To ja się wypowiem jako fizjoterapeuta dziecięcy Dobry fizjoterapeuta jeśli zauważy coś niepokojącego sam zaleci więcej badań i poradzi do jakiego lekarza się udać, ważne aby czekanie na lekarza i wyniki nie opóźniło rozpoczęcia ćwiczeń, akurat w kręczu czas działa bardzo na niekorzyść (zwykle można równocześnie już pracować z kręczem i upewniać się co do diagnozy) . Dziecko nie musi płakać, są fizjoterapeuci pracujący bezstresowo, czasami osiągają efekty trochę wolniej (bo przekonanie i oswojenie malucha zajmuje sporo czasu) ale ostatecznie osiągają podobny efekt. Jeśli macie możliwość zmiany i niepokoi Cię płacz malucha, można poszukać terapeuty z innym podejściem.