reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Piąteczko- po ślubie :) a co "se" będę brac na łeb wcześniej obiadki skarpetki itp :) A tak serio M będzie się starał o przeniesienie w pracy bo ma taka możliwość wiec zobaczymy jak wyjdzie czasem na przeniesienie się czeka pol roku a czasem tydzień. Ja się nie spieszę do tego wspólnego mieszkania choćby nie wiem co stwierdzam że nie ma co przyspieszać na siłę.
 
Hallo Kochane!
My po tradycyjnym spacerze, wiało jak cholerka, ale co tam spaliłam tyle kalorii, że mam teraz miejsce na kawałek czekoladki:-D
Piąteczko świetna koszulka! Akurat dla mnie, bo ja teraz mam TAAAkie dydy, a jak schudnę to co zamierzam, to będę je sobie zwijać z brzucha:-D:cool2:Zobacz załącznik 512434
Dziama ja ostatnio tez miałam przeprowadzkę, o 1000km dalej, to oprócz noszenia, to jeszcze musiałam myśleć, co by wszystko zabrać, bo wracać było by trochę ciężko:-) My jedziemy do Pl, wszyscy czekają, żeby Adę poznać:-)
 
dziama
witaj :-D!
piateczko t-shirt zajefajny, pewnie w moim rozmiarze nie mają :no:
jane napisałam ci na enpr co myślę o wykresie... ogólnie to takowych zazdraszczam :tak:
ada głowa do góry!!!

i pozdrawiam wszystkie ciążówy i świeże mamusie!!! nie potrafie Was niestety wymienic moje drogie :sorry2:

ja zaraz spadam na cotygodniowe zakupy:cool2:... trza se dogodzić choć raz na tydzień :happy2::happy2::happy2:
 
kurcze dziama w sumie to Wam zazdroszczę tego czekania, całego bałaganu i sprzeczek o nic, bo to fajne jest- takie "docieranie się". Ja pamiętam do dziś jak mój pierwszy zadał mi na początku mieszkania razem pytanie- czy Ty kiedyś prykasz??? minę miałam bezcenną-a później to już jedno drugiemu właziło do łazienki bez pukania hi hi
 
axa no moje niestety ciut lecą- a Tobie to pozazdrościć hi hi

valky leć kochana na zakupki- może jakiś nieplanowany Ci w łapki wpadnie
 
dziama skrobałam nożem do masła... matko tak zjarałam, że chyba nic by nie pomogło... w sumie to i sodę i ocet mam, może jeszcze spróbuję bo do końca się nie udało :no:

piąteczko ja też pamiętam jak z moim obecnym małżem zamieszkaliśmy razem po raz pierwszy w... uwaga... akademiku... heh, to były piękne czasy! z tym prykaniem to mnie nieźle rozbawiłaś :biggrin2::biggrin2:
 
ja na zapach octu mam odruch wymiotny

valky ano tak było ha ha- bo teraz to już jakoś inaczej - człowiek starszy , no i okoliczności inne
 
reklama
Valkyrie zrób sobie papke 5 łyzek octu. 5 łyżek wody i 5łyzek soli i nałóż na te opaćkane miejsca i zostaw na trochę. Wyczytałam to w książce 399 porad dobrej pani domu czy jakoś tak sprawdziłam i działa- wiecie dokształcam się hehehehehe. Mamy i babci juz nie mam siostry wszechwiedzące nie sa to jakoś się trzeba zycia kury domowej uczyć heheheh
 
Do góry