reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przydatne rzeczy dla mamusi, zrób to sam, ciekawe linki, tutoriale, porady :)

O Boże w życiu krócej nie przechodzi się połogu po CC. Bynajmniej w moim przypadku!.....

Koleżanka po sn 4 tyg miała połóg, a ze mnie po CC bite 7 tygodni lało się jak z dzikiej ubitej świni.
Takie gadanie lekarzy ze macicę oczyszczają z krwi i jest krócej to bzdura.
I dużo moich znajomych po CC strasznie długo krawila.
Nie wiem jakie wy macie doświadczenie, ale ja nie znam osobiście dziewczyny które krótko miały połóg po CC.
Dodam że często przytawialam małego i macica bardzo szybko mi się obkurczyla aż lekarze byli zdziwieni.
Ale krwawić krwawilam strasznie długo...
Masakra
no to mnie już znasz tyl że wirtualnie :D
Ja krwawiłam 4 tygodnie, po tym czasie to już tylko plamienia. Fakt że poleciało coś raz na jakiś czas ale nie było to obfite krwawienie.
 
reklama
Ja nie pamiętam ile krwawiłam po CC, ale wychodząc ze szpitala po 3 tygodniach w zasadzie wszystko było już OK, te podkłady były zbędne, zamiast nich mogłam już wcześniej nawet używać zwykłych podpasek ale miałam to chciałam wykorzystać do końca.
 
ja tez szybko przestalam krwawic po dwoch cc.
wychodzac ze szpitala w 5 dobie wychodzilam juz z plamieniami , uzywalam podpasek . krwawic krwawilam w szpitalu dosc obficie .
4 tyg i bylo juz czysto.
oby i tym razem tak bylo.
 
Szczęściaryyyyyyy z was !!!!!
Ja plamilam już w 8 tyg, ale bardzo delikatnie dlatego nie liczę tego do połogu.

Ja teraz mam parcie na normalny poród, jak się uda to będę miała porównanie ;)
 
dobra dobra! nie straszyc mi tu porodem i pologiem!:) nie chce sie bac. z kolem to fajny pomysl ale myslalam o wykorzystaniu poduszki takiej dmuchanej do spania w samochodzie (akurat mam dwie i leza bez celu). dzieki za dobre rady! jakos to ogarne. na mnie sie wszystko goi jak na psie. nawet jak mialam zabieg na szyjce i nawet jak mialam zabiegi po poronieniach to dzien po juz tylko odrobine plamilam a 2 dni juz bylam normalnie na chodzie. licze ze teraz tez tak bedzie tym bardziej ze teraz to pozytywne zdarzenie a nie przykre.

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Ten rogal do spania też można wykorzystać

cb7wugpju04jz4q8.png
 
dobra dobra! nie straszyc mi tu porodem i pologiem!:) nie chce sie bac. z kolem to fajny pomysl ale myslalam o wykorzystaniu poduszki takiej dmuchanej do spania w samochodzie (akurat mam dwie i leza bez celu). dzieki za dobre rady! jakos to ogarne. na mnie sie wszystko goi jak na psie. nawet jak mialam zabieg na szyjce i nawet jak mialam zabiegi po poronieniach to dzien po juz tylko odrobine plamilam a 2 dni juz bylam normalnie na chodzie. licze ze teraz tez tak bedzie tym bardziej ze teraz to pozytywne zdarzenie a nie przykre.

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
Tylko nie wiem, czy z takiej poduszki nie będziesz "zjeżdżać", ale można spróbować.
Ja podwędzę koło ratunkowe Bazyla, bo to już mam przetestowane :happy:
 
reklama
Do góry