reklama
Agata0209
Fanka BB :)
hej dziewczyny,
efika w końcu miałam czas siąść i poczytać"rehabilitacje wcześniaczka" i podniosło mnie to na duchu. Teraz mamy przerwę bo wczoraj mieliśmy szczepienie i rehabilitantka zarządziła 3 dni przerwy. Czuję że te "wakacje" dobrze nam zrobią, a potem zaczynamy ćwiczonka.
No i gratuluję takich postępów synka! Faktycznie jak następuje poprawa to "skokowo". Jak czytam takie historie, to nabieram przekonania, że u mnie tez wszytko będzie ok i że rehabilitacja ma sens.
rubi - sprawdzałam , że w tym ośrodku gdzie mam rehabilitację też jest babyBobath i też jest kilku rehabilitantów do wyboru. Także ciekawa jestem co powie neurolog w styczniu. Ale skoro miała do wyboru zapisać Antka na Vojtę lub babyBobath to widocznie dla nas Vojta był lepszy.. Zobaczymy za jakiś czas ;-)
Pozdrawiam ;-)
efika w końcu miałam czas siąść i poczytać"rehabilitacje wcześniaczka" i podniosło mnie to na duchu. Teraz mamy przerwę bo wczoraj mieliśmy szczepienie i rehabilitantka zarządziła 3 dni przerwy. Czuję że te "wakacje" dobrze nam zrobią, a potem zaczynamy ćwiczonka.
No i gratuluję takich postępów synka! Faktycznie jak następuje poprawa to "skokowo". Jak czytam takie historie, to nabieram przekonania, że u mnie tez wszytko będzie ok i że rehabilitacja ma sens.
rubi - sprawdzałam , że w tym ośrodku gdzie mam rehabilitację też jest babyBobath i też jest kilku rehabilitantów do wyboru. Także ciekawa jestem co powie neurolog w styczniu. Ale skoro miała do wyboru zapisać Antka na Vojtę lub babyBobath to widocznie dla nas Vojta był lepszy.. Zobaczymy za jakiś czas ;-)
Pozdrawiam ;-)
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
agata - zmiana metody rehabilitacji wcale nie musi oznaczac kosztow - trzeba tylko znalezc osrdek ktory prowadzi NDT i ma podpisany kontrakt z NFZ ;-)
powodzenia zycze ;-)
PS. my Vojta mielismy cwiczyc tylko w domu i raz w miesiacu jezdzilismy na kontrole, wiec nikt inny z Jaskiem nie cwiczyl - moze to tez mialo wplyw na to, ze nie bylo efektow....
Rubi czytam to co piszesz i wiesz jestem zdziwiona...Moja córcia była rechabilitowana właśnie Vojtą i rechabilitacja prowadzona była przez rechabilitantkę,która musi miec do tej metody uprawnienia w domu jedynie były masaże,których uczyłam się pod jej okiem.3 razy w tygodniu jeżdziłam z małą ok.20km w jedną strone na rechabilitacje .Jedno spotkanie trwało ok.45 min.Mała znosiła to dobrze.Wedlug mnie i nie tylko taka rechabilitacja powinna byc prowadzona pod okiem doświadczonej osoby a my rodzice możemy jedynie wykonywac pewne proste cwiczenia w domu.Nie wiem jak jest gdzie indziej ale na terenie gdzie mieszam tak było i jest dalej.Przecież nieumiejętna rechabilitacja zamiast pomóc może zaszkodzic.Chciałabym podkreślic,że my korzystaliśmy z rechabilitacji z Funduszu.Jak była taka potrzeba rechabilitantka dodatkowo przyjeżdzała do nas do domu prywatnie .U nas przyniosła ona oczekiwane sukcesy.Moje dziecko też mogło nie chodzic nie siedziec czy nie raczkowac,a dzięki niej wyszła z tego cało.Dzisiaj jest zdrową,sprytną dziewczynką.
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2008
- Postów
- 8
Od wczoraj zaczęliśmy z synkiem cwiczyć metoda Vojty zobaczymy jak bedzie
ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
Hej my zaczynamy od dzisiaj czy jest ktoś jeszcze?
Irma i mała Irma Aisha
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2008
- Postów
- 16
My ćwiczymy od 2 lat, efekty są dobre, chociaż trzeba pamietać aby nie przetrenować dziecka.
Pozdrawiam \Irma
www.irmaaisha.repulika.pl
Pozdrawiam \Irma
www.irmaaisha.repulika.pl
ccaroline85
Mama Dawidka i Natalki :)
Od dwóch lat matko ja myślałam, że wystarczą 3 miesiace synek bardzo płacze zastanawiam się, czy taak będzie zawsze czy się przyzwyczai, a jak jest u was? Pozdrawiam
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Przyzwyczai się.Od dwóch lat matko ja myślałam, że wystarczą 3 miesiace synek bardzo płacze zastanawiam się, czy taak będzie zawsze czy się przyzwyczai, a jak jest u was? Pozdrawiam
Witam,od dwóch miesięcy ćwiczę z moją misią metodą Vojty,niestety u mnie nie ma możliwości żeby rehabilitant przyjeżdżał do domu więc wszystkie ćwiczenia wykonuje sama, na konsultacje jeździmy praktycznie co tydzień 45km,ponieważ tu gdzie mieszkam nikt nie prowadzi rehabilitacji metodą Vojty. Ćwiczenia przynoszą efekty(moja miska ma małą asymetrie),ale po ostatniej wizycie,na której pani rehab.pokazała mi nowe ćwiczenia zaprotestowałam, nie potrafiłam patrzec na to co robi mojej córeczce i nie wyobrazm sobie jak ja mam to ćwiczyć z nią w domu,wiem ze to dla jej dobra ale nie wiem czy będę potrafiła to zrobić,mam czas do poniedziałku na podjęcie dezycji i przyznam sie szczerze że mam mieszane uczucia.:-(
reklama
Ja pamietam ze jak z moimi dziewczynkami cwiczylam Vojte to tez mi strasznie krzyczaly,ale to jest normalne w tej metodzieJak pierwszy raz zobaczylam jak rehabilitantka je stymuluje to rowniez bylam w szoku,ale wkoncu to bylo dla ich dobra;-)
Do tego doszly odpowiednie masaze i cwiczenia rozluzniajco-stymulujace i efekty byly niemalze natychmiastowe
Dodam tez ze rowniez sama stymulowalam je w domu:-)
Do tego doszly odpowiednie masaze i cwiczenia rozluzniajco-stymulujace i efekty byly niemalze natychmiastowe
Dodam tez ze rowniez sama stymulowalam je w domu:-)
Podziel się: