Nie znam sie żeby fachowo powiedzieć ale gdy mialam włączona miovella, miovella nac i wlasnie estrofem ale dopochwowo to ruszylo. Bralam też esterofem doustnie ale owulacji nie mialam. Jak lekarz przepisuje clo a nie mowi o monitoringu to uciekaj. Po co brac jak nie wiesz jak twoj organizm reaguje, dzieki monitoringu lekarz moze tez podjąć decyzję o zwiększeniu dawki. Ja ani okresu ani owulacji. Okres wywoływany mialam duphastonem, zresztą to bralam go jak byla owulacja to iles dni po robilam test jak wyszedl pozytywy to bralam dalej (ale mialam zamieniony odrazu na progesteron besins) a jak test negatywny to odkladalam duphaston i kilka dni dostawalam okres. Chyba ze wychodzilo ze owulacji nie bylo to odrazu bralam duphaston na iles dni wyznaczone i odkladalam. Ja bylam przypadkiem trudnym ale mi po tylu latach sie udalo i zycze tego tobie. Oczywiście nie wiem jak sie skonczy moja historia ale dla mnie to juz ogromny sukces. I jeszxze jedna rada bo niektórzy lekarze traktują kobietę książkowo mam na myśli owulacja w 14 dc. Ja mialam różnie od 14 dc a nawet i 23dc. Poszlam jakos właśnie 14 dc slabo bylo z tymi wymiarami ale lekarz dal mi czas bo malo którą z nas jest książkowa dawal mi zawszw czas i zdazyla sie owulacja 23 dc - patrzac tak lepsza owulacja w 23 niz wcale. Akurat nie byl to ten szczęśliwy cykl ale znow nie kazda owulacja oznacza ciążę.