witam wieczorkiem.
u nas maskara. mąż ma zapalenie oskrzeli a ja walczę z przygotowaniami do chrzcin. dzisiaj zakupy zrobiłam. Oluś został z prababcią i super to zniósł.
nie nadrobiłam ale padam na pyszczek po cały dniu poza domem. więc wybaczcie. zamelduję się pewnie z fotkami dopiero w niedziele bo jutro sprzątam chatę a w sobotę gotuje a w niedziele Olusia wielki dzień.
będę tęsknić za wami kobitki ale musze te dwa dni poświęcić na robotę.
SYLWIA gartuluję. witamy Mariuszka!
u nas maskara. mąż ma zapalenie oskrzeli a ja walczę z przygotowaniami do chrzcin. dzisiaj zakupy zrobiłam. Oluś został z prababcią i super to zniósł.
nie nadrobiłam ale padam na pyszczek po cały dniu poza domem. więc wybaczcie. zamelduję się pewnie z fotkami dopiero w niedziele bo jutro sprzątam chatę a w sobotę gotuje a w niedziele Olusia wielki dzień.
będę tęsknić za wami kobitki ale musze te dwa dni poświęcić na robotę.
SYLWIA gartuluję. witamy Mariuszka!