Hej Dziewczyny, jestem 5t5d ciąży i chciałam was prosić o radę. Jestem po 2 poronieniach, przyjmuje zastrzyki w brzuch 2 razy dziennie i postanowiłam zbadać poziom bety. W poniedziałek pierwszy pomiar wyniósł 5600 , po dokładnie 48h 7900. - poziom bety wzrósł o 40% a zgodnie z normami powinien wzrosnąć o 66%. Doradźcie mi proszę z własnego doświadczenia czego powinnam się w tej sytuacji spodziewać. Z mojego własnego doświadczenia taki przyrost bety to początek końca. Będę wdzieczna za wasze odpowiedzi. Pozdrawiam ciepło
reklama
Rozwiązanie
Bardzo mi przykro podejrzewam że mnie też to czeka musimy być silne, jestem z Tobą
Puste jajo idę do szpitala
89karola80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2019
- Postów
- 541
A masz dodatkowe dolegliwości? Bóle krzyża? Ból jak na miesiączkę?Kochana jak po wizycie? Ja od wczoraj mam plemienia także nastawiam się na najgorsze
reklama
89karola80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2019
- Postów
- 541
Jestem myślami z TobąPuste jajo idę do szpitala
Nic mnie nie boliA masz dodatkowe dolegliwości? Bóle krzyża? Ból jak na miesiączkę?
Bardzo mi przykro podejrzewam że mnie też to czeka musimy być silne, jestem z Tobą
Puste jajo idę do szpitala
Progesteronu wynik to po luteinieDziewczyny!
Nadal w to nie wierzę!
Dzisiaj wzrost bety jest prawidłowy
Progesteron skoczył z 3 do ponad 11!!!
Jak dobrze, że miałam w domu luteinę i duphaston po ostatniej ciąży...
Trzymajcie teraz kciuki, żeby pojawił się zarodek i serduszko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: