Witajcie, ja też uwielbiam szydełkować, ale nie cierpię na zamówienie robić Rzeczywiście co osoba to upodobania
Ardzesh, jeśli serwetki-czapki wychodzą Ci ze schematów, to znaczy że albo za mocno zaciągasz nitki, albo po prostu niewłaściwie dobierasz grubość szydełka do grubości nitki. Dla kogoś komu tego nikt nie wytłumaczył nie jest to łatwe. Na szczęście przy każdym wzorze podawana jest grubość szydełka oraz nitki. W starych gazetach z wzorami podawano czasem inną numerację, a teraz podają inną Proponuję poradzić się w pasmanterii, tylko jakiejś starszej wiekiem sprzedawczyni, młode raczej nie będą wiedzieć Pokazać wybrany wzór i kazać sobie poszukać do niego właściwych nici i szydełka lub drutów
Mata-cow, cudności:-)
Mam do Was ważne pytanie: W jakiej pozycji dziergacie? Na jakimś specjalnym fotelu czy po prostu na krześle? Mi jest wygodnie siedzieć bokiem w zwykłym fotelu z podwiniętymi nogami, ale szybko męczy mi się kręgosłup. Macie na to jakieś sposoby?
Ardzesh, jeśli serwetki-czapki wychodzą Ci ze schematów, to znaczy że albo za mocno zaciągasz nitki, albo po prostu niewłaściwie dobierasz grubość szydełka do grubości nitki. Dla kogoś komu tego nikt nie wytłumaczył nie jest to łatwe. Na szczęście przy każdym wzorze podawana jest grubość szydełka oraz nitki. W starych gazetach z wzorami podawano czasem inną numerację, a teraz podają inną Proponuję poradzić się w pasmanterii, tylko jakiejś starszej wiekiem sprzedawczyni, młode raczej nie będą wiedzieć Pokazać wybrany wzór i kazać sobie poszukać do niego właściwych nici i szydełka lub drutów
Mata-cow, cudności:-)
Mam do Was ważne pytanie: W jakiej pozycji dziergacie? Na jakimś specjalnym fotelu czy po prostu na krześle? Mi jest wygodnie siedzieć bokiem w zwykłym fotelu z podwiniętymi nogami, ale szybko męczy mi się kręgosłup. Macie na to jakieś sposoby?