reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyczyny poronień nawykowych

Malwer1994

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
5 Listopad 2020
Postów
30
Poroniłam pierwszy raz w lipcu tego roku w 5 tygodniu, następna ciąże poroniłam w październiku również w 6 tygodniu. W żadnej z ciąży nie pojawiło się serce, ciąża obumarła. Jestem ogólnie zdrowa, mam 26 lat, zaczęłam się martwić i szukać badań jakie powinnam wykonać 😕 czytałam gdzieś że za wczesne poronienia odpowiedzialny jest męski czynnik, napiszcie proszę z własnych doświadczeń co powinnam badać..
 
reklama
Miałam podobnie jak ty, poroniłam dwa razy w tym roku w 8 i 6 tyg, tak jak u ciebie dwie ciąże obumarłe, bez serduszka. Zrobiłam badania genetyczne w kierunku trombofilii i badania na zespół antyfosfolipidowy.
Z badań genetycznych wyszło mi że mam mutacje PAI 1, ginekolog powiedział mi, że ta mutacja powoduje poronienia na wczesnym etapie. Aktualnie łykam acard i kiedy zajdę w następną ciążę mam wstrzykiwać heparyne.
Ja zaczęłam od trombofilii, bo w mojej rodzinie są problemy z zawałami, udarami itp.
Często mówią o badaniu kariotypu, musiałabyś zrobić ty i partner. To jest też badanie genetyczne. Jeśli myśleliście o badaniu nasienia to wydaje mi się ze tez tylko genetyczne ma sens, jeśli bez problemu zachodzilas w ciąże.
Jeśli słyszałaś o mamie ginekolog, ona prowadzi fundację Ernesta, można się umówić przez nią na darmowa konsultację ze specjalistami. Jeśli jesteś ze Śląska to polecam ginekologa dr Jakuba Staniczka. Przewspaniały człowiek, pozytywny, cierpliwy i z dużą wiedzą. Byłam u kilku ginekologów i on jako pierwszy wszystko dokładnie, pokolei i prostym językiem a nie medycznym mi wytłumaczył, powiedział co dalej, jeszcze mnie naładował dobra energia, bo ja byłam totalnie załamana.
Po pierwszym poronieniu w czasie owulacji zaczęłam plamić, nigdy wcześniej tego nie miałam, ale myślałam, że teraz jestem bardziej wrażliwa i jeszcze wszystko się goi. Później okazało się że mam infekcje bakteryjną i grzybiczą, nie miałam żadnych objawów, oprócz tego plamienia w czasie owulacji.
 
Tak, właśnie w ciążę zachodzę bez problemu. Przed ciąża miałam regularnie robiona cytologię, morfologię, tsh. W każdej ciąży prolaktyna, progesteron, tsh w normie. Bhcg przyrost wzorowy. Po prostu na etapie 6 tygodnia ciąża obumierała. Czekam na badania hist pat i trombofilia + celiaklia, u mnie w rodzinie tata miał zakrzepice płuc i były też udary. Myślę o zrobieniu kariotypu ale to wszystko kosztuje dlatego chciałabym to jakoś robić po kolei..
 
Tak, niestety z nfz dopiero po 3 poronieniu :( jasne, ja robiłam co miesiąc jedno. Kariotypu już nie robiłam, bo ta trombofilia mi wyszła. Jak 3 raz się nie uda to wtedy nad tym pomyślę.
 
Tak, właśnie w ciążę zachodzę bez problemu. Przed ciąża miałam regularnie robiona cytologię, morfologię, tsh. W każdej ciąży prolaktyna, progesteron, tsh w normie. Bhcg przyrost wzorowy. Po prostu na etapie 6 tygodnia ciąża obumierała. Czekam na badania hist pat i trombofilia + celiaklia, u mnie w rodzinie tata miał zakrzepice płuc i były też udary. Myślę o zrobieniu kariotypu ale to wszystko kosztuje dlatego chciałabym to jakoś robić po kolei..
Po 2 poronieniach jak masz udokumentowane np beta należy Ci się kariotyp na NFZ skierowanie dla Ciebie możesz poprosić od gin mąż od rodzinnej . Przyczyn poronień nawykowych jest mnóstwo nie tylko czynnik męski. Mąż może zrobić rozszerzone badanie nasienie ale to w klinice leczenia niepłodności tam mają najlepszy sprzęt i wiedzą jak to robić. Ty zrób zespół antyfospolidowy trombofile, przeciwciała przeciwjądrowe Ana, wymaz z kanału szyjki macicy na mykoplazme ureoplazma chlamydia. Panel tarczycowy , krzywa cukrowa i insulinowa na poczatek to wystarczy .

Możesz zrobić mnóstwo badań śle musisz mieć lekarza do interpretacji i leków. Gdzie mieszkasz ? Może kogoś poradzimy

Poczytaj sobie o badaniach to tak w pigułce
 
Po 2 poronieniach jak masz udokumentowane np beta należy Ci się kariotyp na NFZ skierowanie dla Ciebie możesz poprosić od gin mąż od rodzinnej . Przyczyn poronień nawykowych jest mnóstwo nie tylko czynnik męski. Mąż może zrobić rozszerzone badanie nasienie ale to w klinice leczenia niepłodności tam mają najlepszy sprzęt i wiedzą jak to robić. Ty zrób zespół antyfospolidowy trombofile, przeciwciała przeciwjądrowe Ana, wymaz z kanału szyjki macicy na mykoplazme ureoplazma chlamydia. Panel tarczycowy , krzywa cukrowa i insulinowa na poczatek to wystarczy .

Możesz zrobić mnóstwo badań śle musisz mieć lekarza do interpretacji i leków. Gdzie mieszkasz ? Może kogoś poradzimy

Poczytaj sobie o badaniach to tak w pigułce
Z kariotypem też trzeba trafić na lekarza, który przepisze z nfz. Mi nie chciał żaden, wszyscy mówili, że po 3 poronieniu :/
 
Okolice Warszawy, niestety większość lekarzy uważa że to pech i tak musiało być i że 2 poronienia nawet pod rząd to 'norma'. Ale niestety te poronienia zabierają siłę i chęci na dalszą ciąże a przede wszystkim czas
 
Tak, niestety z nfz dopiero po 3 poronieniu :( jasne, ja robiłam co miesiąc jedno. Kariotypu już nie robiłam, bo ta trombofilia mi wyszła. Jak 3 raz się nie uda to wtedy nad tym pomyślę.

2 poronienia ja miałam 2 straty dostałam skierowanie od gin mąż od rodzinnej . Jeśli lekarz nie chce dac trzeba drążyć dlaczego ? Niech wyda zaświadczenie , że nie da bo nie. Jeśli by to była jego córka pewnie by jej dał nie czekał do 3 poronień. Niestety skierowanie na NFZ w diagnostyce poronień to ciągła walka bo lekarze nie chcą dawać skierowań mimo że nam się należy

2 poronienia w podobny etapie gdzie serce nie bije lub przestaje ot tak tobą pewno nie przypadek i nie dajcie sobie wmówić , że jest inaczej to wasze dzieci i wasze straty tragedie. Walczcie żeby się to nie powtarzało
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przykro mi że musisz przez to przechodzić 😥
Też jestem z okolic Warszawy i po 2 poronieniu trafiłam do doktora Litmanowicza. Robiłam u niego wszystkie badania w większości immunologiczne, niestety nie należą do najtańszych. Kariotypów nie robiliśmy bo w wynikach immunologicznych wyszły cuda wianki ale lekarz daje nadzieję.

Mi też niektórzy mówili że tak się zdarza, ale ja w to nie wierzyłam, dlatego zdecydowałam się na te badania i dzięki temu wiem co było przyczyną.

Dużo siły przesyłam 🙂
 

Podobne tematy

Do góry