...kurcze współczuje przeżyć szpitalnych.... moja Niunia też powoli dochodzi do siebie, co odzwierciedla się przede wszystkim w duuużym apetycie - ufff nareszcie.
Przez tydzień czasu przeszliśmy przez trzydniówkę, angine ropną, katar i kaszel. Teraz Mała ma już rzadko kaszel mokry i malutka chrypkę. Mała zschynchronizowała się w chorowaniu z babcią - reszta gawiedzi na razie się trzyma. \DUŻO ZDROWIA WSZYSTKIM.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przez tydzień czasu przeszliśmy przez trzydniówkę, angine ropną, katar i kaszel. Teraz Mała ma już rzadko kaszel mokry i malutka chrypkę. Mała zschynchronizowała się w chorowaniu z babcią - reszta gawiedzi na razie się trzyma. \DUŻO ZDROWIA WSZYSTKIM.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!