reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Helloo kobitki.:-)
Rozia gratuluje ksiezniczki:-)
Sylwia no to czekamy :-)
Ilonko twoje dziela powalaja :-) sliczne kompleciki
Losiczko super te twoje pacynki.
Lori gratuluje..oszczedzaj sie:-)
reszty nie pamietam :-(
A u mnie postaremu..dwa dni bede miala latania..jade po towar..ciuszki..znowu bede miala zajecie:-)
I wreszcie wybieram sie z m jutro na zakupy bez dzieci :-) bo przez ta kuchnie niestety beda wydatki.. M sobie zlew czarny zarzyczyl.mowi ze do reszty sie nie wtraca ale zlew wybiera sam..wiec musze isc na ugode:-):-)
buziaki i bede zagladac
 
reklama
Katy Ty farciaro :-) tyyyyyle worów ubrań :szok::-)

Joasiu oj to czeka Cię przeprawa przez mały remont :tak: ale jak później będzie fajnie :-) pewnie nie możesz się już doczekać, co? ;-)
 
Katy jak tu sie mozna uspokoić .... najwyzej strzelic komus w łepetynę ....wyobraz sobie ze G pojechał do pracy ja mu pisze ze auto kaput a on mi z tekstem ze mogłam go sprzedac juz wczesniej tylko kuzwa czym do pracy pytam ????? a do tego ze jak jego jest sprawny i nowy to moze sobie gadac bo ma czym dupe wozic .....po 2 h dzwoni i pyta czy po południu podjade po niego na warsztat bo on swoje auto chce podpicowac i 2 czesci wymienic i nie ma jak wrocic kilka ulic no kuzwa se mysle przeciez on moze poczekac miesiac albo dwa i dopiero swoj naprawic a najpierw to chyba moj trzeba ogarnąć !!!! a jak mu powiedziałam ze nie mam czym jechac to wielce zdziwiony ze moj nadal nie odpala i ze jak on do pracy jutro pojedzie bo jego w warsztacie zostaje ....kuwa to niech mi kupi nowy samochod to bedzie działał !!No idiota mysli ze w ulewe i w wode po kolana bede stała i w kable dmuchała zeby odpaliło,bo chyba zawilgł od tego deszczu bo na mrozie nawet przy -20 odpalałod 1 razu :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


a na badania musiałam taxi jechac


Mowie Wam dziewczyny czasami na facetów to rece opadają :wściekła/y::-(
jakbym w totka wygrała albo zarabiała 3 razy tyle to bym sobie odłozyła i cos nowszego kupiła a tak :-:)-(
 
Martuś z facetami źle bez nich jeszcze gorzej :-D:-D:-D:-D:-D:-D no ale faktycznie mógł G pomyślec ze najpierw Twoje autko naprawić a potem jego bo w końcu jego jezdzi :baffled::baffled:
Liluu biedna :-( współczuje kotuś bólu , moze to juz przemęczenie susełku :-(


Pawcio właśnie zjadł pierwszy kisielek :-D:-D zrobiłam mu z soczku tych dla dzieci :tak::tak::tak:
do tej pory otwiera buźkę jak widzi łyżeczkę :-D:-D

a od jutra zaczynam mu gotowac zupki juz .., na razie na 2 dni ... a potem bede mrozić :tak:



Martuś wstaw fotki na grupę Bianki
 
Ostatnia edycja:
Mysza po liftingu :-D DSC01067.jpgDSC01068.jpg


Ja na temat facetów sie nie wypowiadam bo przez ten 2 tygodniowy urlop męza o mało co bym została wdową :-) a w sumie morderczynia :-D dziad cholerny :dry:



Aaaaaaaaaa sprzedałam w pasmanteri pacynkę :-)
 
reklama
Do góry