reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Ilonka ja odbijam bo jak tego nie zrobię to uleje. Ja jak karmię w nocy to birę małego z łóżeczka i karmię na fotelu podnoszę go pinowo i zanoszę do łóżeczka,nie zdążę zrobić kroczka a on już beka:) także nie muszę go nosić długo:)
 
witajcie

Ilonka - nie ja Kuby w nocy nie odbijam, chyba, że w drodze z fotela do łóżeczka sam sie odpowietrzy, to jest odbeknięty.

Agnes, Viola, Ilonka - cała moja trójka się nie spieszyła, a najbardziej przeterminowana jest Alinka (11 dni), Kubuś tylko 6.


Zaczynam czuć troszkę niepokój, jutro moja siostra ma ostatnia wizytę u lekarki przed rozwiązaniem, a pojutrze pozna już swoją nową córcię. Trzymam kciuki, żeby wszystko było OK i żeby Oliwia okazała sie być Oliwią, a nie Oliwierkiem (choć wiem, że tatuś to był chciał synka).
 
Dzień dobry
ja dziś lepiej hehe ale wczoraj wieczorem trzesawkę miałam grrr tak mi zimno było :szok: az G w szoku był i pytał co mi jest

Agnes a Ty jak dzisiaj ??????

Losiczko where are you ?????
 
hej Martuś. widzę że choroba cię nie opuszcza. ale mam nadzieję że już jesteś na dobrej drodzę do pokonania cholerstwa.

a ja dziś bez zmian. nadal 2w1. brzuch się od rana znowu stawia i to tyle. będę cały dzień was informować na bieżąco co się dzieje

miłego dnie dziewczynki
 
Hejka kotenieńki :) Przepraszam że tak mi się zniknęło w ndz ale net odmówił posłuszeństwa :) i proszę mi tam nie marudzić o odpoczywaniu i zwalnianiu Dziama jak nie ma wypełnionego ambitnie czasu to nie czuje że żyje :) spoko spoko poleżeć dupcią do gury i czas na nic nierobienie też mam czas :) także nie martwić się proszę.

Podczytywałam Was ale przepraszam nie podopisuje wszystkim bo mi połowa uleciała.

Dziś jestem w pracy czyli z Wami do 22
 
reklama
Malami wczoraj jakiś dzień a raczej wieczór był taki ja też dygotałam z zimna choć właściwie nic mi nie jest
Agnes ależ masz uparciucha :) wstydliwy taki :tak:ale powiem Ci co mi powiedziała położna proszę się nie martwić nie było przypadku żeby któreś dziecko zostało wcześniej czy później wyjdzie :-D
dziama widzę że Ty masz ruch w pracy jak ja. Fajnie tak móc w pracy na necie siedzieć i jeszcze ci za to płacą :-p
 
Do góry