie sporo ciuszków też będę miała bo dostanę po chrześniku. ale i tak mnie ciągnie do tych sklepów z dziecinnymi ciuszkami bo one są takie słodkie :)

A chciałam się jeszcze zapytać jak kupujecie ubranka dla maluszka to jaki rozmiar najczęściej kupujecie ??

doskonale rozumiem to zauroczenie , te dziecięce rzeczy są przesłodkie !

Ja kupowałam od rozmiaru 62, może z 3 pajacyki miałam w rozmiarze 56, ale z nich Błażejek skorzystał naprawdę kilkanaście razy, tyle, że on się urodził z wagą 3,950kg i 60 cm, więc dosć spory. Moim zdaniem najbezpieczniej kupić dosłownie kilka rzeczy w rozmiarze 56, a resztę wyprawki w rozmiarze 62, nawet jak na początek bedzie trochę za duże, to posłuży dłużej ;)
 
dokladnie jak pisze klaiss nie za duzo na poczatek bo tyle sie uzbiera i wcale nie wynosi:)
ja nie kupowalam bo mialam tez troche po chrzesniaku a on byl wczesniaczkiem takze nawet 52 sie znalazlo:)
moj patryk byl 368o i tez 60 cm...takze niby duzy ale taki malutki:)
 
no z ciuszków 56 to wystarczy pare sztuk, poza tym ciut większe sie lepiej zakłada. Kombinezon np lepiej jak większy to i rączki zakryte, nie trzeba rękawiczek.
Ja to chyba tylko kosmetyki kupie pod koniec i pampki 2-5 kg :-D Ciuszki dla dziewuszki mam a jak facecik to pake z usa dostane znając moją szwagierke.
 
ja podobnie jak dziewczyny pisały już miałam 3 komplety w rozm. 56 a potem już wszystko 62 no i wieksze bo oczywiscie przeez porodem miałąm juz nawet ubranka na 74;p. Ale to dlatego ze były fjne okazje lub dostałam.
Natomiast jest taka jedna zelazna zasady o ktorej warto pamiętac, dzidzia musi miec swobode, dlatego ubranka ubiera sie zawsze rozm. większy niż ma dzidzia czyli jak bedzie mial 56-57 cm to nei cisnac jej w ten rozm. tylko ubrac 62 bo wtedy sie nei przykurczaja nozki, malo to widac na poczatku bo dzidzia odruchowo tak robi, no ale w pozniejszym czasie to wazne, jak sa za duze rekawki to podwinac troszke a na spioszki zawsze mozna ubrac skarpetusie tymbardziej zima. To jsest wazne przy spiochach i pajacach ktore maja cale spody. U nas w szpitalu bardzo na to uczulali.

A tak wogole to ilosc rzeczy potrzebna dla dzidzi, zalezy od wlasnie niej samej , niektore okropne ulewaja i ta ilosc musi byc wieksza inne praktycznie nic i wystarczy naprawde nie wiele. Ja przy kamilu przegielam z ubraniami, w niektorych nawet nie byl ani raz. Nie da sie ukryc ze to kosztuje takze wiem ze ciezko sie opanowac:D sama jestem tego przykladem ale warto zachowac zdrowy rozsadek:)
 
reklama
Naprawdę warto kupywać ubranka od rozm 62. W pierwszej ciaży kupiłam kilka ubranek 56 i nawet go w nie nie ubrałam bo okazały się za małe. Synek miał 58 cm i 3730g. Jeśli jednak chcecie kupić to dwie-trzy rzeczy,bo przecież czasem rodzą się naprawdę kropeczki co maja 50,52 cm jak moja siostrzenica.
 
Do góry