reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rectocele po porodzie sn.

jagodam77

Fanka BB :)
Dołączył(a)
19 Luty 2020
Postów
901
Miasto
Stargard
Witam, rodziłam sn we wrześniu. Obawiam się że mam rectocele, czy któraś miała coś takiego? Co robiłyście? Jakie leczenie zaproponowano.?
 
reklama
A lekarz na kontroli to potwierdził? Podobno na wszystkie tego typu obniżenia pomagają ćwiczenia mięśni dna miednicy. Polecam wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Robi USG i sprawdza, czy nie ma poważniejszych uszkodzeń. Poza ćwiczeniami wchodzi w grę operacja.
 
A lekarz na kontroli to potwierdził? Podobno na wszystkie tego typu obniżenia pomagają ćwiczenia mięśni dna miednicy. Polecam wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Robi USG i sprawdza, czy nie ma poważniejszych uszkodzeń. Poza ćwiczeniami wchodzi w grę operacja.
Wlasciwie kiedy powiedziałam lekarzowi ze cos czuje i mi to przeszkadza to powiedział że lekko obniżona ściana pochwy i ze do pół roku powinno sie poprawić. Wspomniał o ćwiczeniach mięśni dna miednicy. Kiedy byłam u fizjoterapeuty nie mówiła mi tej fachowej nazwy to sama znalazłam. Ale powiedziała że jelito sie obniżyło i wciska sie w sciane pochwy. Dlatego to widać gołym okiem i tez to czuje. Mam ćwiczenia, ktore robię już 2 miesiecy, w czwartek zaczynam elektrostymulacje. Nikt nic nie mowil o innych możliwościach. Zastanawiam się czy warto wybrać się z tym do proktologa... 🤔
 
2 miesiące to nie tak długo. Konsultacja z proktologiem na pewno nie zaszkodzi, zwłaszcza jeśli masz dolegliwości. A miałaś to USG u fizjo ?
 
Tylko zastanawiam się czy że to czuję w pochwie nie należy jakby do ginekologa ale w sumie on mi nic nie pomoże w tym momencie, a to jednak chodzi o jelito więc chyba proktolog. 🤷‍♀️
 
Tylko zastanawiam się czy że to czuję w pochwie nie należy jakby do ginekologa ale w sumie on mi nic nie pomoże w tym momencie, a to jednak chodzi o jelito więc chyba proktolog. 🤷‍♀️
Większość ginekologów to oleje albo odeśle Cię do fizjo. Dopóki nie masz strasznych dolegliwości, wielu lekarzy to ignoruje. Chodzi o napięcie mięśni - ale proktolog pomoże na problemy od strony jelita albo może poradzi jak im zapobiegać. Pójdź do fizjoterapeuty na USG. Będzie widać, czy mięśnie tylko osłabione czy są jakieś zerwania - wtedy musi być operacja, bo ćwiczenia nie pomogą.
 
Większość ginekologów to oleje albo odeśle Cię do fizjo. Dopóki nie masz strasznych dolegliwości, wielu lekarzy to ignoruje. Chodzi o napięcie mięśni - ale proktolog pomoże na problemy od strony jelita albo może poradzi jak im zapobiegać. Pójdź do fizjoterapeuty na USG. Będzie widać, czy mięśnie tylko osłabione czy są jakieś zerwania - wtedy musi być operacja, bo ćwiczenia nie pomogą.
Jutro będę u swojego to zapytam o to.
 
Ogólnie ja wybrałam się do fizjo trochę profilaktycznie, głównie po to, żeby blizna była ładna :) dostałam od niej oczywiście wykład o MDM - uważam, że ktoś powinien to kobietom mówić w ciąży a nie jak jest już po wszystkim : żeby nie dźwigać, nie biegać, nie robić brzuszków ani przysiadów. No potem jak głupie ćwiczymy z Lewandowską albo inną Chodakowską i można sobie narobić biedy...
moja fizjo twierdzi, że jeśli coś jest nie tak po połogu to ogólnie powinno się cofnąć do 6 miesięcy, przy karmieniu piersią dłużej (tego też nikt mi wcześniej nie powiedział) i że ćwiczenia mam robić mimo tego, że jest wszystko OK, bo problem może wyjść na starość albo przy kolejnej ciąży.
 
reklama
Ogólnie ja wybrałam się do fizjo trochę profilaktycznie, głównie po to, żeby blizna była ładna :) dostałam od niej oczywiście wykład o MDM - uważam, że ktoś powinien to kobietom mówić w ciąży a nie jak jest już po wszystkim : żeby nie dźwigać, nie biegać, nie robić brzuszków ani przysiadów. No potem jak głupie ćwiczymy z Lewandowską albo inną Chodakowską i można sobie narobić biedy...
moja fizjo twierdzi, że jeśli coś jest nie tak po połogu to ogólnie powinno się cofnąć do 6 miesięcy, przy karmieniu piersią dłużej (tego też nikt mi wcześniej nie powiedział) i że ćwiczenia mam robić mimo tego, że jest wszystko OK, bo problem może wyjść na starość albo przy kolejnej ciąży.
Zgadzam się, jestem obecnie po 2 elektrostymulacjach, codziennie robię ćwiczenia. Wiadomo raz lepiej raz mniej dokładnie ale robię bo nie zawsze mam też czas. I o dziwo nieco mniej czuje to co mi przeszkadza. [emoji4]
Też uważam że to powinno być w zakresie ginekologa żeby informował o czymś takim. Ewentualnie zachęcał kobiety do wizyty u fizjoterapeuty w celu choćby sprawdzenia. Ale wiadomo, nie każdy pójdzie bo nie każdego stać. Takie wizyty po porodach powinny być w ramach NFZ.
 
Do góry