aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja przez jakiś czas kupowałam jej takie biszkopty bezglutenowe, ale po tym, jak zaczęła zajadać się piernikami, jeżykami i innymi, zrezygnowałam i kupuje jej najzwyklejsze biszkopty, takie tzw. języczki. Ale i tak nic nie przebije kabanosa. Jak go tylko zobaczy, biszkopty latają...