reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytanie

stepienk24_12

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
13 Marzec 2020
Postów
106
Witam wiem że to nie powinna być moja sprawa. Ale mam sąsiadkę , która ma 15 miesięcznego synka jej mąż jeździ tirem więc rzadko jest w domu. I ona jak chce zrobić większe zakupy to czeka aż syn usnie zamyka go w domu i idzie do sklepu. Sklep mamy 100 m od bloku. Czy wy byście zostawili same dziecko śpiące w domu ?
 
reklama
Będę musiała bo to strach takie dziecko samo zostawić w domu. Myślałam że może jej rodzice albo jego jej mogą pomóc ale niestety jego rodzice nie żyją jej tata też a jej mama jest po ciężkiej operacji kręgosłupa więc nie może się zajmować dzieckiem
 
reklama
reklama
Dokładnie. U mojej teściowej w bloku tak było sąsiadka wyszła tylko do osiedlowego sklepu na dół po warzywa i myślała że mały śpi miał wyjęty jeden szczebelek w łóżeczku i się obudził włożył główkę źle się przekręcił skręcił SB kark i niestety zmarł
 
Do góry