reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Rozia nie ma za co ;-) wydaje mi się, że jest kompletna, bo ma ponad 600 stron, także wygląda na całość :tak:
Polecam się na przyszłość :-)
 
Dziekuje za zyczenia Paula~ :) wczoraj bylo fajnie pogadalam z Marta o dzieciaczkach pobawilam sie z jej urwisami ale nie moglam za bardzo nosic najmniejszego szkraba bo troche ciezki sie zrobil hihi...tak uwaznie mi sie przygladal I usmiechal smialysmy sie z Martucha ze mnie zaczaruje I chopaka bede miala :D
 
Piszcie coś śmiesznego :-p

Pieści chłopak - dziewczynę.
On: - Kochanie, czy ty masz piersi ?
Ona: - Głupie pytanie, oczywiście ze mam !!!
On: - To czemu nie nosisz ???
 
reklama
Bashi a może czarował sobie partnerkę :-)

LiLuu hahahahaha to tak jakby o mnie :-D


edit.:

Pracownik przychodzi spóźniony do biura.
- Czy w wojsku też się pan spóźniał? - pyta szef
- Tak
- I co mówili?
- Dzień dobry panie majorze.
 
Do góry