Cześć Kochana, brałam clo między 3a7dc najlepiej wieczorem bo jak wzięłam rano to ból jajników był przeokropny. Brałam przez pół roku, w 6 cyklu się udało. Oczywiście był monitoring cyklu i w odpowiednim momencie dostawałam ovitrelle. Stosunki na dwa dni przed ovitrelle zaczynaliśmy i co drugi dzień po zastrzyku. Bo codziennie to była zbyt duża presja. Dziś jestem w 9+4tc powodzeniaCześć dziewczyny. Jak wyglądały u Was początki z clo, jakie dawki brałyście? Czy się udało, jeśli tak to w którym cyklu? Jakie dodatkowe zlecenia dostałyście? Od którego dnia cyklu brałyście?
Z monitoringiem czy bez, jeśli tak to jak miałyście zalecony? Jakieś rady dla początkujące przygodę z clo?
reklama
Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 218
Gratulacje , powodzenia.Cześć Kochana, brałam clo między 3a7dc najlepiej wieczorem bo jak wzięłam rano to ból jajników był przeokropny. Brałam przez pół roku, w 6 cyklu się udało. Oczywiście był monitoring cyklu i w odpowiednim momencie dostawałam ovitrelle. Stosunki na dwa dni przed ovitrelle zaczynaliśmy i co drugi dzień po zastrzyku. Bo codziennie to była zbyt duża presja. Dziś jestem w 9+4tc powodzenia
Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 218
Nie znam sie żeby fachowo powiedzieć ale gdy mialam włączona miovella, miovella nac i wlasnie estrofem ale dopochwowo to ruszylo. Bralam też esterofem doustnie ale owulacji nie mialam. Jak lekarz przepisuje clo a nie mowi o monitoringu to uciekaj. Po co brac jak nie wiesz jak twoj organizm reaguje, dzieki monitoringu lekarz moze tez podjąć decyzję o zwiększeniu dawki. Ja ani okresu ani owulacji. Okres wywoływany mialam duphastonem, zresztą to bralam go jak byla owulacja to iles dni po robilam test jak wyszedl pozytywy to bralam dalej (ale mialam zamieniony odrazu na progesteron besins) a jak test negatywny to odkladalam duphaston i kilka dni dostawalam okres. Chyba ze wychodzilo ze owulacji nie bylo to odrazu bralam duphaston na iles dni wyznaczone i odkladalam. Ja bylam przypadkiem trudnym ale mi po tylu latach sie udalo i zycze tego tobie. Oczywiście nie wiem jak sie skonczy moja historia ale dla mnie to juz ogromny sukces. I jeszxze jedna rada bo niektórzy lekarze traktują kobietę książkowo mam na myśli owulacja w 14 dc. Ja mialam różnie od 14 dc a nawet i 23dc. Poszlam jakos właśnie 14 dc slabo bylo z tymi wymiarami ale lekarz dal mi czas bo malo którą z nas jest książkowa dawal mi zawszw czas i zdazyla sie owulacja 23 dc - patrzac tak lepsza owulacja w 23 niz wcale. Akurat nie byl to ten szczęśliwy cykl ale znow nie kazda owulacja oznacza ciążę.
U mnie cykle nieregularne między 9 a 42 i brak owulacji i stąd decyzja o clo.A jaki u ciebie jest problem ze bedziesz miala clo?
Podobne tematy
Podziel się: