masz rację, dr Bielicka rzeczywiście jest wspaniała i ma doświadczenie z wcześniakami (wspólpracuje z Karową w opiece nad głębokimi wcześniakami" i na szczęście uważa, że metodę Vojty powinno stosować się w wyłącznie w przypadku bardzo ciężkich porażeń, nas skierowała na rehabilitacje metoda NDT BobathEwa Jamro pisze:Jakby co, to polecam Fundację przy szpitalu na Kopernika w Warszawie. Super neurolog - Pani doktor Bielicka!!!
reklama
Witam was kochane mamusie!
Ja mam pytanie - mieszkam kolo Wrocławia i chciałam sie dowiedziec o dobrego rehabilitanta ktory by miał wolny czas i przyjał mnie z moja coreczka oczywiscie pryw.bo do przychoni juz sie nie doczekam juz sa zajete terminy a chciałabym tez po świetach sie spotkac.:-) Prosze o odpowiedz w miare mozliwości.
Mama 1 mies Zuzanny!!!!
Ja mam pytanie - mieszkam kolo Wrocławia i chciałam sie dowiedziec o dobrego rehabilitanta ktory by miał wolny czas i przyjał mnie z moja coreczka oczywiscie pryw.bo do przychoni juz sie nie doczekam juz sa zajete terminy a chciałabym tez po świetach sie spotkac.:-) Prosze o odpowiedz w miare mozliwości.
Mama 1 mies Zuzanny!!!!
MamaTygrysa
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Styczeń 2007
- Postów
- 20
Cześć! mamy wcześniaków.
czytam i włos mi staje dęba na głowie ile fałszywych teorii idzie przeczytać o m.Vojty. Moje maleństwo urodziło się w 36 tyg. ciąży w bardzo złym stanie. Intensywna terapia itd. itp. + podejrzenie choroby genetycznej + wrodzone płaskostopie (operacja za 5 m-cy) + duże napięcie mięśniowe i asymetria w ułożeniu ciała.
Zaczeliśmy rehabilitacje 3 tyg. temu zaraz po wyjściu ze szpitala. Postępy są widoczne gołym okiem i bardzo nas cieszą. Dla wszytskich rodziców: TA METODA DOBRZE WYKONYWANA NIE BOLI A PŁACZ TO REAKACJA NA UNIERUCHOMIENIE KTÓREGO DZIECKO NIE ROZUMIE
Skoro same rehabilitujecie dziecko to wiecie że uciskanie bardzo lekkie punktów na ciele nie może boleć aż tak ja te dzieci płaczą.
Mnie też boli serce jak moje ziecko WYJE ale uspokaja się jak tylko skończe ćwiczyć.
Nie rozumiem też argumentu że ktoś nie ma czasu na 4 serie ćwiczeń (rozłożone na cały dzień). BEZ PRZESADY !!! Przecież to nie trwa dłużej niż 10 min. To akurat dla mnie czyste lenistwo.
Któraś mama też napisała że rahabilitantka zmienia ćwiczenia na takie które dziecku pasują. Dziwne bo rehabilitant ma zrobić ocene dziecka i sam widzi gdzie jest konieczna rehabilitacja i gdzie dziecko musi zacząć robić postępy a maluch nie ma tu nic do gadania.
Wiem, że to wszytsko jest ciężko przyjąć a ten płacz najbardziej ale jak są postępy to chyba warto. Jak sobie powtarzam że to dla jego dobra i dzięki tej męczarni zaczyna robić postępy to zaciskam zęby i ćwicze. Za każdym razem pot mi po plecach płynie i aż płakać mi się chce ale warto !!!
czytam i włos mi staje dęba na głowie ile fałszywych teorii idzie przeczytać o m.Vojty. Moje maleństwo urodziło się w 36 tyg. ciąży w bardzo złym stanie. Intensywna terapia itd. itp. + podejrzenie choroby genetycznej + wrodzone płaskostopie (operacja za 5 m-cy) + duże napięcie mięśniowe i asymetria w ułożeniu ciała.
