reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przystanek kulinarny

reklama
Wioli83 u Nas jest żurek na Wigilię z grzybami, do tego albo pieczywo albo ziemniaki, barszcz z uszkami, pierogi ruskie i grzybowe z kapustą, ryba, kapusta z grzybami, kompot z suszek, gołąbki też bywały (jarskie) i chyba tyle, więcej nie pamiętam. U Teściowej mniej jest tych posiłków ale to dobrze bo gdzie ja bym to wszystko pomieściła???
 
Az mi slinka leci jak czytam o swiatecznych przysmakach.U nas ja bede robic pierogi z kapusta i grzybami(innych mi sie nie chce robic),barszczyk czerwony i szarlotke(bo tylko takie ciasto umiem) ,a Tomek zajmie sie rybami (łosos,sledzik i dorsz w roznych postaciach.znajomi robia bigos wiec sie wprosimy:-p .Karpia nie znosze wiec nie ma mowy:no:tak samo kompotu z suszonych owocow(zawsze mi smierdzial)Wiecej nie pamietam.W ubieglym, roku mielismy 13 potraw a bylismy w dwojke.zawsze uwazalam,ze szkoda czasu na siedzenie w kuchni w swieta ale odkad mam dziecko to wszystko nabralo zupelnie innego wymiaru.I chcce,zeby swieta byly fajne ,zeby z sentymentem pozniej wspominal swieta z dziecinstwa
 
A ja jestem ciekawa czy Alicja będziesz tą kutię robiła???
Jadłam raz w życiu, za słodka jak dla mnie :-)
Sheeney 13 potraw na Was dwoje, ładnie przyszalałaś :-)
Ja kompocik uwielbiam bo dobrze wpływa na mój żołądek po takowym "objedzeniu się".
 
Kania nie myslisz chyba,ze ja sama tyle zrobilam:-p Kazdy robil to co lubi najbardziej na wigilie i tyle wyszlo:sorry:.
Do kompociku to ja mam od dziecinstwa awersje niestety i za zadne skarby sie nie przekonam
 
laseczki ja taka głodna a Wy tu takich pysznościach sie rozpisujecie nie lubię Was............bo dopiero te pyszności w sobotę będą ehhhhhhhhhhhhhh
Renatka makowiec wygląda bardzo apetycznie mniam mniam :-)...........
 
reklama
Ale się tutaj apetycznie zrobiło:) My chyba jadamy mało tradycyjnie. Jemy zupę rybną, to chyba Czech na Śląsk przyszło, a moja babcia, która tejże nie lubiła, kiedyś w ogóle fasolową jadła, ale już polubiła rybną. No oczywiście króluje karp, na ogól podany na dwa sposoby, którego u nas wszyscy bardzo lubią, śledzie w różnej postaci, w tym rolmopsy, kapusta z grzybami i śląski specjał o wdzięcznej nazwie moczka :p Odkąd mąż zaczął spędzać wigilię o mojej rodziny robi też kapustę z grochem. bo uwielbia, a w tym roku chcemy zrobić jeszcze pierogi. W ogóle moja mama będzie kierować pracami w kuchni, a my posłusznie będziemy spełniać rozkazy. Z mężem chcemy upiec struclę makową i ciasto marchwiowe, a moja siostra już od dłuższego czasu piecze ciasteczka. Z napojów kupiliśmy gloegg, a mama chce zrobić taki a la poncz.
 
Do góry