Cześć, jak w temacie- moja 6tyg córeczka od dwóch tygodni (a może i dłużej, ale od tylu jej mierzę) ma ciagle stany podgorączkowe. Najczęściej ok 37.3, ale temperatura ciagle wacha jej się w granicach 36.8-37.5. Dziś z tego powodu odmówili nam szczepień. Konsultowałam to z pediatrą (nie tym, do którego chodzimy z córka) i zlecił badanie moczu- wyszło ok. Morfologię mała miała robiona w szpitalu po urodzeniu i wtedy była prawidłowa. Mamy dodatkowo zrobić crp, ale szczerze mówiąc zaczelam się martwić, bo oprócz tej temperatury dziecko nie ma innych objawów, osluchowo jest czysta, jedynie co to mało śpi i ciagle się wybudza jak już zaśnie. Czy ktoś miał podobny problem i może mi coś zasugerować? Nie wiem, kiedy zaszczepimy dziecko na pneumokoki itd, jak już jej 6tydzien leci, a stan podgorączkowy jest ciagle przewlekły 