Zaczeliśmy rehabilitacje 3 tyg. temu zaraz po wyjściu ze szpitala. Postępy są widoczne gołym okiem i bardzo nas cieszą. Dla wszytskich rodziców: TA METODA DOBRZE WYKONYWANA NIE BOLI A PŁACZ TO REAKACJA NA UNIERUCHOMIENIE KTÓREGO DZIECKO NIE ROZUMIE
Skoro same rehabilitujecie dziecko to wiecie że uciskanie bardzo lekkie punktów na ciele nie może boleć aż tak ja te dzieci płaczą.
Mnie też boli serce jak moje ziecko WYJE ale uspokaja się jak tylko skończe ćwiczyć.
Nie rozumiem też argumentu że ktoś nie ma czasu na 4 serie ćwiczeń (rozłożone na cały dzień). BEZ PRZESADY !!! Przecież to nie trwa dłużej niż 10 min. To akurat dla mnie czyste lenistwo.
Któraś mama też napisała że rahabilitantka zmienia ćwiczenia na takie które dziecku pasują. Dziwne bo rehabilitant ma zrobić ocene dziecka i sam widzi gdzie jest konieczna rehabilitacja i gdzie dziecko musi zacząć robić postępy a maluch nie ma tu nic do gadania.
Wiem, że to wszytsko jest ciężko przyjąć a ten płacz najbardziej ale jak są postępy to chyba warto. Jak sobie powtarzam że to dla jego dobra i dzięki tej męczarni zaczyna robić postępy to zaciskam zęby i ćwicze. Za każdym razem pot mi po plecach płynie i aż płakać mi się chce ale warto !!!
syl1982wia
SzczęśliwaMamaŁobuzów
WITAJCIE
Moj synek mlodszy tez byl rehabilitowany metoda Vojty i szczerze mowiac gdybym olala sprawe to w dniu dzisiejszym moze dopiero zaczynal by siadac. Nierozumiem jak niektore mamy widzac ze z dzieckiem jest cos nie tak olewaja sprawe z rehabilitacja, mam kolezanke ktora olala ta sprawe dziecko jest starsze od mojego a dopiero zaczyna raczkowac.
POZDRAWIAM
Moj synek mlodszy tez byl rehabilitowany metoda Vojty i szczerze mowiac gdybym olala sprawe to w dniu dzisiejszym moze dopiero zaczynal by siadac. Nierozumiem jak niektore mamy widzac ze z dzieckiem jest cos nie tak olewaja sprawe z rehabilitacja, mam kolezanke ktora olala ta sprawe dziecko jest starsze od mojego a dopiero zaczyna raczkowac.
POZDRAWIAM
nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Witam wszystkie mamy. Ja Julke urodzilam o czasie. Niestety okazalo sie, ze dosc dlugo uklada sie plodowo, przegieta w jedna strone. Lekarz neurolog kalaz cwiczyc Vojte. To byl wtedy okres wakacji, wszystkie rehabilitantki byly na wakacjach lub nie mialy miejsc. AUdalo mi sie jedna pania zamowic na kilka wizyt. Nauczyla mnie tych pierwszych cwiczen. Rzeczywiscie mala darla sie w nieboglosy. Ale wiem, nie tylko od niej, ale tez od znajomej neurolozki, ze cwiczenia te nie sprawiaja bolu. Dziecie jest w nienaturalnej dla niego pozycji, przytrzymywane. denerwuje sie strasznie. Ale cwiczenia daja efekt. Nam pomogly choc stosowalysmy je dosc krotko.
Terminy na rechabilitacje są tak długie.Nie wiem czy wcześniak bendzie miał rechabiltacje co miesiąc dopiero na 1 wizyte ide z nim w maju słyszłam ze potem zabiegi te można samemu w domu wykonywać. Atak wogóle po co wcześniaką rechabilitacja ?
Asia wczesniaczki wymagaja pewniej pomocy i rehabilitacja napewno nie zaszkodzi a pomorze prawidłowo sie rozwijac i nadgonic rowiesnikow. My co prawda nie cwiczymy ta metoda a innymi jedzimy do osrodka wczesniej interwencji i tam Z Maciem cwicza napoczatku dwa razy w tyg czasem i trzy a teraz juz raz. I naprawde przez ten ponad rok widze ogromne postepy
reklama
Podziel się: