Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie nie, wynik masz dobry, przyrost naprawdę rokuje dobrze. Progesteronem bym się nie martwiła narazie chyba że masz plamienia ?Nie,to wyniki że środy i dziś.Wzrost o 191%.Nie wiem czemu,ale przyjęłam, że taki wzrost jest ok,ale teraz patrzę w internet i widzę,że prawidłowy mieści się w granicach 66-100%,czyli z moim coś jest nie tak chyba
Nie mam.
To jest właśnie ten czas kiedy jedyne co możesz zrobić to leżeć i czekać... trzymam kciuki !
Na forum jest dużo mam, które miały krwiaki w ciąży I wszystko dobrze się skończyło. Bądź dobrej myśli a ja trzymam mocno kciuki za Was
no niestety ale na tym etapie więcej zrobić się nie da.
Leżę ile mogę, chociaż nie cały czas,bo chyba bym zwariowała.W domu trzylatek, galopujące myśli i bolące od leżenia plecyMiałam krwiaka w 6tc, nie lezalam, oczyścił się i obecnie 21tc. Trzymam kciuki
Nie robię nic obciążającego,ale też nie leżę plackiem całą dobę.Bardziej martwi mnie postawa lekarza w trakcie i po USG.Zmierzenie tylko krwiaka i jaja płodowego (te 11 mm, które opisałam skrótowo jako ciążę), żadnego sprawdzenia tętna,innych pomiarów.Nic.Ja wiem, że może nie chcieć robić nadziei i bierze na przeczekanie jak się sytuacja rozwinie,ale poczułam się zignorowana,a nie miałam głowy na dopytywanie.I leżałaś cały czas? Miałaś jakieś plamienia/krwawienia lub inne dolegliwości przed USG czy po?
