reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyrost bety-za niski ??? :(

reklama
U lekarza byłam wczoraj zbadał mnie przepisał luteine i kwas foliowy we wtorek mam przyjść na usg bo stwierdziłam ze w okolicy wtorku juz coś na usg wypatrzy ;) wiem teraz cierpliwie do wtorku betę powtórzę w poniedziałek narazie robie sobie przerwę bo widać nie potrzebnie się stresowałam :) najważniejsze że tak super teraz urosła zastanawiam się tylko dlaczego w tedy było tak marnie, no ale nic ważne ze podskoczyla teraz i nadrobiła
 
To znów ja przepraszam ze podbijam znów post ale odebrałam wczoraj kolejny wynik po 5 dniach od ostatniego i z tego 150.0 wzrosła tylko do 489.9 przez te 120 godzin... dziś mam lekarza ale chyba jednak z tej ciąży nic nie będzie czy któraś z Was miała wzrost wysoki a później znów ok 60%? Juz z faktem że z tej ciąży nic nie będzie od wczoraj jakoś staram się pogodzić, jednak naczytalam się o ciąży pozamacicznej...gdy miałam 6 lat moja matka mi na rękach umierała bo pękł jej jajowód w ostatniej chwili ja uratowali i nic nie przeraża mnie tak jak wlasjie temat ciąży pozamacicznej a na jakie forum nie wejdę to takie przyrosty raczej o tym świadczą...Czy któraś z Was tak miała? Panikuje juz a po rozmowie z ginekologiem juz wiem ze czeka mnie standardowo "poczekamy, pobserwujemy kolejne przyrosty" ja juz tak dłużej ne mogę w pracy nie mogę się skupić a na l4 nie chce iść skoro i tak z tej ciąży nic razie ma nie wyjść. Jestem mega rozchwiana emocjonalnie jedno moje szczęście ze dwie starsze córki wyjechały na wakacje i nie muszą patrzeć na to jak się zachowuje...spać po nocach nie mogę, ciągle wyje...I jeszcze mój radosny partner który co chwile powtarza ze jestem Pani kara i będzie ok....
 
Przy ciąży pozamacicznej ponoć bardzo boli brzuch, nie wiem czy to prawda bo nigdy tego nie przeszłam i obym już tego nie doświadczyła. Nsjlepiej idź do lekarza zrobi Usg i wtedy wszystko się wyjaśni. A jeśli nie do lekarza to może na IP. Tam powinni od razu sprawdzić bez większych problemów

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Po pierwsze ciąża pozamaciczna przytrafia się maksymalnie 5% kobiet. Po drugie przy ciąży pozamacicznej przyrosty mogą być wręcz idealne, dlatego tak ciężko jest ją rozpoznać. Statystycznie 5% to 5 kobiet na 100!!!!
Prewencyjnie gdy beta przekracza 1000 musi być znaleziony pęcherzyk w macicy i to wie każdy dobry lekarz a nie konował. Czyli za 2-3 dni idź na usg, o ile już bhcg nie jest równa 1000. Przy takiej wartości bhcg nic Ci nie grozi nawet jeśli to ciąża pozamaciczna.
Teraz dość czarnowidztwa, pójdziesz do lekarza i zobaczysz piękny pęcherzyk, bo ciąża to nie matematyka. Rozwija się w tobie mały człowiek i jak to w naturze nic nie będzie idealnie czy książkowo. Przez pierwsze dni beta powinna przyrastać 2,3 x a potem może zwolnic nawet do przyrostów rzędu 50% i tez jest dobrze:-) tak mówi najnowsza literatura naukowa, nie 66% tylko 50%.
Moje bety tez były ciekawe, a robal śpi w drugim pokoju. Pamiętam je wszystkie bo stresowałam się jak ty:-) pierwsza 46, po 24h 206, po kolejnych 24h 321:-( na tym etapie może rosnąć powoli wiec zrobiłam po 72h i wtedy musi się podwoić i było 650, a po 24h 1250, po kolejnych 2800:-) i wszystko było super:-) jeden inny przyrost nic nie przekreśla, o ile twój jest zły:-p
 
Ja miałam betę 1008 to już był pecherzyk.
Pierwsza moja byla 358. 4 dni po pierwszej 1008 jak lekarz kazał i 5 dni albo 4 po tej 1008 mialam betę juz prawie 12 tysięcy .
Przy pustym jaju plodowym beta ma bardzo niski przyrost albo nie rośnie w ogóle.
 
reklama
Do góry